MMM pisze:
broneq pisze:
Nie wiem czy to jeszcze ważne, ale miałem w 190E 2.3, 230CE (w 123 i w 124)
Mercedes nie jest do gazu.
... ogólnie kupa no co tu dużo mówić.
Ogólnie to miałeś ke-jety z którymi powszechnie wiadomo, że na zwykłej instalacji I lub II-gen są problemy, ale powinieneś wiedzieć, że w tych autach da się założyć gaz i bezproblemowo na nim jeździć.
Poza tym teoretyzujesz i powinieneś wiedzieć, że w W124 były silniki M111 i M104 z elektronicznymi wtryskami które IDEALNIE chodzą na LPG i naprawdę nie czuć różnicy pomiędzy Pb i LPG.
A większość stereotypów, że MB nie jest do gazu rozpowszechniają ci, którzy mają hu...steczkowe instalacje zakładane w stodołach u sąsiada Mietka
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
Wiem i napisałem, że się da, tylko, że ta bezproblemowość może trwać rok, dwa, ale nie tyle ile bezgazowa bezproblemowość. Wiem też, że W124 miało silniki M104 i M111 i wiem, że dobrze znoszą gaz, ale to nadal GAZ. Jak z resztą pisałem NIE MIAŁEM PROBLEMÓW Z GAZEM (w 190tce i 124, bo beczkę kupiłem juz z husteczkowym

gazem), mimo to uważam, że do MB gazu po prostu NIE WYPADA zakładać!!
Chcesz mieć auto oszczędne kup sobie Pandę
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
w przypadku MB serwisowanego prawidłowo na oryginałach, paliwo nie stanowi większości wydatków.