MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 13, 2025 11:24 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt sty 12, 2007 10:30 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Ja tez sklanialbym sie ku hipotezie, ze alternator zostal zregenerowany niezbyt udolnie. To jest oryginalny alternator Boscha na wymiane (tak wynika z numeru na obudowie), jeszcze sie lsni ale nie mam zaufania do tych wspolczesnych wyrobow. Nie dodalem, ze akumulator ma zwarta jedna cele (bez obciazenia ma napiecie 10,5 V).
Dzis jak wjezdzalem do garazu to znowu nastapilo jakies przepiecie, swiatla przez chwile zamrygaly i klima znow przelaczyla sie w tryb awaryjny (zaczela grzac na maxa). Co jest z elektryka w tym moim aucie?! Juz trace cierpliwosc!

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 10:34 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 24, 2005 2:39 pm
Posty: 344
Lokalizacja: Chełm
kielbik pisze:
Nie dodalem, ze akumulator ma zwarta jedna cele (bez obciazenia ma napiecie 10,5 V).

Wymień akumulator a wszystko wróci do normy, w sumie to jak alternator ma podawać prawidłowe napięcie na wolnych jak aku jest wtedy głównym odbiornikiem prądu [oczko]

_________________
S124 300TE 4-MATIC
S124 E280T
Ex: W124 300E 4-MATIC


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 10:47 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
wymienie ale obawiam sie, ze to nie pomoze. Ten efekt przygasania lamp przy wlaczaniu dmuchawy wystepuje takze podczas jazdy (przy srednich i wysokich obrotach). Poza tym od czasu do czasu robi sie jakies przepiecie czy zwarcie i zaczyna swirowac ogrzewanie. To tez zdarza sie niezaleznie od obrotow, calkiem nieregularnie i jak akumulator byl jeszcze dobry to tez pare razy sie zdarzylo

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 10:59 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 24, 2005 2:39 pm
Posty: 344
Lokalizacja: Chełm
Twój aku jest jednoznacznie do bani, jak znika zwarcie na celi to światełka się rozjaśniają, jak znowu następuje zwarcie w celi przygasają :( w trakcie tych pojawiam sie i znikam regulator napięcia dąży do utrzymania jednakowego napięcia w instalacji zwiększając prąd wzbudzenia kiedy ma największe obciążenie ( czyli jak cela jest zwarta) w momencie zaniku zwarcia mamy duży skok napięcia w górę dla nas nie zauważalny ale nie jest on obojętny dla układów elektronicznych - w twoim przypadku sterowanie klimą zaczyna świrować.
Jak nie chcesz kupować to podstaw na jakiś inny aku i sprawdź co się dzieje. ( jakiś UK chyba masz [oczko] )

Pozdr

_________________
S124 300TE 4-MATIC

S124 E280T

Ex: W124 300E 4-MATIC


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 11:10 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Jurand pisze:
jakiś UK chyba masz [oczko]
taki wlasnie mam plan (i byc moze jeszcze dzis wykonam go sam... :))

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 4:57 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
kielbik pisze:
Sro Gru 06, 2006 10:52 pm (...) wymiana reglera juz postanowiona ale dopiero w Polsce, akumulator tez do wyrzucenia

kielbik pisze:
Nie dodalem, ze akumulator ma zwarta jedna cele

Byłem przekonany, że już dawno pożegnałeś, a przynajmniej sprawdziłeś porządnie swój aku.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 6:22 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
(...) wymiana reglera juz postanowiona ale dopiero w Polsce, akumulator tez do wyrzucenia
Nie dodalem, ze akumulator ma zwarta jedna cele.

Dość ciekawa i pouczająca dyskusja. Chyba założę nowy wątek np. Nie świeci mi się żarówka, bo jest spalona a przewody zasilające mają zwarcie w oprawce. Co to może być?
Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 15, 2007 9:52 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
A mi po przeczytaniu tej wypowiedzi o zwartej celi to poprostu rece opadly...

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 15, 2007 11:27 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Rece opadly, rece opadly... pisac jest latwo...

Dzis wymienilem akumulator i co? i g...no: przy wlaczonych odbiornikach na P jest 11,7 V czyli takie napiecie jek daje akumulator, przy odbiornikach wylaczonych na P: 13,3 V. Uszkodzenie poprzedniego akumulatora jest KONSEKWENCJA niesprawnosci instalacji elektrycznej a nie na odwrot! Ogrzewanie tez swiruje na jednym i drugim akumulatorze, ostatnio przynajmniej dwa razy dziennie. W zwiazku z tym, ze usterki zdarzaja sie czesciej poczynilem pewna obserwacje: przejscie ogrzewania w tryb awaryjny poprzedza "cykniecie" jakiegos przekaznika po lewej stronie deski rozdzielczej (gdzies za zestawem wskaznikow) a chwile pozniej innego w konsoli srodkowej lub w okolicy dzwigni zmiany biegow.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 16, 2007 9:09 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
No i teraz masz pewnosc ze alternator jest do bani! :lol:
Ale uszkodzenie alternatora z duzym prawdopodobienstwem jest konsekwencja zwarcia w aku (biedak robil co mogl zeby podniesc napiecie az sobie flaki wyprul)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 16, 2007 10:08 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Wcale nie, ladowanie (w przeciwienstwie do akumulatora) bylo marne odkad mam ten samochod bo swiatla zwasze przygasaly przy duzym obciazeniu na wolnych obrotach. Ta cala niemiecka regeneracja to jedna wielka kicha. Wymienie alternator ale to juz bedzie trzeci w tym samochodzie i zastanawiam sie czy jest moze cos innego w instalacji elektrycznej samochodu co tak daje mu w kosc.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 17, 2007 8:34 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Wystarczy zmierzyc prady pobierane przez auto jak to ktos juz wspomnial i bedzie wszystko jasne. Wystarczy amperomierz cegowy albo bocznik + woltomierz (tylko przy rozruchu trzeba by zewrzec bocznik zeby go nie uszkodzic)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 17, 2007 8:38 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam
kielbik pisze:
Rece opadly, rece opadly... pisac jest latwo...

Ale na pomiarze natężenia prądu nie byłeś [szalone]
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 17, 2007 11:17 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
Wojtyla pisze:
Ale na pomiarze natężenia prądu nie byłeś [szalone]
Na pomiarze pradu..... przeciez tu nikt nic nie mierzy, tu sie wymienia kompletne podzespoly. To jest kraj.... nieno, lepiej juz nic nie powiem. Przyjade do Ojczyzny na Wielkanoc to wybiore sie do jakiegos kumatego elektryka. Myslacych fachowcow jest u nas jednak wiecej niz w Niemczech i w ogole na Zachodzie. Oni maja tutaj te swoje instrukcje napraw i leca bezmyslnie zgodnie ze schematem.
Ciagle nie daje mi jednak spokoju sprawa skokow napiecia i swirujacego ogrzewania. Czy alternator moze byc i za to odpowiedzialny?

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 18, 2007 7:51 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 22, 2005 7:38 am
Posty: 365
Lokalizacja: Jelenia Góra, Wrocław
kielbik pisze:
Ciagle nie daje mi jednak spokoju sprawa skokow napiecia i swirujacego ogrzewania

Nie jest to dziwne - ogrzewanie jest sterowane elekrycznymi zaworami.
Zawory te - koło aku - przepuszczają odpowiednią ilość czynnika chłodzącego przez nagrzewnicę. jeżeli napiecie spada to ilość czynnika może być nieodpowiednia.
Zakładając, że czym mniej prudu tym zawór przepuszca więcej (prud potrzebny jest do zamkniecia) takie objawy nie są dziwne.
KUP SOBIE UŻYWANY ALTERNATOR (100-200 PLN) I WSZYSTKO BEDZIE JASNE.

_________________
Pozdrówka,
MB W124 220 TE, MB C140 S420 Coupe


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl