MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 02, 2025 6:55 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 57 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 11:36 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 9:10 pm
Posty: 927
Lokalizacja: Poznań
Mirmur pisze:
Pod uwagę należy też wziąść gaz, który jest sprzedawany w Polsce. Gaz, który się spala różnie a nawet nie zawsze.

Tutaj Ci przyznam rację.
Ogólnie auta zasilane LPG typu MB + K-Jetronic są dla ludzi obeznanych z techniką.
Moje V8 1,5 roku jeździło na LPG bez niespodzianek , 2 razy zatankowałem na Lotosie LPG ( złasiłem się na tańszy gaz (2 razy do pełna)- stacja Lotos Jarocin wylot na Krotoszyn) i BUM/kaszanka .
Poza tym na LPG są dużo gorsze osiągi, no i element hazardu (dojadę czy walnie LPG ? )
Pojeździłem trochę na Pb i koszty paliwa są niesamowicie wysokie.
Złożyłem z powrotem porządnie do kupy LPG i będę znowu czekał na strzał [zlosnik]
W razie czego mały zestaw kluczy w kufrze.

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 1:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 18, 2007 11:01 am
Posty: 568
Lokalizacja: Szczecinek, Warszawa
A ja jestem spokojny o swoją kuchenkę. Nawet jak na początku strzeliła mi parę razy (stare przewody i inne elementy zapłonu), to nic złego się nie stało. Odpaliłem na Pb, poczekałem minutkę i mogłem dalej jechać na LPG. Żadna guma nie spadła, żadna klapa się nie pokrzywiła.

Polecam gaz orlenowski. Niekoniecznie z Orlenu. Np. na stacji Auchan w Bydgoszczy jest gaz z orlenu a kosztuje 30gr mniej niż na Orlenie. Dużo stacji ma stamtąd LPG. Trzeba wiedzieć, gdzie szukać.

_________________
MB - Jasne jak drut/
- "ABC alfabetu"
- Bolid Młodzieży Wiejskiej E38 740iA ;było: MB 190 '86 2.3


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 1:36 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Jeszcze nie testowałem bo nie mam czasu poskładać do kupy zakupionych elementów ale u siebie będę montował BLOS (gaźnik na dolocie a nie jak do tej pory bunkier) Z opinii użytkowników którzy już to zastosowali w MB bardzo fajnie się to sprawuję jak na razie 1 raz usłyszałem o tym że przy tej kombinacji coś strzeliło. Do tego według użytkowników nie ma strat mocy i nawet mniej spala cyklonu :)
Ale jak będzie w rzeczywistości to sprawdzę osobiście za jakiś czas i pewnie się pochwalę :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 2:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Gaz prędzej czy później sam strzeli w każdym MB z K/KE-Jet. [zlosnik]
Taka jest budowa tych układów wtryskowych...

A gadanie o przewodach, kopułkach, świecach, itp. to tylko tłumaczenia, które najczęściej można usłyszeć od gazowników, jak się coś spierdzieli i nie mają jak tego wytłumaczyć.

LPG II generacji nie nadaje się do K/KE-Jet, pogadajcie z fachowcami od tych wtrysków. To, że ktoś narazie nie ma problemów z LPG, oznacza tylko, że narazie...

Samochód z taką instalacją będzie kichał, kichał, aż w końcu kichnie raz, i to już będzie ostatni raz dla wtrysku. Albo będzie dłuuugo spokój, kichnie raz, a dobrze i zabawa się skończy.

MB to nie Polonez, żeby go zagazowywać. Jak kogoś nie stać na benzynę, to niech kupi diesla. [zlosnik]

Gdyby w moim MB nie było już instalacji w momencie zakupu, to by jej nigdy nie miał. 8)

Wracając do tematu, ma ktoś jeszcze jakieś rady, gdzie szukać przyczyny problemów z rozruchem?

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 3:50 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Szumek pisze:
Gaz prędzej czy później sam strzeli w każdym MB z K/KE-Jet. [zlosnik]
Na Pb jeszcze Ci nie kichnął? No to uważaj szczególnie po długim staniu przy wilgoci...
Szumek pisze:
To, że ktoś narazie nie ma problemów z LPG, oznacza tylko, że narazie...
U mnie to "na razie" trwa już 10 lat... :lol:
witek-sec pisze:
Ogólnie auta zasilane LPG typu MB + K-Jetronic są dla ludzi obeznanych z techniką.
Szumek pisze:
LPG II generacji nie nadaje się do K/KE-Jet
Każdy ma prawo do swoich poglądów. Mój przyjaciel nie ma dobrego gustu w ubiorach więc zamiast posłuchać rad mówi "moda jest dobra dla pedałów". [zlosnik]

Znowu aż do znudzenia zabiorę głos w sprawie LPG. Ja nie mam problemów. Spełniłem tylko 2 podstawowe warunki.
1. Instalacja jest najprostsza jaka może być - I-szej generacji.
2. Sprawne zabezpieczenie antywybuchowe.

ad1. Mam pogląd (wyniesiony z pracy na morzu) że urządzenie tym bardziej działa niezawodnie im jest prostsze w konstrukcji - zasada cepa. Przykładem tego jest choćby BLOS - to szczyt prostoty - dysza w zwężce Venturiego - podstawowe prawo fizyki gazów i cieczy
kruszyn pisze:
Z opinii użytkowników którzy już to zastosowali w MB bardzo fajnie się to sprawuję jak na razie 1 raz usłyszałem o tym że przy tej kombinacji coś strzeliło.
Kto Wam karze montować te wszystkie stabilizatory obrotów, silniczki krokowe, sondy i inne bzdury które są przyczyną zawodności. Myślę że gazownicy - przecież chodzi im o to żeby ciągnąć forsę za konserwację, regulację i naprawę (ja nic nie płacę). Spróbujcie to poodłączać chociażby na krótki czas. Wyregulowany układ oparty o prawa fizyki jest wystarczająco niezawodny. W końcu regulacja składu mieszanki na Pb w K-JET i KE-JET na tym właśnie polega a elektronika służy do zapewnienia ekologii i ekonomiki. Na LPG trzeba "olać" ekonomikę a także ekologię bo samo LPG jest juz bardziej ekologiczne. Trzeba dobrać parametry pracy tak ażeby silnik chodził bezbłędnie (a można) i co najwyżej więcej palił. U mnie spalanie wynosi w mieście 18-22l co na dzisiaj średnio = 10l diesla.
ad2. Przezorny zawsze ubezpieczony wiec mam jeden skuteczny przyrząd antywybuchowy. Jest to specjalny zawór w układzie ssącym blisko kolektorów PRZED urządzeniem wtryskowym (licząc od bloku silnika) czyli przed gumą, rurką i klapą.
Ja mam K-JET-a w takim układzie, jeżdżę praktycznie bezawaryjnie i to od 10 lat więc może jednak ktoś skorzystałby z mojego doświadczenia i odważył się po prostu spróbować.
I to by było na tyle.
P.S. Wiem że dla niektórych osób przedstawione tu poglądy będą kontrowersyjne
przemek_r129 pisze:
.... ekonomika ekonomiką ale nikt mi nie powie że LPG jest dla silnika zdrowe.
ale chodzi o to żeby bezproblemowo jeździć na LPG. Coraz więcej firm sprzedaje auta fabrycznie dostosowane do gazu i to nawet ziemnego czyli naprawdę "kuchenkowego". <br>Dodano po 10 minutach.:<br> Zapomniałem o jeszcze jednym ważnym warunku. Potrzebny jest dobry, nie tłumiony dolot powietrza do układu. Instalacja LPG pracuje na zasadzie pneumatycznego działania podciśnień w układzie dolotowym.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 4:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 9:10 pm
Posty: 927
Lokalizacja: Poznań
Cytuj:
Przezorny zawsze ubezpieczony wiec mam jeden skuteczny przyrząd antywybuchowy. Jest to specjalny zawór w układzie ssącym blisko kolektorów PRZED urządzeniem wtryskowym (licząc od bloku silnika) czyli przed gumą, rurką i klapą.


Może coś bliżej na ten temat , jakieś zdjęcie poglądowe ?


AndyS pisze:
Wyregulowany układ oparty o prawa fizyki jest wystarczająco niezawodny.

Tu się zgodzę , ale na niektóre rzeczy nie mamy wpływu np. kiepski gaz,powodujący drastyczne zubożenie mieszanki i strzał w kolektor.

Jako ciekawostka w Holandii bardzo dużo oldtimerów MB śmiga na LPG [zlosnik]

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 5:47 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:21 pm
Posty: 1031
Lokalizacja: texaS
Cytuj:
2. Sprawne zabezpieczenie antywybuchowe.

sprawne zabezpieczenie antywybuchowe nie jest tak naprawde zabezpieczeniem antywybuchowym i dziwię się co za debil tak to nazwał!!!!
jest to tylko i wyłącznie zabezpieczenie niektórych elementów przed zniszczeniem w trakcie wybuchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i mogę to powtórzyć tysiąc razy jeśli ktoś nie wierzy!!!!!!
i tak jak szumek napisał ja sie przyłączę!!!
LPG na K/KE-Jetronic nie będzie chodzić tak jak należy!!!!!
to że chodzi to tylko co niedziele do kościoła i na tacę!!!!! najlepiej jak najwięcej bo tylko Bóg wie kiedy ci jeb..nie... a wtedy juz bedzie za późno i przyznasz racje jeden z drugim kolegom co narobili dziesiątek tysięcy km na gazie... kosztem straconych nerwów, wymiany parowników, kabli, kopułek, i już nawt nie pamiętam czego tam jeszcze... 4 miesiące mam diesla i nawet nie chce mi sie podchodzić do czarnego z gazem...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 6:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
K/KE-Jet NIGDY nie będzie chodził dobrze z prostą instalacją.

Takowa instalacja zakłóca pracę całego układu zasilania, gdyż dolot jest dławiony przez misker. Narazie może pracować prawidłowo, ale stopniowo dojdzie do rozregulowania wtrysku. Zwiększanie dawki gazu to metoda niedouczonych gazowników, powoduje wzrost temperatury spalania w cylindrach i znikomą oszczędność. A zwężka Venturiego montowana przez gazowników Venturiego jest tylko z nazwy. Prosta instalacja potrafi zmniejszyć ilość powietrza, które dociera do silnika, 3-krotnie!

A mój problem z odpalaniem został rozwiązany, po prostu gazownicy wpięli się gdzieś w elektrykę układu paliwowego. Po podłączeniu obwodów sterujących instalacją silnik odpalił na dotyk. :)

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 6:25 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
heh ... chociaż tyle dobrze ;) ...
Mam pytanie .. komu z Wawy chciało by się profesjonalnie zdemontować mi LPG :P??
a tak pozatym ... jak sie ma IGS do tego co piszecie?? ... poza ceną 3 razy wyższą od II gen ;)??

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 9:12 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Chuck Norris pisze:
sprawne zabezpieczenie antywybuchowe nie jest tak naprawde zabezpieczeniem antywybuchowym i dziwię się co za debil tak to nazwał!!!!
No dobra nie spierajmy się o nazwę. Wiemy o co chodzi - urządzenie ma zniwelować lub złagodzić skutki wytrzału (na Pb też potrafi strzelić).
Szumek pisze:
K/KE-Jet NIGDY nie będzie chodził dobrze z prostą instalacją.
Widocznie jak zawsze są wyjątki. Ja do nich należę. [zlosnikz]
Szumek pisze:
Takowa instalacja zakłóca pracę całego układu zasilania, gdyż dolot jest dławiony przez misker. (...) Prosta instalacja potrafi zmniejszyć ilość powietrza, które dociera do silnika, 3-krotnie!
No cóż nie będę polemizował bo w konfrontacji z człowiekiem zacietrzewionym i zdeterminowanym w swojej decyzji nic to nie da. :lol: Znam już lansowaną tu teorię że olej syntetyczny nie nadaje się do starszych silników i że wypłukuje osady. Że Mercedes nie może jeździć na LPG (a inne mogą). Mnie te teorie nie dotyczą (znowu wyjątek). :lol:
Ale dla tych którzy chcą mnie wysłuchać to oświadczam że posiadam w tej kwestii wyuczoną wiedzę teoretyczną i długoletnią praktykę na morzu gdzie silniki pobierają tony powietrza na minutę (i smarowane są tonami oleju pracującego w ekstremalnych warunkach).
Zwężenie dolotu powietrza powoduje jedynie miejscowe (w miejscu zwężenia) zwiększenie prędkości przepływu. Objętość zasysanego powietrza nie ulegnie zmianie a spadek mocy wynika z mniejszej wartości opałowej LPG. Dużo wiekszy opór dla powietrza stawia filtr powietrza i talerz klapy przepływowej. Zaraz padnie argument że powstają zawirowania. Owszem ale dużo mniejsze niż przy opływie cieniutkiego talerza klapy. Zresztą zawirowania są dla silnika raczej pozytywne (miksowanie mieszanki). Wszystko to jest czysta fizyka ale trzeba ją dobrze znać. :) Za to błędem jest blokowanie dolotu przy pomocy gąbek, szmat oraz odwracanie wlotu w kierunku komory silnika (żeby nie gasł) i inne praktyki stosowane przez gazowników. Te wywody teoretyczne w pełni odzwierciedla praktyka w moim aucie. NIE BĘDĘ DEMONTOWAŁ LPG bo działa dobrze. Za to jeszcze raz skomentuje:
Jak ktoś nie umie tańczyć to mówi że orkiestra fałszuje. [zlosnik]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 10:19 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
To mam tu coś w odpowiedzi na argumenty innego zacietrzewionego człowieka. [zlosnik]

Powtarzasz stałe i niezmienne historyjki ludzi m.in. montujących LPG.

Tu coś od ludzi, którzy naprawiają m.in. efekty instalacji LPG.
Wiem, że to strona warsztatu, ale widać, że ktoś się tym pasjonuje, tzn. układami K/KE-Jet, itp.

http://www.autobodex.waw.pl/strona4.htm
http://www.autobodex.waw.pl/strona5.htm

Co do czystej fizyki, to studiuję na wydziale mechanicznym i dużo miałem tej... czystej fizyki.

A instalacji LPG nie każę Ci demontować...

PS1. Samochód to nie statek. [zlosnik]

PS2. A silniki, które dokonały żywota po zalaniu syntetyku widziałem na własne oczy... [zlosnik]

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 10:22 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Szumek pisze:
Zwiększanie dawki gazu to metoda niedouczonych gazowników, powoduje wzrost temperatury spalania w cylindrach i znikomą oszczędność.


O tutaj się nie zgodzę - gniazda zaworowe wypalają się dla tego właśnie, że auto jeździ na mieszance zbyt ubogiej (zbyt bogatej w tlen), co przekłada się na zwiększenie wydzielanego ciepła

_________________
ex. W124 E220 ASB, BRC Seq 24
ex. Corolla E11 1.4
ex. Toledo I 1.8, BRC II Gen


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 10:30 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Mieszanka nie powinna być ani zbyt uboga, ani zbyt bogata.

Jak już tak lubicie ludziska rzeźbić z LPG, to zakładajcie jeszcze gaźniki w miejsce wtrysku mechanicznego, ponoć się da. [zlosnik] Wtedy nie będzie takich problemów. [zlosnik]

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 10:44 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Problemy są bo instalacja jest źle dobrana. Do KE-Jet - tylko III gen zapewni w miarę normalną jazdę

_________________
ex. W124 E220 ASB, BRC Seq 24
ex. Corolla E11 1.4
ex. Toledo I 1.8, BRC II Gen


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 10:51 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Tyle, że w tym temacie zaczęto lansować I i II generację LPG, dlatego piszę o tych gaźnikach. :)

Jeśli ktoś naprawdę chce już koniecznie mieć LPG i założy III generację, to nie będę żądał spalenia na stosie. :)

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 57 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl