Samochód kupiłem w sobotę .
Tak ma 193 konie i takiego silnika można powiedzieć, że szukałem .
Nie tyle, że szukałem, ale kiedyś tam gdybym miał kupić 140 to z tym motorem ewentualnie 3.2.
Jechałem dalej, po C124 , a to stało po drodze to zajechałem zobaczyć.
Za 11800 to przecież musiało byc padło (opinia onanistów ogłoszeniowych).
Najeździłem się już mocnym V8 , a tu jest normalnie , jednak nie ma aż takiej lipy jak opiniują osoby jeżdżące tylko tabelami danych technicznych.
Poza tym w tym samochodzie nie chce się cisnąc , szybko skręcać czy palić głupa niczym golfem:)
Na temat lpg może nie będę się uzewnętrzniał. To mój 7 mercedes z tym koszmarem pod maską . Także luz

Tak to w nim z opcji jest , skórzana tapicerka, klimatyzacja, składane lusterka i podgrzewane fotele .
Chyba nic z ekstrasów nie ma więcej.
Ale nie jestem też przekonany czy to takie niezbędne.Chyba lepszy zdrowy golas, niż zaszczurzona full opcja.
Mając też porównanie do samochodu nawet z elektrycznie ustawianą kierownica i listą wyposażenia na 3 kartki.
Da się żyć i jakoś może taki "golas " z silnikiem od C klasy , zaburzy mit o masakrycznych kosztach używania S klasy:)
Samochód był zamówiony do Niemiec przynajmniej taki figuruje człowiek w briefie.
VIN rozkodowuje się tylko z koloru , tapicerki silnika, skrzyni i reflektorów.
Ale np. rozpiska bezpieczników jest po francusku.
Także nie wiem.
WDB1400281A142402 gdyby ktoś miał ochotę pogrzebać.
Te blendy zrobię to konieczne, a pod nimi i pod listwami progowymi i na drzwiach była zrobiona konserwacja .
Ładnie to wyszło

Te alu są w innym lakierze niż zwykłe srebrne.
Musze w jakiś sposób ustalić kod lakieru i je odnowić.
Jedna jest założona zwykła srebrna i te pozostałe dużo lepiej się prezentują.Ale nie jest to też polerowana felga.
Po prostu inny kolor jakby lekko ciemny chrom coś w ten deseń.