ja chciałem isc na skróty i nie wymontowałem tylnej osi co w efekcie zeszło mi na wymianie pól dnia, wykręciłem wszystkie 4 śruby od poduszek 2 z przodu i 2 z tyłu, tylna os opadła i potem wyciągałem stare poduszki tutaj mi tyle na tym zeszło po wyciągnięciu wstawiłem nowe niestety z braku miejsca nie docisnąłem ich do końca co w efekcie daje ten metaliczny hałas, proponuje wyciągnąć tylna os oczywiście uważając aby nie obrócić jej po zdjęciu do góry nogami ani w żadnym wypadku jej nie wytaczacz na kołach z pod samochodu ani nie ciągnąc po ziemi, najszybciej to zrobić na podnośniku warsztatowym
_________________ To jest moje odkrycie
|