MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 2:02 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 8:08 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Croolick pisze:
kielbik pisze:
Po drugie oleju w mechanicznych skrzyniach biegow sie NIE WYMIENIA
Się wymienia co 60tys. Takie instrukcje dawał MB do 124 w poczatkach produkcji. Potem tego zaniechali. Tu sobie możemy dyskutować z jakich powodów.
Ciekawe gdzie takie instrukcje MB dawal? Przejrzalem wlasnie WISa do 124 i, na wszelki wypadek, do 123 (124 dostal mechaniczne skrzynie od 123) a takze, rowniez na wszelki wypadek, fabryczne ksiazki napraw i ksiazeczki obslugowe do 114/115, 116, 107, 108/109 a nawet 100 i nic tam o wymianach oleju w mechanicznych skrzyniach i dyferencjalach nie stalo (nawet nie w "utrudnionych warunkach eksploatacji").
kali pisze:
Na moją sugestię, że VW nie przewiduje wymiany w skrzyni biegów odpowiedział następującymi słowami, cytuję " w normalnym kraju po 80kkm wymienia się tarcze sprzęgła, a przy okazji uszczelniacze w silniku, bez względu na to co się tam z nią dziej, a przy tym zabiegu przed zdjęciem skrzyni spuszcza się z niej olej, mając ja na wierzchu wymienia się uszczelniacze i łożyska i mamy na następne 80kkm spokój, dlatego tam samochody jeżdżą bezawaryjnie i nie zostawiają plam w miejscach postoju , czyli nie ma potrzeby wskazywania terminu wymiany oleju, zostanie on naturalnie wymieniony podczas innych czynności obsługowych ".
W związku z tym, że mechanik stary i doświadczony, i widział w swoim życiu nie jedno skłaniam się, aby wierzyć jego słowom na temat oleju i manualnej skrzyni biegów.
Wymiana (jak rozumiem "profilaktyczna") sprzegla po 80 tys km?! :o. No niezle... ale sadze, ze "na zachodzie" rzadko kogo stac na taki poziom obslugiwania samochodu. Co do "niekapiacych" samochodow "na zachodzie" to mam niestety inne doswiadczenia :( (samochod byl regularnie obslugiwany, najpierw w ASO a potem w Bosch Dienst). Natomiast jezeli chodzi o mechanikow "starych i doswiadczonych" to tez roznie bywa: sa tacy co w swym "doswiadczeniu" polecaja kleic uszczelki pod glowice na smar (dzis wyczytalem na naszym forum)
roadrunner pisze:
Opel nie robil korkow [zlosnik]
Robil i robi, raz nawet zdarzylo mi sie spuszczac olej a nawet go wymienic (nie jestem az taki, zeby wlewac stary :)) przy okazji wyciagania polosi bo przeguby trzeba bylo powymieniac. O wlasnie! To juz predzej przeguby mozna zakatrupic niz skrzynie biegow.
roadrunner pisze:
to tak jakby mowic ze w silniku proces spalania zachodzi w temp 90* bo tyle ma czynnik chlodzacy. Olej zuzywa sie chocby poprzez dzialanie czynnikow atmosferycznych czyli skraplania sie wody na skutek zmiany temp.
skoro olej sie nei starzeje to po co go zmieniac w automacie, tam tez nie ma wysokich temp ? Olej jest tluszczem ktory chocby przez uplyw czasu podlega rozkladowi. Ponadto w mechanicznej skrzyni wystepuje scieranie elementow wspolpracujacych i to wszystko potem sobie plywa w oleju.
Dobrze wiesz, ze olej ma "stycznosc" ze spalinami, ktrych temperatura dochodzi do 1200°C i ze jednym z jego zadan jest wlasnie odprowadzic to cieplo. Natomiast wilgoc w silniku pochodzi nie z otoczenia ale ze spalin. Widziales kiedy kondensat albo emulsje po rozlozeniu skrzyni albo dyfra? Tylko jezeli przez uszkodzony uszczelniacz do srodka dostawala sie woda. Olej to nie maslo i nie jelczeje, pekaja co prawda lancuchy weglowodorow na i na tym wlasnie polega proces starzenia ale, tak jak napisalem wczesniej, dzieje sie to w temperaturach wyzszych niz te, ktore panuja w przekladniach. Olej w automatycznej skrzyni wymieniany jest dlatego, ze wspolpracuje z tasmami hamulcowymi, ktore scieraja sie tak jak okladziny hamulcowe przy kolach czy sprzeglo. W automatycznej skrzyni olej jest wymieniany poniewaz tam spelnia on, miedzy innymi, role czynnika w bardzo czulym hydraulicznym ukladzie sterowania skrzynia nie moze byc zanieczyszczony (chociaz juz np. Opel od polowy lat 90-tych przewiduje wymiane oleju w ASB co 60 tys km jedynie w "utrudnionych warunkach eksploatacyjnych"). W mechanicznej skrzyni, jezeli nie jest przeciazana i dobrze smarowana (odpowiedni poziom oleju) nie nastepuje zadne istotne zuzycie elementow wspolpracujacych.
MERCEDES 4 EVER pisze:
jestes jeszcze młody masz jeszcze czas popracowac jako mechanik porozbierac skrzynie i mosty w ktorych nikt niezmienial oleju wtedy zobaczysz co jest w oleju i czy sie zuzywa czy nie:lol:
No moze i mlody jestem, i napewno nie rozebralem tylu skrzyn co ty :) ale tez odsetek uszkodzonych skrzyn i dyfrow w stosunku do innych podzespolow nawet u ciebie jest niewielki (chybam ze zajmujesz sie wylacznie naprawa skrzyn).
MERCEDES 4 EVER pisze:
zaręczam ze olej w skrzyni rozgrzewa sie praktycznie tak samo jak w silniku Roadrunner wyjazsnił Ci juz wiecej...
Twoje zareczenie, jak Cie lubie :P, mi nie wystarcza a RR niczego mi nie wyjasnil (w kazdym razie do niczego mnie nie przekonal).
MERCEDES 4 EVER pisze:
A i mozna oczywiscie i niezmieniac ale to trzeba wtedy uzywac auto po niemiecku -Czyli kupujemy nowe -100-200 tys km i sprzedajemy i niech sie martwi ktos inny
Tego argumentu nie rozumiem zupelnie. Niemcy, to wbrew wyobrazeniom coponiektorych, nie jest kraj, w ktorym auto co ma 100 000 km wyrzuca sie na smietnik. Tutaj auta tez robia po milion km i nie jezdza wylacznie po autobanach.
MERCEDES 4 EVER pisze:
Myslisz czemu w nowych autach padają silniki turbiny itp
Turbiny padaly zawsze, najczesciej na skutek nieprawidlowej eksplatacji. Jezeli teraz padaja czesciej to sklonny jestem przypuszczac, ze albo sa gorszej jakosci (jak wszystko), albo jeszcze gorzej eksploatowane - napewno nie olej jest tutaj odpowiedzialny.
MERCEDES 4 EVER pisze:
Acha i jest jeszcze jeden myk,do skrzyn mercedesa były zwykłe oleje minerały ktore sie wymienia a niektore firmy miały oleje SYNTETYCZNE ktore faktycznie w manualach mozna spokojnie eksploatowac te 150-200 tys km
Ani jednych ani drugich nie trzeba wymieniac bo robia po 600 000 km i wiecej i skrzyniom nic nie dolega.
-----------------------------------
Teraz konkurs dot. trwalosci: na jaki przebieg (w godz. pelnego obciazenia) projektowane sie silniki (i zespoly napedowe) w samochodach osobowych? (Komin nie bierze udzialu w konkursie :)). Jak zgadniecie/znajdziecie prawidlowa odpowiedz to zrozumiecie dlaczego wymiana oleju w mechanicznej skrzyni i dyferencjale JEST ZBEDNA!

Koniec konkursu.
-----------------------------------

Wracajac do pytania E.S.M, czyli do poczatku dyskusji: jak juz cos szumi to uzypelnianie ani nawet wymiana oleju nie pomoze. Dobrze jest wiedziec co trzeba nalac ale skrzynie albo zostawisz tak jak jest albo zrobisz jej remont skrzyni.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 8:24 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Kilebik niemamy o czym gadać-niechesz niezmieniaj twoja sprawa- wez zrob tylko eksperyment i zlej olej z mostu lub skrzyni z jakiegos MB gdzie długo nie był wymieniany :lol: i porownaj z nowym [zlosnik] Wszystko i na temat.Przejedz sie tez ze 50-60 km a potem dotknij gołą reką skrzynie biegow i zobaczysz czy sie rozgrzewa olej czy nie [zlosnik] No i jak mi wytłumaczysz jak w busie wymieniłem olej choc był czysty i klarowny a potem biegi zaczeły lekko wchodzić :o ???? no ale juz OT kto chce zmienia kto niechce niezmienia -jego auto moze robic co chce.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 8:39 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
kielbik pisze:
Przejrzalem wlasnie WISa


A o wymianie w silniku bylo? Nie wiem szczerze czy takie detale sa w Instrukcjach servisowych opisane.
kielbik pisze:
Natomiast wilgoc w silniku pochodzi nie z otoczenia ale ze spalin.


Nie wiem do czego chciales sie tu ustosunkowac ale faktem jest ze jednym z efektow spalania jest para wodna

kielbik pisze:
Widziales kiedy kondensat albo emulsje po rozlozeniu skrzyni albo dyfra?


Oczywiscie ze widzialem emulscje w dyfrach i skrzyniach..

kielbik pisze:
Olej to nie maslo i nie jelczeje


Postaw olej w otwartym opakowaniu i pogadamy za kilka lat na ten temat.

kielbik pisze:
RR niczego mi nie wyjasnil (w kazdym razie do niczego mnie nie przekonal).


do niczego nie zamierzam cie przekonywac

kielbik pisze:
Co do "niekapiacych" samochodow "na zachodzie" to mam niestety inne doswiadczenia (samochod byl regularnie obslugiwany, najpierw w ASO a potem w Bosch Dienst).


t raczej nie wynika z braku czy tez nie obslugi tylko z jej niefachowego wykonania


kielbik pisze:
Olej w automatycznej skrzyni wymieniany jest dlatego, ze wspolpracuje z tasmami hamulcowymi, ktore scieraja sie tak jak okladziny hamulcowe przy kolach czy sprzeglo


Te tzw. tasmy hamylcowe (to chyba dosc dziwne tlumaczenie z niemieckiego) nie maja nic wspolnego z tarciem jedyna rzecz ktora sciera sie w skrzyni automatycznej to tarczki sprzegiel.

kielbik pisze:
chociaz juz np. Opel od polowy lat 90-tych przewiduje wymiane oleju w ASB co 60 tys km jedynie w "utrudnionych warunkach eksploatacyjnych"


Czyzby wynalezli jakis cudowny sposob na pozbywanie sie efektow zuzywania sie elementow skrzyni a moze poprostu kolejny element obliczony na przejechanie okreslonej liczby km.

Cytuj:
Robil i robi, raz nawet zdarzylo mi sie spuszczac olej a nawet go wymienic


Widzisz a w mojej Asconie nie bylo [zlosnik]

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 8:39 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
MERCEDES 4 EVER pisze:
Kilebik niemamy o czym gadać-niechesz niezmieniaj twoja sprawa
MERCEDES 4 EVER pisze:
kto chce zmienia kto niechce niezmienia -jego auto moze robic co chce
To samo wlasnie mialem napisac :)
MERCEDES 4 EVER pisze:
wez zrob tylko eksperyment i zlej olej z mostu lub skrzyni z jakiegos MB gdzie długo nie był wymieniany i porownaj z nowym Wszystko i na temat
Jak bede mial jakis most albo skrzynie, ktorej nie bede zamierzal juz eksploatowac to tak zrobie [zlosnik].
MERCEDES 4 EVER pisze:
Przejedz sie tez ze 50-60 km a potem dotknij gołą reką skrzynie biegow i zobaczysz czy sie rozgrzewa olej czy nie
Czy ja powiedzialem, ze skrzynia sie nie nagrzewa, czy, ze nagrzewa sie do takiej temperatury, ktora nie powoduje starzenia sie oleju? Nastepne pytanie: przy jakiej temperaturze (bez kozaczenia) juz nie utrzymasz reki na rozgrzanym elemencie?
MERCEDES 4 EVER pisze:
No i jak mi wytłumaczysz jak w busie wymieniłem olej choc był czysty i klarowny a potem biegi zaczeły lekko wchodzić
Przeciez twoj bus to automatic, to jak ty te biegi wbijales? :o

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 8:44 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
kielbik pisze:
przy jakiej temperaturze (bez kozaczenia) juz nie utrzymasz reki na rozgrzanym elemencie?


Odegnij dywanik w aucie ktorym jedziesz ok 100km i dotknij do tunelu wtedy powiedz ze sie nie nagrzewa. u mnie w ten sposob roztopil sie plastikowy pojemnik.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 9:16 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Przejrzalem wlasnie WISa
A o wymianie w silniku bylo? Nie wiem szczerze czy takie detale sa w Instrukcjach servisowych opisane.
Jak najbardziej bylo, bylo tez o wszystkich innych plynach eksploatacyjnych.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Natomiast wilgoc w silniku pochodzi nie z otoczenia ale ze spalin.
Nie wiem do czego chciales sie tu ustosunkowac ale faktem jest ze jednym z efektow spalania jest para wodna
Do tego, ze napisales, ze w skrzyni i dyfrze tak jak w silniku, jest wilgoc. Otoz jest jej znacznie mniej bo nie powstaje ona w procesie spalania tak jak w silniku a pochodzi z otoczenia.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Widziales kiedy kondensat albo emulsje po rozlozeniu skrzyni albo dyfra?
Oczywiscie ze widzialem emulscje w dyfrach i skrzyniach..
Ale chyba nie w kazdej, tylko jak uszkodzony jest odpowietrznik albo ktorys z uszczelniaczy. Ja sie w kazdym razie nie spotkalem. Ale tez tylko kilka skrzyn w calym swoim krotkim zyciu rozebralem :(.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Olej to nie maslo i nie jelczeje
Postaw olej w otwartym opakowaniu i pogadamy za kilka lat na ten temat.
Nie bedzie zadnego problemu, oleje w przekladniach maja ograniczony kontakt z otoczeniem.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
RR niczego mi nie wyjasnil (w kazdym razie do niczego mnie nie przekonal).
do niczego nie zamierzam cie przekonywac
:)
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Co do "niekapiacych" samochodow "na zachodzie" to mam niestety inne doswiadczenia (samochod byl regularnie obslugiwany, najpierw w ASO a potem w Bosch Dienst).
t raczej nie wynika z braku czy tez nie obslugi tylko z jej niefachowego wykonania
Chodzilo o to, ze obsluga "na zachodzie" nie jest wcale bezbledna a opowiesci, ze na przegladzie wymianiaja pol samochodu mozna miedzy bajki wlozyc.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Olej w automatycznej skrzyni wymieniany jest dlatego, ze wspolpracuje z tasmami hamulcowymi, ktore scieraja sie tak jak okladziny hamulcowe przy kolach czy sprzeglo
Te tzw. tasmy hamylcowe (to chyba dosc dziwne tlumaczenie z niemieckiego) nie maja nic wspolnego z tarciem jedyna rzecz ktora sciera sie w skrzyni automatycznej to tarczki sprzegiel.
Nieprawda, tasmy hamulcowe (termin powszechnie stosowany w jezyku polskim-nawet stoi w slowniku techniki motoryzacyjnej, tym wielojezycznym, z obrazkami) sa elementami ciernymi i jak najbardziej ulegaja zuzyciu.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
chociaz juz np. Opel od polowy lat 90-tych przewiduje wymiane oleju w ASB co 60 tys km jedynie w "utrudnionych warunkach eksploatacyjnych"
Czyzby wynalezli jakis cudowny sposob na pozbywanie sie efektow zuzywania sie elementow skrzyni a moze poprostu kolejny element obliczony na przejechanie okreslonej liczby km.
Jakos nie slychac o zwiekszonej awaryjnosci automatow Opla, zreszta to nie Opel projektuje skrzynie do swoich aut tylko firmy, ktore stosuja te same lub podobne rozwiazania w innych markach samochodow.
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
Robil i robi, raz nawet zdarzylo mi sie spuszczac olej a nawet go wymienic
Widzisz a w mojej Asconie nie bylo [zlosnik]
No to co ci poradze? [zlosnik]
roadrunner pisze:
kielbik pisze:
przy jakiej temperaturze (bez kozaczenia) juz nie utrzymasz reki na rozgrzanym elemencie?
Odegnij dywanik w aucie ktorym jedziesz ok 100km i dotknij do tunelu wtedy powiedz ze sie nie nagrzewa. u mnie w ten sposob roztopil sie plastikowy pojemnik.
Po pierwsze: obaj mamy automaty a tam temperatury sa wyzsze (pisalem juz kiedys, ze temperatura ATF w automatycznej skrzyni utrzymywana jest przez temperature wody w chlodnicy, po drugie: w tamtej okolicy jest rowniez nagrzewnica, ktora stanowi dodatkowe zrodlo ciepla.

Swoja droga: wiem, ze ostro jezdzisz ale zeby tak zgonic maszyne ze sie plastik w kabinie topi?... :o [zlosnik]

P.S.

Idziemy juz spac, co? Jutro rano trzeba do pracy a wiesz, ze ja mam klopoty ze wstawaniem :)

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 9:26 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
kielbik pisze:
Idziemy juz spac, co?



Kielbik, rzuciłes rękawice to walcz. [zlosnik]

Oczekuję krótkiej odpowiedzi na pytanie. Czy w.g ciebie olej w manualnej skrzyni biegów zużywa się i traci swoje pierwotne właściwości wraz z wiekiem/przebiegiem czy nie?

Szach!

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 9:36 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Croolick pisze:
Oczekuję krótkiej odpowiedzi na pytanie. Czy w.g ciebie olej w manualnej skrzyni biegów zużywa się i traci swoje pierwotne właściwości wraz z wiekiem/przebiegiem czy nie?
No ale przeciez przez caly wieczor o niczym innym nie pisze! Moim zdaniem olej w mechanicznej skrzyni biegów NIE zużywa się i NIE traci swoich pierwotnych właściwości wraz z wiekiem/przebiegiem.

A swoja droga: piszac w pierwszym poscie, ze oleju w mechanicznych skrzyniach nie trzeba wymieniac, wiedzialem z jaka reakcja to sie spotka. I na co mi to bylo?! Moglem sobie po cichu niewymieniac oleju w moich nielicznych manualach i mialbym swiety spokoj... :)

Teraz to juz naprawde ide spac.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 9:43 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
kielbik pisze:
Otoz jest jej znacznie mniej bo nie powstaje ona w procesie spalania tak jak w silniku a pochodzi z otoczenia.


generalnie wilgoc jest chyba wszedzie gdzie jest powietrze i czeste zmiany temperatur wiec napewno i w skrzyni i w dyfrze znajdzie sie tego dosc.

Cytuj:
Ale chyba nie w kazdej, tylko jak uszkodzony jest odpowietrznik albo ktorys z uszczelniaczy.


emulsja takrze i w silniku nie wystepuje zawsze

kielbik pisze:
oleje w przekladniach maja ograniczony kontakt z otoczeniem.


kazda przekladnia ma odpowietrznik wiec bez problemu dostaje sie tam powierze wilgoc itp. itd.

Cytuj:
Jakos nie slychac o zwiekszonej awaryjnosci automatow Opla,


tylko dlatego ze pomimo wszelkich niesprzyjajacych czynnikow nadal sa trwalsze od pozostalej czesci pojazdu (pewnie dlatego ze sami skrzyn nie robia)
kielbik pisze:
Po pierwsze: obaj mamy automaty a tam temperatury sa wyzsze


Ja mowilem o manualu w T mam porzadny dywanik i szczerze mowiac grzeje sie on mniej niz manual, przynajmniej takie jest moje odczucie (tunel sie mniej nagrzewa).

kielbik pisze:
w tamtej okolicy jest rowniez nagrzewnica


Akurat nie o te okolice mi chodzilo, pojemnik byl wsadzony pomiedzy tunel a wajche od przesowania siedzenia.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 10:14 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Kielbik ja miałem wczesniej zwykłego busa nie tego.Co do kondensatu to miałem kiedys 300E na czesci i w trakcie mrozow odpalałem go na chwile i przeprowadzałem z miejsca na miejsce -efekt kilka razy i z nowego oleju zrobil sie totalny majonez!!!!!! ale naprawde sie srobiła smietana!!!!! w ciagu jednego tygodnia!!!!! -teraz kolega twierdzi ze auto moze jezdzic 20 czy 30 lat i niezmieniac [totalszok] [szalone] Zreszta nawet okres trwałosci oleju silnikowego to 2 lata, nawet nieuzywanego a olej silnikowy trzeba zmienaic przynajmniej raz w roku niezaleznie od przebiegu....

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 10:39 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
kielbik pisze:
Moim zdaniem olej w mechanicznej skrzyni biegów NIE zużywa się i NIE traci swoich pierwotnych właściwości wraz z wiekiem/przebiegiem.


Mat! [hehe]

Kazdy zostaje przy swoim. Wnioski wyciągną czytający ten wątek.
Ja wiem, że nie ma na świecie materialnej rzeczy/substancji nie podlegającej zmianom w czasie. A jeżeli jest to z pewnością nie jest to
dwudziestoletni, przepracowany setkami tysięcy kilometrów olej w manualnej skrzyni biegów. Choćby nawet miał normę MB.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 03, 2007 9:06 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
To moze teraz podyskutujcie o tym czy myc nogi, czy nie :-D

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 03, 2007 9:57 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
TReneR pisze:
To moze teraz podyskutujcie o tym czy myc nogi, czy nie :-D


Przeciez to oczywiste ze czeste mycie skraca zycie. [zlosnik] [zlosnik]

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 3:29 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Witam

Czytałem to wszystko i zgrzytałem zębami... Szukam informacji o tym jaki olej powinienem zalać do skrzyni w mojej W126 280SE, oczywiście automatycznej... i dwie strony tekstu, a odpowiedzi żadnej, konkretnej...

Nie wierzę w takie farmazony, że oleju się gdzieś nie wymienia, albo się nie zużywa... więc jaki olej do ASB zalecacie?

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 4:49 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 01, 2004 11:14 am
Posty: 347
Lokalizacja: Wrocław
kielbik pisze:
Ciekawe gdzie takie instrukcje MB dawal?


W instrukcji obslugi dolaczanej do auta. I faktycznie pozniej tego zapisu nie bylo, mimo ze konstrukcyjnie skrzynia pozostala taka sama. W swoich 190 i 124 wymienialem olej w skrzyni. Po tej operacji zawsze skrzynka pracuje lepiej.

_________________
Pozdrawiam Szeryfisch
124 E300D i 190 D


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl