MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 12, 2025 3:39 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn sie 03, 2009 9:05 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
Co tak nie polecacie 260 se ? silniczek daje rade mam i nie narzekam.Lepiej według mnie kupić 126 w ładnym stanie budy i tapicerki niż skupiać się tylko na silniku.(zawsze można coś zeswapić:))

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 03, 2009 9:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
White Chocolate pisze:
Dodam, że szukałem tej informacji, ale znalazłem spalanie tylko w galonach [usmiech]


To ja się podłożę zupełnie nie na temat, ale w takich sytuacjach polecam to:

http://www.onlineconversion.com/fuel_consumption.htm

W ogóle polecam ten serwis, bo on przelicza wszystko na wszystko :)

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne
ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...

------
Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 03, 2009 10:02 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Bukol pisze:
Do kolegi, który założył temat: szczerze radzę kupić V8, najlepiej 500SE/SEL z drugiej serii

święte słowa [zlosnikz]

mi się udało na trasie zejść poniżej 13l LPG (jadąc do 110km/h), miasto zaś 20-22l, ale mam instalkę ustawioną na bogato, aby nie ususzyć zaworów...

Polecam V8, bo te auta nie mają wad [zlosnik] -tylko trzeba mieć sprawne długie światła aby na trasie nie hamować za często na lewym pasie [zlosnik]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 03, 2009 10:56 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 09, 2009 9:04 am
Posty: 175
wiecie koledzy... czytam co mi piszecie i tak z oszczędnego diesla nagle przeszło na 5 litrów benzynke. musze się mocniej zastanowić, bo myślałem, że jednak z zakupem nie będzie "aż takich" problemów.

gdyby ktoś mógł podesłać linki, gdzie są wyszczególnione wszystkie silniki, które były montowane w w126 i serie nadwozii (bo chyba jedna nie była przez tyle lat nie?) to byłbym wdzięczny.

myślałem, że dzieki temu, że obcująć z beczką przez 2 lata się czegoś nauczyłem o mercedesach... jednak dopóki się każdym pare lat nie pojeździ i się nie ponaprawia/powymienia tego i owego to z wiedzą ciezko.

więc podsumowując, dzięki za odpowiedzi, ja się musze przespać pare dni z tematem (bo ogólnie gdy się dowiedziałem, że z dieslem tak cieżko to mi się w126 "troche odechciało"), gdybyście mieli coś ciekawego do sprzedania, lub jakieś linki do aukcji to będe wdzieczny

pozdrawiam

_________________
beczka- na zawsze w mojej pamięci
teraz w210 avangarde


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 03, 2009 11:47 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Friends call me misha pisze:
gdyby ktoś mógł podesłać linki, gdzie są wyszczególnione wszystkie silniki, które były montowane w w126 i serie nadwozii (bo chyba jedna nie była przez tyle lat nie?) to byłbym wdzięczny.

Zawsze warto zacząć od tego: http://www.w114-115.org.pl/dane/

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sie 04, 2009 12:46 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
voytas pisze:
Zawsze warto zacząć od tego: http://www.w114-115.org.pl/dane/


Albo i zajrzeć tu, bo akurat W126 całkiem pokaźnie opracowano
i wszystko jest w jednym miejscu:

http://en.wikipedia.org/wiki/W126

Na pocieszenie [zlosnik] opowiem ci jak było z nami. Mi sie W126 zawsze cholernie podobały i "Szejk" to było moje marzenie. Ale wydawało mi się zawsze, że te wozy są kosmicznie drogie i w zakupie i w eksploatacji, więc ich jakby nie brałem pod uwagę. Magda rozbijała się 35-letnim Taunusem i uważała, że Merc to wóz dla wąsatych dziadów :)
I wtedy kolega forumowy Sneer zakupił 420 SEL, którym nas podstępnie przewiózł. Nastąpiła zaraza i już chcieliśmy tylko W126.
Chyba 2 miesiące spędziłem grzebiąc na Allegro i dziwiąc się, że W126
bywają takie tanie. Wiem, że te najtańsze to szroty, ale mi szrot nie straszny :) I czym się skończyło? Tym co w stopce.
I teraz nie zamieniłbym W116 na nic innego... no może na W116 z innym
silnikiem. Choć od czasu gdy odkryłem, że w skrzyni biegów pod "L" kryje się inne auto, mniej narzekam.
W126 bym nie pogardził, ale jako kolejnym do kolekcji.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sie 04, 2009 11:00 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
voytas pisze:
Chcesz jeździć autem na co dzień to kupuj cokolwiek po 1985r


Jak najbardziej się zgadzam stan techniczny przeważnie lepszy.

voytas pisze:
byle nie 260SE...


A dlaczego? Mam obecnie 260SE 89' i 300SEL 91' oba na gazie i 260-tka bardzo przyzwoicie jeździ. Jest trochę mniej zrywna od 300-tki ale i spalanie jest prawie 2 litry mniejsze [zlosnik] . A z gazem nie mam żadnych problemów (w 300-tce tylko regulację zrobiłem po zakupie a w 260-tce powalczyłem z błędami i zaniedbaniami poprzedniego właściciela patrz tutaj: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=40229 ) Teraz po przejrzeniu i ustawieniu śmiga na codzień a 300-tka nabiera mocy urzędowej w garażu [zlosnik]

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sie 04, 2009 1:54 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Ja może krótko dlaczego bym 260-tki nie kupił: zazwyczaj są to golasy, z szybami na korbę, bez klimy, z IMO paskudną materiałową tapicerką itp. Do tego dochodzi fakt, że jak już ma mi to spalać xxxnaście litrów, to niech będzie frajda z jazdy. Być może dla kogoś, kto nigdy nie miał V8 takie R6 "to jest to", ale kluczowe jest, że "jak na razie" - czyli do bliższego poznania V8 :)
Wit - bez urazy oczywiście. Nie wiem, czy miałeś V8 czy nie. Napisz jak możesz.
300-tki też bym nie kupił, mimo, że zazwyczaj mają przyzwoite wyposażenie. Jednak nie ta frajda.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 06, 2009 7:54 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Bukol pisze:
zazwyczaj są to golasy, z szybami na korbę, bez klimy, z IMO paskudną materiałową tapicerką itp.


Nie przesadzaj, takiego całkowitego golasa to jeszcze nie widziałem, szczególnie z drugiej serii. 260-tka to mimo wszystko s-klasa. Moja ma klimę, tempomat, elektryczne szyby, welurową tapicerkę, podświetlane lusterka w słonecznikach.

Bukol pisze:
Do tego dochodzi fakt, że jak już ma mi to spalać xxxnaście litrów, to niech będzie frajda z jazdy.


Jeżeli chodzi o spalanie to rzeczywiście 14 litrów gazu po mieście z klimą przy spokojnej jeździe nie powala ale moc jest wystarczająca do ostrego ruszenia spod świateł jako pierwszy przed plastikami [zlosnik] . A rzędowa szóstka ma swoje zalety w swojej prostocie, dłuższej żywotności i znacząco mniejszych kosztach napraw [zlosnikz] oraz dostępności części i mechaników znających się na nich bo remontu V8 większość się nie podejmie, szczególnie w mniejszych miastach.

Bukol pisze:
Być może dla kogoś, kto nigdy nie miał V8 takie R6 "to jest to", ale kluczowe jest, że "jak na razie" - czyli do bliższego poznania V8
Wit - bez urazy oczywiście. Nie wiem, czy miałeś V8 czy nie. Napisz jak możesz.


V8 nie miałem na stałe, pojeździłem tylko trochę i owszem doceniam jego zalety jeżeli chodzi o moc pod nogą oraz frajdę z jazdy przy spalaniu o kilka litrów większym. Jednak teraz już bym raczej nie kupił W126 z silnikiem V8 ze względu na lata - to już są auta 20-letnie i niestety zaczynają się sypać szczególnie przeniesienie napędu a wtedy prosta rzędowa szóstka pokazuje swoje zalety. V8 5 litrów i owszem będzie jako następne ale W140 za rok lub dwa.

Bukol pisze:
300-tki też bym nie kupił, mimo, że zazwyczaj mają przyzwoite wyposażenie.


Jeżeli chodzi o wyposażenie to mojej 300-tce brakuje tylko skóry, nivo oraz podgrzewej i rozkładanej tylnej kanapy a tego to 500-tki też wszystkie nie miały. Zalety 300-tki jak 260-tki + jakieś 20 koników więcej i dwa lata mniej [zlosnik]

Podsumowując: jeżeli ktoś znajdzie W126 380/420/500/560SE/SEL w dobrym stanie oraz godzi się na koszty eksploatacji (codziennej i awaryjnej) oraz zna wszystkie wady i zalety to polecam. Jeżeli ktoś znajdzie W126 260/280/300SE/SEL w dobrym stanie oraz godzi się na koszty eksploatacji (codziennej i awaryjnej) oraz zna wszystkie wady i zalety to również polecam [zlosnik] .

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 06, 2009 11:50 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Dla mnie przy aucie które nie ukrywajmy jest generalnie drogie w częściach (w porównaniu do 123 czy 124), nie ma miejsca na kompromisy, utrzymanie kosztuje tyle ile kosztuje, ale dzieki frajdzie z jazdy człowiek nie ma rozterek... [zlosnik]
Ważne aby kupić egzemplarz z możliwie małym faktycznym przebiegiem i w jak najlepszym stanie, a serwis ograniczy się do okresowego doglądania (jak to w autach 20letnich...)

Jesli chcesz tym autem jeździć przez wiele lat (bo tak jak dla mnie nastepcą jest dopiero CLS), warto wydać na dobry stan grubo więcej od sredniej, bo ceny cześci szybują kosmicznie...

A przyjemność z jazdy V8 bezcenna [zlosnik]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 06, 2009 11:58 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 03, 2009 5:37 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Wrocław
A ja mam pytanie odnośnie zawieszenia nivo, bo znalazłem ładną 300sel do sprzedania właśnie z tym zawieszeniem. Wiem już że uszkodzone nivo jest kosztowne w naprawie, jednak jak jest z jego wytrzymałością? Ile od momentu wymiany podzespołów będę w stanie przejechać na nowym nivo po naszych polskich drogach? Czy na długo zapomnę o naprawach czy zaraz coś będzie do wymiany? :)
I jeszcze tak ogólnie, jak jest właściwie z wytrzymałością W126, auta mają już swoje lata i czy po zakupie nie będę musiał co chwile jeździć do mechanika? Czy wytrzymałość jest podobna do W124/W123, a może nawet lepsza? :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 06, 2009 12:06 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Friends call me misha pisze:
lub jakieś linki do aukcji to będe wdzieczny

mój faworyt (kolor/wnętrze/motor i stan):
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=vdot3fjiz1be

Sam bym go kupił [zlosnik] <br>Dodano po 4 minutach.:<br>
Cytuj:
Czy wytrzymałość jest podobna do W124/W123, a może nawet lepsza?

jest podobna, ale do benzyn...

Wszystko jak zwykle zalezy od stanu... W 126 jest więcej bajerów, a kazdy bajer to potencjalna kiszka, ale spokojnie -generalnie te auta naprawde się nie psują, jesli ich Ktoś wczesniej nie popsuł [zlosnik]

Ja u siebie poza jednym wyjatkiem dokonuję planowych wymian materiałów eksploatacyjnych lub planowych napraw/dopieszczeń...
Nie jest to auto z cyklu niespodzianka, a jak cos pada to z reguły umiera długo i daje dużo czasu na znalezienie części i planowanie...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 06, 2009 2:32 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Janfocus pisze:
mój faworyt (kolor/wnętrze/motor i stan):
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=vdot3fjiz1be


Faktycznie piękny. Do pełni szczęścia kolorystycznego brakuje mu tylko drewna orzechowego.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 06, 2009 9:29 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 03, 2009 5:37 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Wrocław
Janfocus pisze:
spokojnie -generalnie te auta naprawde się nie psują, jesli ich Ktoś wczesniej nie popsuł

Tak właśnie myślałem, zresztą innej odpowiedzi bym nie przyjął do wiadomości [zlosnik]
A ja jest z tym nivo, ktoś się orientuję?


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sie 07, 2009 9:51 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Z Nivo jest tak jak w S123. Tylko zazwyczej 126 były mniej przeładowywane, więc i Nivo powinno być mniej zużyte.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl