MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 23, 2025 7:23 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt lip 06, 2007 12:47 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 19, 2006 1:06 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Poznań
Cremek pisze:

Jesli to prawda to gdybym ja kupil takie auto i zorientowal sie co bylo robione to bym ci zrobil wjazd na chate i rozwalil ryj goracym zelazkiem. Tak sobie gdybam tylko... [zlosnik] :evil:



widziały gały co brały... [zlosnik] ile aut zostawia 4 ślady i nikt nie narzeka... audi wbiłem się w stara przy 140km/h nic nie zostało z auta, krótka rehabilitacja i byłem jak nówka... teraz już nie leje wynalazków bo mało jeżdżę... no chyba że ropa będzie po 5zł/l to pomyśle...

_________________
ex w126 sec
w210 96r 2.2diesel automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 06, 2007 12:56 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
adam.ok pisze:
widziały gały co brały... [zlosnik]


Wez juz sie nie kompromituj - nie powiadomienie kupujacego o wadach ukrytych o ktorych wie sprzedawca jest przestepstwem (kodeks karny)!!

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 06, 2007 4:03 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 19, 2006 1:06 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Poznań
jeszcze mi wytłumacz co to znaczy wada ukryta, skoro auto sprawuje się bez zarzutu i nic nie wskazuje że było lane inne paliwo... pamiętaj że to bzdura że biopaliwa szkodzą silnikowi... sprawdziłem na własnym silniku!!! trzeba częściej zmieniać filtry i nic się nie dzieje...
pozdrawiam

_________________
ex w126 sec
w210 96r 2.2diesel automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 06, 2007 4:23 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Nie - chodzi mi o to, ze bral olej a Ty wlales specyfik ktory zalepia dziury (i przy okazji rujnuje silnik) zaraz przed sprzedarza i nie powiedziales o tym kupujacemu. To jest nieuczciwe zachowanie!

ps. a puzniej taki delikwent zalewa olej syntetyczny (bo chce jak najlepiej dla silnika), ktory wyplukuje caly ten syf i silnik nagle zaczyna brac olej i cieknac wszystkimi otworami. Tak sie tworza mity o tym, ze oleje syntetyczne nie powinny byc stosowane w starych silnikach [szalone]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 06, 2007 9:23 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 19, 2006 1:06 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Poznań
rozumiem do czego zmierzasz ale nie czuje się winny bo sprzedałem to auto za połowę ceny rynkowej handlarzom i starczy im na nowy silnik... chciałem się go pozbyć, nie miałem serca go wcisnąć jakiemuś nieświadomemu naiwniakowi na giełdzie...

_________________
ex w126 sec
w210 96r 2.2diesel automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 06, 2007 11:45 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: śr lip 04, 2007 7:21 pm
Posty: 7
Kupiłem już kilka aut,byłem przy kupnie kilkunastu dla znajomych i nikt nigdy nic słowem nie wspomniał o jakiś wadach czy usterkach,same jeżdzące ideły.Jak samemu sie nie zadba by to sprawdzić to na pewno niczego sie człowiek nie dowie od sprzedawcy.I niestety jeszcze długo będzie w nas takie przekonanie,że ten kto sie dał oszukać jest frajerem a ten co go wykiwał to zaradny gość.Ale też nie mówcie że nikt z was czegoś nie zataił przy sprzedaży auta albo nie powiedział do końca prawdy.

_________________
Obrazek


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 07, 2007 12:29 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 11, 2004 7:01 pm
Posty: 810
Numer GG: 7505845
Lokalizacja: Grzebień k/Radomska (51.0302, 19.4963)
IKon pisze:
Ale też nie mówcie że nikt z was czegoś nie zataił przy sprzedaży auta albo nie powiedział do końca prawdy.


A wlasnie ze jak sprzedawalem swoja W123 (ktore notabene wymagalo duzo pracy do idealu) to powiedzialem wszystko co bylo zrobione i co trzeba zrobic, nalegalem aby gosc dokladnie wszystko obejrzal i poprobowal zeby potem nie mial o cokolwiek pretensji. Ogledziny trwaly prawie godzine, podczas ktorej klient uruchomil wszystko co sie dalo zajrzal wszedzie gdzie sie dalo, wyplacil gotowke i zadowolony odjechal. I tak sie powinno postepowac.

_________________
W202 C180 1994r. Manual @ White
EX: S124 200 TE 1990r. Automatic @ Arctic White
W124 200 E 1991r. Manual @ Metallic Blue-Black
EX: W123 200 D 1985r. Manual @ White
EX: W123 300 D 1981r. Automatic @ White


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 07, 2007 12:45 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Wiec jednak sie da byc uczciwym.
Tez jak sprzedalem auto staralem sie klientowi pokazac i wytlumaczyc na co trzeba zwrocic uwage (auto bylo akurat w bardzo dobrym stanie). Jeszcze przez pol roku po sprzedarzy gosc do mnie emaile pisal gdy mial jakies watpliwosci dotyczace auta i staralalem sie mu pomuc w kazdej kwesti.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 07, 2007 10:24 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt sty 11, 2005 3:21 pm
Posty: 245
Lokalizacja: Tychy
Panowie odchodzicie od tematu.

Czy ktoś w kwestii ceramizerów i specyfików Bilstein 2000 może coś od siebie dodać, mam tu na myśli czy warto stosować w silnikach sprawnych w celu przedłużenia ich życia, kwestie ratowania całkowitych padalców proponuje pozostawić ponieważ takiemu silnikowi pomoże tylko solidny remont.

Odnośnie Bisltein 2000 przytoczony wcześniej przykład malucha jest jedynym przypadkiem jaki widziałem i to wo dodatku wziętym ze strony tuningowej.

Możliwe że dyskusja tutaj ciągnięta jest typu czy warto stosować magnetyzery czy też nie - wiadomo że tyle samo znajdzie się zwolenników jak i przeciwników. Gdzie osobiście znam przykład bardzo pozytywnego oddziaływania tego wynalazku na silnik a dokładniej na czystość silnika.

Trochę się rozpisałem może też odbiegając od tematu za co przeprasam
Adam

_________________
obecnie w202 c220 kombi automat
ex.MB124 300TD turbo w automacie R.I.P.
ex.MB123 240TD


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 08, 2007 2:15 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
adamkatowice pisze:

Odnośnie Bilstein 2000 przytoczony wcześniej przykład malucha jest jedynym przypadkiem jaki widziałem.




Tam byly wspomniane 4 Cinquecento Sporting ktore sie zatarly dzieki Bisltein 2000.

ps. Ceramizer Auto-Repair tak (uzywalem do skrzynii), Bilstein 2000 nie

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 13, 2007 9:28 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 06, 2007 8:40 pm
Posty: 512
Lokalizacja: Piastów (Warszawa)
Witam.
Dziś postanowiłem zastosować w swoim silniku ceramizer.
Skutki dokładnie opiszę.
Na razie przedstawię stan aktualny silnika:
Dilnik 2,4 D pojazd to mercedes W 123 z 1979r.
-Silnik rano odpala bez większych problemów, jednak rozgrzany silnik powinien odpalać bez grzania świacami, a mój nie chce. Jak go podgrzeję świacami - odpala bez problemów.
-Po uruchomieniu silnika z rury wydechowej wydobywa się błękitny obłoczek dymu, który po chwili zamienia się w bardzo delikatne, ledwo zauważalne dymienie.
-Silnik pracuje w miarę równo
-Spalanie przy delikatnej jeździe:
miasto - 7,5 bl/100km
trasa - 6,5 l/100km
-Slinik ma mało mocy i dość głośno pracuje.
-Zużycie oleju - około 1l / 400 - 500 km.

Mechanik, który zajmuje się tylko mercedesami od lat kilkudziesięciu (na moje oko - jakieś 30 lat) i w Piastowie ma jedną opinię - "super fachowiec", powiedział, że w tym silniku nie trzeba nic robić przy głowicy.

Jeżeli te ceramizery cokolwiek pomagają, to w tym przypadku powinno byś widać efekty.

Jutro, albo pojutrze zalewam preperat. O efektach będę informował na bierząco.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.
Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.
VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 13, 2007 11:28 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Trzeba trafu, w dzisiejszym wydaniu "Motoru" napisali, żeby takich wynalazków nie stosować bo to pic na wodę. W przypadku skrzyń biegów wszelkiej maści ceramizery wprost szkodzą (szczególnie na synchronizatory).
Pozdrawia hmmm.... oczytany Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sie 14, 2007 2:10 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 06, 2007 8:40 pm
Posty: 512
Lokalizacja: Piastów (Warszawa)
No cóż… Czytałem i słyszałem wiele opinii. Począwszy od „Niszczy silnik”, po przez „nic nie warte g…o”, oraz „Niby efekt jakiś jest, ale mało widoczny i nie wiem, czy to autosugestia, czy faktycznie coś się poprawiło”, aż po „Super, świetne, będę to stosować do wszystkich moich samochodów”. Zauważyłem jednak taką regułę: Opinie negatywne przedstawiane są we wszystkich oficjalnych publikacjach typu artykuł w gazecie, jednak pozbawione są one jakichkolwiek uzasadnień. Nigdzie nie znalazłem uzasadnienia w jaki sposób ten specyfik szkodzi. Opinie umiarkowane, typu nic nie daje, lub daje niewiele, są przedstawiane przez osoby niecierpliwe. Ktoś zaaplikował specyfik i spodziewał się, że zadziała tego samego dnia (w instrukcji jest napisane, że pełny proces trwa 1500 km), po czym auto sprzedaje, rozbija, bądź w inny sposób się go pozbywa. Opinie pozytywne prezentowane są przez użytkowników, którzy postępowali dokładnie według instrukcji i opinie swoje głosili po długotrwałym użytkowaniu auta po zastosowaniu ceramizera.

Nasuwają mi się tutaj wątpliwości polegające na tym, że prawdopodobnym jest, że jakaś grupa ludzi (producenci olejów, części zamiennych, mechaników) próbuje puścić w obieg opinię, że ten specyfik szkodzi, ponieważ im więcej ludzi będzie specyfik stosować, tym mniejsze zyski będzie miała ta grupa. Coś w rodzaju blokowania wynalazków typu: pochłaniacz energii, który pozwala na kolizję samochodu bez większych szkód, silniki na wodę, czy tym podobne wynalazki. Przypomnijmy sobie tutaj temat napędzania silników diesla olejem roślinnym. Przecież tak wiele negatywnych opinii na ten temat było i co? Poczytajmy sobie temat „Potato – tankuj za darmo”. Zamierzam przetestować ten specyfik na swoim aucie tak, jak Me:how przetestował olej roślinny w swoim baku (szkoda tylko, że zapoczątkował testy, a potem jakoś znikł z forum).

Ogłaszam więc testowanie ceramizera za rozpoczęte. Specyfik zakupiony w ilości 2 dawek (10 ml). Przed zastosowaniem powinienem zmierzyć kompresję, żeby wyniki były mierzalne. Niestety, taki pomiar sporo kosztuje i nie wiem, czy należy to dokonać na zimnym, czy rozgrzanym silniku. Byłem z tym u trzech mechaników i każdy powiedział coś innego. Ta trzecia wersja, to „lekko rozgrzany” Czekam na opinię na ten temat i propozycję dokonania pomiarów w ramach testu, przez kogoś, kto ma pojęcie na ten temat i posiada odpowiednie urządzenie. Przy okazji byłby świadek, a więc wyniki doświadczenia bardziej wiarygodne. <br>Dodano po 4 godzinach. 20 minutach.:<br> Sugestia do Moderatorów, aby przenieść ten temat do Hyde Parku. Sprawa dotyczy nie tylko współczesnych mercedesów, a warto by było, żeby więcej osób obserwowało temet (Do Hyde Parku chyba najwięcej ludzi zagląda).

_________________
Pozdrawiam - Bartek



MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.

Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.

VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 15, 2007 10:28 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 06, 2007 8:40 pm
Posty: 512
Lokalizacja: Piastów (Warszawa)
Dziś wlałem ceramizer do silnika. Rozgrzałem silnik - tak, jak kazali w instrukcji - przejechałem 50 km. Wlałem 10ml (2 dawki) - wedle instrukcji i uruchomiłem silnik, zostawiająg go na chodzie przez 15 minut. Pierwszy efekt - zaczął okropnie dymić. Nie wiem, czy to nie był efekt skumulowania się spalin, w końcu 15 minut się zbierały w tym samym miejscu. Potem wyprowadziłem autko na spacer: 100 km nie przekraczając prędkości 60 km/h, a ponieważ mój prędkościomierz przekłamuje jakieś 15 - 20 km, to rzeczywista prędkość wynosiła pewnie coś około 40 km/h. Odniosłem wrażenie, że silnik jakoś ciszej zaczął pracować, ale czy to jednak nie było tylko wrażenie spowodowane powolną jazdą, lub wręcz sugestią? No, ale jest jeszcze coś. Tym razem można było to zmierzyć. Do tej pory, o włączeniu 4-go biegu mogłem zacząć myśleć dopiero, jak wskazówka prędkościomierza przekroczyła 60. Przy mniejszej prędkości silnik się dusił i okropnie szarpał. Po zastosowaniu preparatu i to właściwie natychmiast (po 15 minutach pracy na biegu jałowym), mogłem zapiąć 4-ty bieg już przy prędkości 45 km/h i auto nie tylko spokojnie jechało, ale nawet mogłem przyspieszyć.
Podsumowując:
- Auto bardziej dymi,
- Silnik pracuje ciszej i jakby trochę nawet wyrównała się jego praca
- Silnik stał się bardziej elastyczny (to jest zmierzone)

_________________
Pozdrawiam - Bartek



MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.

Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.

VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 15, 2007 11:08 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
bartekmw pisze:
- Silnik pracuje ciszej i jakby trochę nawet wyrównała się jego praca
- Silnik stał się bardziej elastyczny (to jest zmierzone)
Ten sam efekt uzyskasz wlewając do silnika dobry olej syntetyczny... :)
No może będzie trochę drożej. [zlosnik]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl