MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

I to jest fantastyczna metoda naprawy

Z tego co się orientowałem to pobór w aucie powinien wynosić 2-3 mA = 0,002-0,003A.
W W140 300TD elektryk powiedział, że przy moim aku 100Ah spokojnie 0,03A (alarm, podtrzymanie audio itp) to będzie norma i to przejdzie, niestety mam 0,21A = 210mA a to już o wiele za dużo.
Przekaźniki pobierają około 150-200mA więc któryś dziad mi kradnie.
Podobno można dojść "dotykowo" po dłuższym postoju, który jest ciepły, ale ja jeszcze nie znalazłem.
Jeżeli ktoś wie gdzie w W140 znajdują się przekaźniki i do czego służą to chętnie wysłucham.

przy takim poborze to aku naładowany powinien miesiąc wytrzymać, więc chyba by nie było problemu...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Teoretycznie powinien około 25 dni wytrzymać, ale do odpalenia potrzebny jest spory prąd więc ten okres się szybko kurczy, zwłaszcza w zimie.
Przy takim poborze, jeżeli nie jeździ się dużo to aku powoli się rozładowuje, w pewnym momencie po postoju weekendowym 2-3 dniowym jest problem z odpaleniem (co jest w tym aucie nie do przyjęcia) .
W pracy wszyscy myślą że mam auto na prąd (kabel do prostownika w bagażniku)

Dokładnie Polecam wszystkim

_________________
Lancia Lybra 2.0i 20V
Peugeot 205 1.6i Automatic
Truck:Volvo FH12 420 Globetrotter XL
Brak Gwiazdy...

to prawda, wiem że jazdy na krótkich odcinakch zabiają aku, ale mimo wszystko raczej w takim przypadku (czas życia 2-3 dni) szukałbym problemu w ładowaniu lub w stanie aku, który być może w skutek zużycia ma spore samorozładowanie...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Tu się zgadzam 2-3dni na rozładowanie "pełnego aku" to musi być grubsza sprawa(założyciel tematu rozwiązał problem sprzedając fure). Ja tu piszę pod swoim kontem, ładowanie mam 13,6-13,8, aku mimo że trochę leciwe to prąd trzyma normalnie testowali mi "fachowcy", a ten mój pobór 0,21A jest sporo za duży i na dłuższą metę męczący. Jak tylko się trochę ociepli a to juz mam nadzieje wkrótce to prześwietlę wszystkie przekaźniki itp. (dlatego przydałoby się wiedzieć gdzie i jakie są )

tu polecam więcej uwagi -powinno być 13,9-14,5V bez względu na obciążenie, leciwość aku też ma tu wpływ, bo raz nie ma katalogowej pojemności, 2 ma dużą rezystancję wewnętzrną a co za tym idzie pomimo napięcia ładowania prawie 14v prąd ładowania jest znacznie mniejszy -a to własnie jest wazny parametr... To 0,2A -dla mnie to żaden problem...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Czyli alternator? Miałem raz taki przypadek że na niskich obrotach pasek wielo-rowkowy dostał dużych wibracji, wyglądał jakby był luźniejszy po chwili to ustało. Mój mechanik przeglądnął wszystkie elem. odpowiedzialne za naciąg paska i stwierdził że to był problem z kołem pasowym na alternatorze i jak jeszcze raz się zdarzy to pójdzie na stół. Może tu jest przyczyna słabego ładowania. Mimo wszystko uważam że 0,21A to za duży pobór. Najpierw znajdę złodzieja, zrobię alternator, a na końcu chyba będzie trzeba wymienić aku bo przez te rozładowania chyba dostał w dupę, a z oznaczeń na nim, a są trochę niewyraźne tylko nie wiem czy to możliwe ale jest cyfra 97 czyżby to rok produkcji? 12 lat to już chyba długo? Z tym że po naładowaniu na gruszce był na zielonym polu a i test rozładowania wyszedł dobrze.

wstaw sobie regulator z wiekszym wzbudzeniem będziesz miał koło 14-14,1V pobór za duzy, ładowanie za słabe, aku stary.................

_________________
W140-500SE-LPG sekwencja
W126-500SE-LPG blos

Gdybym chciał walczyć z każdym idiotą na forum brakło by mi życia.

czyli kumulacja

Złodziejem prądu u mnie okazał się opornik wetylatora powietrza do kabiny, po wymianie wszystko ok. Akumulator wymieniłem na nowy, stary juz nie dał rady.

Jak do tego doszedłeś bo też szukam "złodzieja prądu"?

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)

amperomierz w szereg do aku i odpinać bezpieczniki (można też zwierać amperomierzem zamiast bezpiecznika), kolejny krok to eliminacja po drodze gdy wiemy jaka grupa jest winowajca...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Tę kolejność rozumiem, pytałem jak Tomek77 doszedł tak głęboko tj. aż do opornika wentylatora. Eliminacja grup to jeszcze bardzo daleko do opornika wentylatora. Gdzie on się dokładnie znajduje?

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)