syncros pisze:
U mnie tez przekladnia kierownicza wyleciala....

bez urazy, ale mam nadzieje że będziesz musiał zrobić przegląd rejestracyjny i każdy diagnosta który zobaczy tą rzeźbę z układem kierowniczym nie podbije Ci przeglądu.
Co do elektroniki, oryginalna wiązka pewnie do wymiany, zrobisz nową to pozostanie Ci kwestia kompów. Samo LH1 i LH2 to nie problem, układ zapłonowy tez, pozostanie Ci kwestia synchronizacji obu połówek a to łączy się już z reszta samochodu. Wszystko da się zrobić... kwestia kasy i czasy, dużo czasu i jeszcze więcej pieniędzy. Z seryjną M120 w W140 jest "trochę" zabawy z samą elektroniką, co prawda już ogarniętą ale zobaczy jak po próbach drogowych.
Przypuszczam z czym będą kłopoty i co trzeba symulować, ale pożyjemy zobaczymy, aż sam jestem ciekaw
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Opcja 2

zrezygnować z wtrysku i zapodać kilka gaźników
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.... 12 to przesada, ale z 6 to jak najbardziej realne
![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif)