MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 12:16 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt sty 08, 2008 5:32 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:23 am
Posty: 759
Lokalizacja: Prawie Poznań [PZ] ;)
Wg. cennika ASO - starego

1408300484 - 208,78 zl
a
2018300684 - 102,69 zl :o

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 09, 2008 4:34 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 17, 2007 9:38 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Bydgoszcz/Gdańsk
Witam!

Chciałbym się podłączyć pod ten temat, żeby nie zakładać nowego. Jestem nowy i dopiero poznaje tutejsze zasady i zwyczaje także proszę o wyrozumiałość.

Bez zbędnego gadania przechodzę do rzeczy.
Mam następujący problem, zbiera mi się olej w zbiorniczku wyrównawczym układu chłodzenia. Jakiegoś zwiększonego zużycia oleju nie zauważyłem.
Ubywa jedynie trochę płynu chłodniczego w niewielkich ilościach ale za to obarczam sam zbiorniczek, ponieważ pod nim są tego ślady.

No i teraz co dalej mam zrobić. Podejrzenia idą na uszczelkę pod głowicą ( na wysokości łączenia głowicy widać zabrudzenie od oleju). I to by było optymistyczne wykluczając samą głowicę.

Czy jest sens żeby samemu brać się za wymianę (mechanika nie jest mi obca) i czy ryzykować rozbiórkę i montaż nowej uszczelki bez planowania głowicy i sprawdzenia jej szczelności? Koszty zabawy z głowicą są makabryczne mam nadzieję, że wiara w niezawodność silników MB wystarczy..

Pozdrawiam

_________________
W124 200E 93'
VFR800 RC46


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 09, 2008 7:11 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Niestety niewsystarczy, trzeba głowicę sprawdzić dokładnie, sprawdzić szczelność itd. Zmierzyć zwichrowanie i zadecydować czy potrzebne jest docieranie czy planowanie.
A, że koszty robocizny są wysokie (czy $ czy czasu własnego) i nie robi się tego często warto wymienić uszczelniacze zaworów oraz je odrobinę dotrzeć.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 09, 2008 8:26 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:23 am
Posty: 759
Lokalizacja: Prawie Poznań [PZ] ;)
A jak na rozgrzanym aucie dodasz gazu to są bąbelki w zbiorniku plynu chlodzącego??

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 09, 2008 9:35 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 17, 2007 9:38 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Bydgoszcz/Gdańsk
ixes pisze:
A jak na rozgrzanym aucie dodasz gazu to są bąbelki w zbiorniku plynu chlodzącego??


No właśnie tego jeszcze nie zrobiłem, tzn. sprawdzałem ale bez
dodawania gazu. Ustalę to najprędzej jak się da i dam znać.

ukaniu pisze:
trzeba głowicę sprawdzić dokładnie, sprawdzić szczelność itd. Zmierzyć zwichrowanie i zadecydować czy potrzebne jest docieranie czy planowanie.


Z tego co wiem to aby czegokolwiek dowiedzieć się o szczelności głowicy najpierw należy przygotować powierzchnię styku i to niezależnie od diagnozy. No i kolega Ukaniu napisał o docieraniu i planowaniu. Wnikając w to, to są zupełnie dwie różne metody, jedna to szlifowanie powierzchni i tutaj warstwa zebrana liczona jest w setkach mm, a planowanie to już duża frezarka z głowicą planującą i duży ubytek. Poza tym stosując odpowiednie parametry można uzyskać powierzchnię wykończoną.
Czy dobrze to rozumiem? Pojęcia te często się słyszy przy tej okazji ale chce wiedzieć co tak naprawdę to oznacza. No i dalej. Zbierając jakąś warstwę z głowicy zmieniają się parametry silnika przecież, bo zmniejszy się tak na prawdę pojemność ( wysokość cylindrów) czy tak ? Kompletnie nie podoba mi się ten cały zabieg.

Jutro wrzucę fotki do tej sprawy.

_________________
W124 200E 93'

VFR800 RC46


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 12:23 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Po zdjęciu głowicy zwykle konieczne jest doprowadzenie jej powierzchni do właściwego stanu. Podczas zakręcania i odkręcania powstają ogromne siły, które ją potrafią delikatnie spaczyć. Dwa jeśli są jakieś przecieki pojawiają się wżery. A ona musi być bardzo czysta gładka i sucha ,odtłuszczona np acetonem w miejscu styku z nową uszczelką wyjętą wprost z paczki. Inaczej robota nie ma sensu, jedno zarysowanie w nieodpowiednim miejscu potrafi zniweczyć całą robotę. Jeśli planujesz głowicę sprawdzasz czy jej wysokość mieści się w granicach tolerancji producenta, jeśli tak wtedy nie będzie znaczącego wpływu na pracę silnika. Dalsze zmniejszanie wysokości poprzez planowanie powoduje zwiększenie stopnia sprężania. Z tego są pewne + i -. Ale nikt przy serwisie tego tyle nie zdziera. Wszystko co napisałem wyżej sprawia, że robimy raz a dobrze, bez oszczędzania, całościowo.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 9:43 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam
knight pisze:
planowanie to już duża frezarka z głowicą planującą i duży ubytek

Niekoniecznie ;)
knight pisze:
Zbierając jakąś warstwę z głowicy zmieniają się parametry silnika przecież,

Tak
knight pisze:
bo zmniejszy się tak na prawdę pojemność ( wysokość cylindrów) czy tak ?

Nie!!! Bo bloku nie ruszasz ;)
ukaniu pisze:
odtłuszczona np acetonem w miejscu styku z nową uszczelką wyjętą wprost z paczki. Inaczej robota nie ma sensu

A ja za każdym razem smaruję smarem, by "zaciągnęła" pod wpływem temperatury :o
ukaniu pisze:
Dalsze zmniejszanie wysokości poprzez planowanie powoduje zwiększenie stopnia sprężania.

Tak, to prawda ;)
ukaniu pisze:
jeśli tak wtedy nie będzie znaczącego wpływu na pracę silnika
Jeśli nie, to dodatkowo należy "obniżyć" gniazda zaworowe, by się nie kłóciły z tłokami.
Coś tam kiedyś grzebałem [zlosnik] i cwaniaczki od gwiazdki mają ok 0,7[mm] tolerancji na wysokość głowicy to jest b.dużo zważywszy na fakt, że każdy "-" w komorze spalania, to dodatkowa moc z danej jednostki i dlatego takie same auta mogą palić mniej lub więcej w zależnośći od mocy przy danej pojemności
ukaniu pisze:
+
moc i mniejsze chlanie drogocennego płynu bo rośnie stopień sprężania
ukaniu pisze:
-.
silnik przestaje być "odprężony" żywotność motoru jest krótsza
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 2:14 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 17, 2007 9:38 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Bydgoszcz/Gdańsk
Dzięki wielkie za informacje, w końcu jakieś konkrety na ten temat do mnie dotarły.

Cytuj:
A jak na rozgrzanym aucie dodasz gazu to są bąbelki w zbiorniku plynu chlodzącego??


Sprawdziłem to, bąbelków brak, trzymałem na gazie przez dłuższą chwilę.
Czy to może coś oznaczać ?? mniejsze ryzyko może, że głowice trafiło ?

Załączam poniżej fotki jak sytuacja wygląda, zbiorniczek płynu z olejem w środku ( bardziej warstwa syfu oleistego, nie duża pod spodem jest płyn)
oraz jak wygląda sytuacja na poziomie głowicy od zewnątrz.

Wszelkie wskazówki są dla mnie drogocenne.

Na ten moment chyba zamierzam po prostu wymienić uszczelkę pod głowicą, za dbając o oczyszczenie powierzchni. Ale nie robić dodatkowych kosztów w postaci planowania i sprawdzanie głowicy.

A tak dodatkowo są zakłady które się tym zajmują?? i ile to kosztuje??
Może znacie coś z kujawskiego lub pomorskiego....

Pozdrawiam


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
W124 200E 93'

VFR800 RC46


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 2:33 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
Na zimnym silniku zobacz czy twardnieją Tobie przewody płynu chłodzącego. Jeśli tak, to znaczy, że kompresja ucieka do płynu i uszczelka padnięta.
Tylko się nie zmartw, że na gorącym silniku przewody są twarde, w takim przypadku w każdym aucie powinny być sztywne.
A tak właściwie, to olej w zbiorniczku i tak wskazuje na nieszczelność. Korek wlewu oleju nie ma takiej jasnej mazi od spodu?

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 3:41 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam
knight pisze:
Ale nie robić dodatkowych kosztów w postaci planowania i sprawdzanie głowicy.

MUSISZ splanować głowicę, bo jak nie to nawet nie składaj motoru po demontażu głowicy [szalone] bo szkoda roboty, a uszczelka kosztuje ok. 100 zela, planowanie ok. 50 zela bez planowania będzie bip...ia z patatajnią, bo będzie ciekła [zlosnik] (to nie poldek, w którym można było zrobić taki manewr ;) )
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 3:45 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
Wojtyla pisze:
to nie poldek, w którym można było zrobić taki manewr

a można było :D??
popieram przedmowce ;) jak juz sciagasz głowice to do planowania .. a przy pokazji moze sie ujawnić konieczność tkniecia innych spraw ;) (zawory, gniazda, uszczelniacze itp.) wiec jak juz sciagasz głowice to licz sie z tym ze koszt nie wyjdzie 150zł... moze sie okazać że tak bedzie ale moze wyjsć 800 ;)

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 4:17 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam
ALPAq pisze:
a można było ??

jak tylko była wydmuchana, a głowica nie była zniszczona (powierzchnia przylegania) to tak i nie było problemu, że coś było nie tak [zlosnik]
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 4:30 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
U mnie z wymiany uszczelki pod głowica zrobił się jej remont.
Czasem po zdjęciu widać co jest do wymiany poza sama uszczelką.
Mnie dużo to wyniosło, ale wymieniłem wszystko poza wałkiem i tymi elementami , które działają na zawory.

Czasem tak jest z uszczelką ,że kończy się wymianą praktycznie całej klawiatury, właśnie po to , że jak robić to raz , a dobrze
Mam takiego sąsiada, on ma sierrę, i wymienił tylko uszczelkę, he he nic to mu nie dało poza 100zł do tyłu.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 4:53 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
Wojtyla pisze:
jak tylko była wydmuchana

czasami jak troszke wydmucha i sie tak bedzie jeździło to może być gorszy efekt ;)
Cytuj:
Mam takiego sąsiada, on ma sierrę, i wymienił tylko uszczelkę, he he nic to mu nie dało

znam taki przypadek ;) moj kolega w 190 kupi uszczelke za 80zł .. wymienił bez planowania... i... efekt żaden :D skonczyło sie tak ze sprzedał samochod bo nieopłacalo mu sie robić wszystkiego :D

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 6:53 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Jeszcze jedno - rób ta uszczelkę jak najprędzej. Potem wypłykaj układ chłodzenia detergentem, a węże od chłodnicy zdemontuj i wymyj. One strasznie nie lubią oleju ta guma się momentalnie niszczy w kontakcie z olejem.
Jak się zbagatelizuje i jeździ to do wymiany będą też węże a z bywa, że i uszczelnienie pompy wody siada.

-> Wojtyla, ja stosuję wiedzę przekazaną mi przez mechanika z praktyką zaczynającą się w czasie II W.Ś. On przy zakładaniu głowicy wszystko odtłuszczał i oczyszczał. Tutaj chodzi o mikrowibracje posmarowanej głowicy, które niszczą (szlifują) uszczelkę.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl