Nebelwerfer pisze:
jeżeli uważasz że nie mam racji i braleś udział w takich czynnościach to wybacz mój drogi ale rozmowa jest dalej zbyteczna bo w tym momencie "biorąc" w tym udział sam stajesz się przestępcą - nawet jeśli sie tak nie czujesz. Nie wiem czy masz sie tu czym chwalić i jeszcze doradzać kolegom takie rozwiązania.
Zasada tego procederu jest prosta jak drut - zapłaciśz raz - zapłacisz i drugi, zaplaci jeden - to może zapłaci i drugi i TY doradzając takie rozwiązania stajesz się ogniwem w tym przestepczym łancuchu. Dopoty przestępca jest bezkarny dopóki mu na to przyzwalamy - a wygląda na to że robota i moja i moich kolegów oraz wogóle organów ścigania jest o tyłek rozbić jeśli są ludzie którzy uważają że powinno sie zapłacić i nie robić szumu. Szkoda gadać....
Ja nie wiem, co jest z Wami, ale ja nie znam nikogo kto jest dobrym samarytaninem. To co ty mówisz to piękne frazesy, o których sie jakoś nie myśli jak masz w perspektywie utopienie 80 tyś zł. Jeśli ty w tym przypadku nie poszedłbyś na układ, nawet z przestępcami to albo masz naprawdę za dużo pieniędzy, albo gratuluję niezłomnej wiary w polską policje.
A na policji jak wlaściciel tego auta zgłaszał kradzież, to spisywali protokuł przez 2 godz. (niestety takie mamy realia), po czym wżucili go do szafki i powiedzieli, że jkaby ktoś zadzwonił o okup, to trzeba ich zawiadomić. Tylko trzeba ich zawiadomić min. 5 godz. wcześniej bo oni muszą grupę zebrać, no k...wa bez jaj, ja nie mogłem uwierzyć. Przecież oczywistym jest fakt, że jak coś takiego się załatwia, to w pewnym momencie dostajesz telefon, o gdzie się masz stawić i za ile MINUT, a nie umawiasz się na przyszły tydzień. Więc weźcie mi Panowie nie pi....olcie o tym że ja, czy moi znajomi wspieramy przestępców. Bo takie teksty to moglibyście mi mówić jakbyśmy mieszkali w Niemczech, każdy kto nie byłby idiotą zarabiałby tyle aby godnie żyć, policja pracowała, a firmy ubezpieczeniowe nie wykręcałyby się od wypłaty nawet oczywistego odszkodowania, jak to ma miejsce u nas.