MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Tak sie składa że koło mojego domu są 2 zaprzyjaźnione warsztaty MB (jeden raczej znany, drugi dopiero sie wybija) w których bywam praktycznie codziennie. Masz racje że dużo CDI siada na wtryski jednak jest to spowodowane jakością paliwa w Pl jak już kolega Master zauważył. Ja mam zamiar kupić w210 w kolorze "słoń" (ex taxi) w CDI (220,270). Ale nie ma co prawić o moim wyborze bo zaśmiecamy koledze wątek. Co do twoich zapytań na temat innych marek nie odpowiem bo mam klapki na oczach i uznaje tylko jedną markę.
Pozdrawiam !

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'

tak już sobie daje , zapłaci 20 % wartości auta za naprawę , będzie miał tanie jeźdżenie na ropie , a co do pompy to wiem miał poznać opinię ...

_________________
Opel Vectra 2.0 DTH

Przeczytalem caly ten watek i wiele innych na forum odnosnie silnikow w Mietkach i zastanawia mnie jedna rzecz. Jezeli ktos pisze o CDI to zaraz pojawia sie cala gromada osob ktore tepia ja, badz rozmowa nawet tutaj zamienila sie przez chwile w walke. Nie da sie ukryc ze silniki CDI sa postepem a tym samym sa lepsze pod wzgledem osiagow mniejszego spalania itp. Aczkolwiek jak wiadomo w miare zaawansowania produktu i coraz wiekszej ilosci elementow dana rzecz np silnik moze stac sie bardziej awaryjny. Z drugiej strony nie sadze aby Mercedes pozwolil sobie na to zeby wprost proporcjonalnie do ilosci nowych elementow i zaawansowania silnika rosla jego awaryjnosc. W koncu po polskich drogach jezdzi dzisiaj tyle CDI i nikt nie narzeka na jakas wzmozona awaryjnosc tych jednostek. Dobrym, tak sadze, przykladem moga byc busiarze ktorzy dziennie pokonuja kilkaset kilometrow a w budach maja CDI. Wilokrotnie pytalem sie co sadza o tych silnikach i kazdy w wiekszym czy mniejszym stopniu byl zadowolony i kazdy przyznal ze 600tys te silniki przejezdzaja bez wiekszych problemow.

Wracajac do mojego pytania.
Moj dziadek mysli nad zakupem W210 tak wiec szukam obiektywnych opinii na temat silnika bo jednak to jest najwazniejsze w aucie dajac duzy komfort i pewnosc na drodsze. Skoro 220D nie jest tym co nalezy szukac to moze 290Turbodiesel, badz jakis inny?? Chodzi o to zeby nie bylo regresu poniewaz obecnie moj dziadek jezdzi W124 2.5Turbodiesel.


Odnosnie porownywania jednostek nie wiem czy zostalem dobrze zrozumiany ale ja porownuje jednostke 2.5D z W124 do Passata 1.9D BEZ TURBO ktory ma 65KM.

Pozdrawiam!!

_________________
W124 2.5D '88

S124 2.5TD '90 Sport - ex

Gdyby Pan Bog byl za przednim napedem to by ludzie na rekach chodzili.

ta i przepaść w masie auta która znacznie wpływa na dynamikę czemu nie porównać Renault 5 1.6 D który ma trochę niższą moc... przecież to też diesel...

_________________
MB S123 300TD - w trakcie remontu
BMW E21 316 B+G '78 - do sprzedania
Renault 21 1.7 B '92 - do sprzedania
Ex a jednak w rodzinie W123 240D '77-"Mercbezel"
Ex MB W126 2.8 B Automat '82

fajnie ma twoj dziadek! moj jezdzi... wozkiem inwalidzkim! mysle ze jak bede dziadkiem tez jeszcze bedzie mnie stac na Gwiazde.

z drugiej strony znudzil sie dziadzi 250Turbo? Bo tu podobna historia jak u mojego znajomego starszego pana ktory mial W124 300D i zamienil na W210 tez 300D i ogolnie jak by go zapytac o porownanie to twierdzi, ze prawdziwy Benz to byl 300D W123, ktorym jezdzil dlugie lata przed W124. mial na liczniku ok.700tys.km,ale niestety rdza wygrala z technika...

_________________
S123 230TE '81+pare innych