MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 08, 2025 4:04 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob mar 21, 2009 12:24 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:14 am
Posty: 95
Lokalizacja: Pruszcz Gdański / Gdańsk
Po co lpg? Głownie chodzi o oszczędność pieniędzy, za zaoszczędzoną kasę można np. dopieszczać auto albo wydać na wakacje. Cena gazu to połowa ceny benzyny.
Ile robie km miesięcznie? Różnie, rocznie okolo 15tys. A czy gaz to dobry pomysł do M103? Nie wiem, dlatego pytam :) .

_________________
Pozdrawiam
Kiler

W126 260SE '87 manual - EX
W123 240D '84 automat - EX


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 21, 2009 12:45 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
Montując LPG zaprzeczasz argumentowi o dopieszczaniu fury ;) .. Tu dziury w bagażniku wiercone, tam zbierajaca się woda w nim .. tu jakiś syf pod machą, nie mówię już co by było gdyby trzasnął gaz (a trzeba sie z tym liczyć).
Fakt LPG jest tanie ale instalacja kosztuje + że przecież to nie tylko samo zalewanie.. droższe przeglądy, serwis lpg, do tego dochodzi tankowanie benzyny (a LPG będzie więcej palił niż tak jak jest teraz).
Osobiście bym się w to nie pakował... zwłaszcza przy 15k km rocznie. Jak już to LPG do woła roboczego (najlepiej jak mu to nie zaszkodzi - czyli jakiś renault na sekwencji :P ).. tu jak pieszczocha sobie kupiłeś to chyba nie ma sensu. Z resztą trochę czasu będzie Ci się zwracała instalacja a fura straci na wartości.
DO tego trzeba się liczyć z tym, że na LPG ukł. zapłonowy musi być w super stanie (o ile na benzynie to jakoś pracuje to czasami najmniejsze niedomaganie może skończyć się strzałem i wielotysięczno-wielomiesiecznym grzebaniem pod machą).. przykładowo do mojej M104, która ma tyle samo garów najtańsze przewody zapłonowe dorwałem za 570zł (tańszych niet... byłe dalej takie po 700-980) + kopułki, palce i inne duperele.
To się składa w brzydką całość. Owszem są zwolennicy LPG nawet w MB ale ja w tym takiego sensu nie widzę. Owszem jak bym miał jakąś W210 E500, w której już jest LPG (sekwencja) i spisuje się dobrze to już bym tak latał .. zawsze taniej. Ale przy 22 letnim KE Jetronic'u .. + to, że większość gazowników to partacze - mówię zdecydowanie nie.
Sorry, za tak długi wywód.

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 21, 2009 12:46 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Ja miałem LPG w M103 teraz nie mam i się cieszę.
Oszczędności nie były wielkie (jeśli mieszankę ustala się ba bogatszą aby uniknać strzałów, do tego mikser nie jest zbyt mały - jak nie pali minimum 20% więcej LPG to znaczy, że coś jest nie tak... bo taka jest fizyka). Suma sumarum teraz wychodzi +15zł za benzynę /100km, to nie wiele. Wliczając to, że nie muszę sie martwić o strzały (które nastąpią, to tylko kwestia czasu i przypadku).

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 21, 2009 4:55 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
Kiedyś jak pracowałem na warsztacie u pewnego gościa, często gosciły zagazowane merce z k i ke-jetami. Prostowanie klapek, wywalone gumy pod rozdzielaczem, ciagłe regulacje były normą, a auta po pewnym czasie i tak wracały z powrotem. Ludzie nawet do W140 montowali prymitywne instalacje I generacji. Zazdroszcze tobie tego "araba", sam o takim marze, ale nie stać by mnie było na utrzymanie, koszta paliwa nawet do 2.6B są wysokie, wiec samochód pozostanie tylko w sferze moich marzeń.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 21, 2009 6:53 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:14 am
Posty: 95
Lokalizacja: Pruszcz Gdański / Gdańsk
BrunoGiamatti i ukaniu waśnie o takie fakty mi chodziło, powoli zaczynam powątpiewać czy to przypadkiem nie jest zniszczenie auta, robienie dziur itp, kłopotliwa eksploatacja... Dzięki takim wypowiedziom , chyba auto zostanie nieskażone :) licząc że lpg spalałby powyżej 15 l , to rzeczywiście robi się mało opłacalne. tym bardziej że teraz jeździ bez problemów i nie pali dużo... Hmm z jednej strony cena lpg kusi , a z drugiej jak pomyśle sobie o strzale... i wymianie np przepływomierza to mi się odechciewa...

_________________
Pozdrawiam
Kiler

W126 260SE '87 manual - EX
W123 240D '84 automat - EX


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 21, 2009 10:50 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 21, 2009 6:47 pm
Posty: 96
Lokalizacja: POZNAŃ
ladnyyy ... gdy bylem dzieciakiem zawsze mi sie podobal ten mietek [zlosnikz]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 1:58 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
Cytuj:
zawsze mi sie podobal ten mietek

Panie!! Toż to S klasse nie żaden mietek :P Mietkiem można nazwać sąsiada :) To jest dostojna Pani Mercedes ;
Pzdr
Kiler cena samego LPG wynosząca ok 50-60% ceny bezołowiówki to jednam mała część. W dalszej kolejności koszt instalacji i wszelkie problemy związane z tym pomagają benzynie nadgonić tą stratę
.. Ale jednak z góry nie mówię, że będzie strzał i trociny z wtrysku. Może sprawować się to dobrze, chodzić należycie i kosztować mało.. zdarzają się takie przypadki (coś ok 4% [zlosnik] )

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 11:14 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 03, 2008 8:34 am
Posty: 181
Lokalizacja: 3citi
to ja należę do tych 4% [zlosnik], jak bym kupił drugie MB też by poszło do gazowni

_________________
C 126 E 50 1990r
W 203 1,8k 2006r
W 639 2,2 2009r


ex W201 2,0D, ex W124 2,5D,


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 12:35 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
ja też jestem w tych 4% [zlosnik] - a miesięcznie jestem ok 600pln do przodu [zlosnik] -robiąc podobne przebiegi jak Ty. Jeśli instalka jest z głową założona i ma zabezpieczenia i dba się o elektrykę i nie kupuje najtańszych kabli, a auto ma być na co dzień bez ograniczeń, bo dużo pali... to da się to wszystko dobrze zrobić...

Pytanie odnośnie dziur po LPG brzmi czy auto jest egzemplarzem kolekcjonerskim z mikrym przebiegiem do jazdy w weekendy, czy ma sprawiać przyjemność jazdą na co dzień?

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 1:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
I ja dołączam się do grona tych 4% [zlosnik] . Przynajmniej jak dotąd [oczko] .
Motor M117 560 instalacja najprostsza (parownik jeszcze na podciśnienie) ale zakładana w Holandii. Osiągi nieco gorsze niz na benzynie, ale ja nie z tych co walczą o każdą 0,1 sek do setki - auto i tak jeździ sprawnie. Nie jestem fantykiem gazu, auto kupiłem już z instalacją. Jak dotąd jest bezproblemowa. Kiedś ją wymontuję a na razie za oszczędności powoli dopieszczam auto.

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 2:44 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:14 am
Posty: 95
Lokalizacja: Pruszcz Gdański / Gdańsk
yagood a gdzie gazowałeś swojego sec'a ?

_________________
Pozdrawiam
Kiler

W126 260SE '87 manual - EX
W123 240D '84 automat - EX


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 6:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 03, 2008 8:34 am
Posty: 181
Lokalizacja: 3citi
poszło na pw

_________________
C 126 E 50 1990r
W 203 1,8k 2006r
W 639 2,2 2009r


ex W201 2,0D, ex W124 2,5D,


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 8:39 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
BrunoGiamatti pisze:
Kiler cena samego LPG wynosząca ok 50-60% ceny bezołowiówki to jednam mała część.

Nie wiem jakie tam w Leoncinie macie ceny, ale w Łodzi i na Śląsku jednak jest trochę inaczej:
Na stacji 95tka kosztuje ok 3,80-3,95zł, LPG 1,55-1,65zł. Z tego wynika prosty rachunek: cena gazu to 40-41% ceny benzyny. Dodajmy że gaz od października gdy kupiłem auto z instalacją potaniał z 2,25zł do 1,60zł. Przy założeniu że auto spali 1/5 więcej to i tak koszt paliwa wychodzi prawie o połowę mniejszy niż jeżdżąc na benzynie...

kit pisze:
Nie jestem fantykiem gazu, auto kupiłem już z instalacją.

Też nie jestem fanatykiem, raczej przeciwnikiem - moje M110 nadal boję się zagazować. Jednak w przypadku M102 czy M103 bym się nie zastanawiał nad zakupem auta z instalacją LPG. Jeśli coś jest nie tak to wyjdzie przy oględzinach, a jeśli auto chodzi dobrze to znaczy że instalacja jest poprawnie zamontowana i nie powinna sprawiać większych problemów... Panowie, dzisiaj znaleźć M102 czy M103 z małym przebiegiem to nie jest jakiś wielki wyczyn. Do tego zarówno auta, silniki, jak i części do nich względnie tanie, więc czym się martwić?

Wracając do tematu: jeśli myślisz o LPG to szkoda że nie kupiłeś auta z instalacją. Wiedziałbyś jak to jeździ, nie musiałbyś wykładać pieniędzy na montaż instalacji (przy sprzedaży raczej nikt Ci nie da więcej za auto z LPG, a nawet będzie je z czasem trudniej sprzedać w dobrej cenie).
Dokładanie gazu w obecnej sytuacji to skazywanie się na to auto na przynajmniej 10000km, bo po takim czasie instalacja powinna się już zwrócić. Jeśli planujesz dużo jeździć tym samochodem i nie przeszkadza Ci ingerencja gazowników w blachę bagażnika to chyba nie co się zastanawiać... Zaoszczędzone pieniądze będziesz mógł przeznaczyć na remont blacharki co z pewnością będzie konieczne po którejś z kolei zimie ;)

PS
Myślałeś nad BLOS-em?
Na forum http://mb201-124.eu sporo osób zakłada go właśnie do M102 i M103, tyle że w mniejszej budzie...
Sam się chyba na wiosnę skuszę :)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 9:04 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
Mogę tylko napisać że polecam blosa sam go używam od 3 lat w moim bmw e32 + parownik OMVL R90 (ten do 6 L. pojemności) i spisuje się ten zestaw rewelacyjnie.Osiągi bardzo dobre na pb i lpg zero pływania obrotów i strzałów.Teraz warunki: absolutnie szczelny dolot za blosem, sprawny układ zapłonowy kopułka, palec, kable i świece i nie mam żadnych kłopotów z lpg.A blosa i parownik montowałem sam bo gaziarze nadają się do .... nie wiem czego.Regulacja nie sprawia kłopotu,ustawiałem po prostu na tzw oko i osiągi.Silnik pali w trasie 14 litrów w mieście do 20 litrów lpg,skrzynia manual ,pojemność 3 litry R6,waga auta 1700 kg,ważyłem [zlosnikz] ps:merca nie zagazuje i nie dlatego ,że nie chce tylko mało nim kręcę kilometrów, jakieś 400 miesięcznie...ale jak bym miał używać go na co dzień to tylko blos + omvl r90.Pozdrawiam.

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 22, 2009 9:42 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
kit pisze:
I ja dołączam się do grona tych 4% [zlosnik]
Jak dołączę to chyba już będzie z 5% :)
Jedynie kolega ukaniu troszkę mnie rozczarował
ukaniu pisze:
Ja miałem LPG w M103 teraz nie mam i się cieszę.
A zasady są proste
kit pisze:
instalacja najprostsza (parownik jeszcze na podciśnienie).
I właśnie o to chodzi - NAJPROSTSZA. Żadnych kombinacji.
kit pisze:
Osiągi nieco gorsze niz na benzynie
U mnie bez różnicy - nie odczuwam "na czym jadę".
kit pisze:
Jak dotąd jest bezproblemowa.
No to na forum (bo mam kolegę z identyczną opinią w tej sprawie) jednak nie jestem odosobniony. I robię to (jak widać w podpisie) od 1996 roku. Jakoś nie zniechęciłem się bo po prostu nie mam problemów. A tak wogóle to zastanawiam się czy nie jestem tutejszym odszczepieńcem. Bo jeżdżę tylko na full syntetyku, odpalam auto bezpośrednio na LPG (jak temp. silnika jest powyżej 40 stopni), mam odcinanie (wyłączanie) pompy paliwa i jakoś rozdzielacz wtrysków żyje. Instalacja zapłonowa jest przykryta wszystkimi fabrycznymi plastikami i przewody zapłonowe mam ORYGINALNE z którymi auto wyszło z fabryki. Przepływomierz też fabryczny (i bez trocin), klapka nie prostowana, oryginalna. Parownik ma (po regeneracji) 8 lat a "bunkier" 13. Dolot powietrza do filtra zgodny z fabrycznym (nie odginany, nie dławiony itp.). Jak gaz mi strzeli (raz w roku jak broń) to jadę dalej. Nic chyba tylko cuda. [zlosnik] A reszta to urządzenie antywybuchowe (od dawna wiem że cwane i skuteczne), otwór kompensacyjny na dolocie powietrza i regulacja "z głową".

Kolego Kiler - do Sopotu nie masz aż tak daleko. Zapraszam na pokaz i jazdę próbną a wtedy sam ocenisz i ustosunkujesz się do wypowiedzi wrogów LPG. No i obejrzysz cuda.... [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

P.S. Kolejny kupiony niedawno 300SE też zagazuje - identycznie. Bo myślę że gdyby u zarania motoryzacji ktoś najpierw odkrył jazdę na LPG to dzisiaj wszyscy by go używali a Pb (przez wiele dziesięcioleci z ołowiem zresztą) byłoby "FE". I tak właśnie zastanawiam się ilu z Was "się nawróci" jak wejdą w życie planowane drakońskie podatki ekologiczne i dojdą wysokie koszty roczne. :-?

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl