Za tą cenę będzie bardzo trudno znaleźć w tym kraju fascynata,który to kupi ,tym bardziej ,że wypas raczej skromniutki.Mam wcale nie gorsze 200E z końca 91' i jakos tłumów chętnych do kupna nie było
A propos głownego wątku:
Jestem posiadaczem 200E motor M102 963 - czyli KE-Jet oczywista , nie sądzę ,aby były jakieś znaczące różnice w eksploatacji tego silnika w sedanie i coupe , więc : motor na pewno nie zapewnia sportowych doznań
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
,królem elastyczności również nie jest -przy szybkim wyprzedzaniu w okolicach 90-100 km/h raczej robię to z III biegu. Sporo podróżuję po lewej stronie Odry i na tamtejszych autobahnach auto spokojnie sobie jedzie te 140-150 km/h bez problemu łykając przy tym ok.8,5 l/100 km.Jest zdecydowanie cichszy niż 200D czy 250D no i żwawiej pokonuje wzniesienia.W porównaniu do diesli ma jedną wadę: spalanie w mieście - o ile moje 250 D zadowalało się 8 litrami/100 to zimową porą 200E w nie bardzo zatłoczonym Poznaniu pożera 11-11,5 litra co jak na wersję benzynową MB i tak jest bardzo dobrym wynikiem uważam. Na trasie przy umiarkowanych prędkościach 100-110 km/h spala około 8 -8,5.Najniższe spalanie jakie udało mi się zanotować to 6,7 ,ale to była spokojna trasa a V max nie więcej jak 100 km/h. Staram się auta nie kręcić wyżej jak 3,5-4 tys obr/min ,bieg można spokojnie zmieniać przy około 2,5-3 tys.Po prostu silnik ten jest podstawową i najsłabszą jednostką benzynową dla tego modelu i tyle -przy odpowiednim traktowaniu na pewno potrafi być oszczędny i bezawaryjny -do tej pory przez rok pokonałem nim 25 tys km bez najmniejszej nawet usterki.
Jeżeli miałbym po raz kolejny kupować benzyniaka to jak juz ktoś sugerował zdecydowanie byłby to M111 przed liftem na E-klase czyli W124 220E po 06.92- silnik bardzo chwalony za przyzwoite osiągi (150KM) i umiarkowany apetyt - jak to juz ktoś napisał : jeszcze mało pali a już jedzie
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
no i jak wiadomo dla kogoś kto jeszcze bardziej chce oszczędzać motor ten bardzo ładnie współpracuje z sekwencją. A tymczasem po krótkim romansie z benzyną chyba jednak powrócę do Rudolfa
![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)