MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw lip 31, 2025 4:22 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 8 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 8:33 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:00 am
Posty: 342
Lokalizacja: Rzeszów
WeebShut pisze:
Nie słuchaj takich ludzi, ale jeżeli nie jestes pewien, czy ktoś przed Toba to robił regularnie, to faktycznie, nie zmieniaj juz oleju, możesz zaszkodzić.

Czy ja jestem jakimś notablem, żeby od nowości jeździć merolem. Kupiłem 15 letni samochód i jeden diabeł wie jaki ma przebieg.
Na wszelki wypadek wolę oleju w skrzyni nie ruszać.

_________________
W 124 200E 1990 Ex


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 9:09 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 12, 2004 5:30 pm
Posty: 714
Lokalizacja: ze stolicy Śląska
ro2man pisze:
Na wszelki wypadek wolę oleju w skrzyni nie ruszać.

Masz racje, bo możesz zepsuć hahaha. Jestem ciekaw czy wykonywałes też w swoim aucie usługe serwisową zwana wymianą oleju w silniku, czy tez wolałes nei ruszać :lol: :lol:

_________________
-410D 2,9D '86
-308D 2,3D '94
-Sprinter 312D 2,9TD '97
-307D 2,4D '87
-Vito 2,2 CDI '03
-210 2,2 CDI '00
-190 200D '88
-190 200D '86
-126 300 SDL '84 USA
-124 E300TD '94
-124 250TD '86
-190 2,0E '86
-123 300D '81


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 9:53 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:00 am
Posty: 342
Lokalizacja: Rzeszów
.:SPEEDYRIDER:. pisze:
Masz racje, bo możesz zepsuć hahaha. Jestem ciekaw czy wykonywałes też w swoim aucie usługe serwisową zwana wymianą oleju w silniku, czy tez wolałes nei ruszać

Nie wiem jak ty, ale jak ja czegoś nie wiem to nie ruszam.
Co innego silnik a co innego skrzynia automat.
Znałem przypadek, że poleciała taksówkarzowi skrzynia po wymianie oleju, ale opinia była że wlał olej z lotosu a to niby było dziadostwo.

_________________
W 124 200E 1990 Ex


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 11:04 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
ro2man pisze:
Nie wiem jak ty, ale jak ja czegoś nie wiem to nie ruszam.

A ja jak potrzebuję informacji, to jej szukam. Wykonawstwo ewentulanie ceduję na fachowców. :D
Olej w skrzyni należy zmieniać, EOT.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 11:04 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
.:SPEEDYRIDER:. pisze:
Masz racje, bo możesz zepsuć


Niestety jest to racja, więc w sumie nie wiem czemu ten śmiech [szalone].

Jeżeli olej nie był wymieniany regularnie, rzekłbym nawet, że wogóle nie był wymieniany, to lepiej go nie ruszać. Może ( nie musi ) pogorszyć stan skrzyni i niestety ją zniszczyć. Nie jest to moja opinia tylko mechanika, który zajmuję się MB od czasu kiedy Ciebie nie było na świecie ;-)

Wookee pisze:
Olej w skrzyni należy zmieniać, EOT.


Zgodze się, ale nie do końca, patrz odpowiedź powyżej [oczko]

Jeżeli jest regularna wymiana oleju, to jak najbardziej, w innym przypadku mówię stanowcze nie dla Twojego EOT :D

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 11:10 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
WeebShut pisze:
Może ( nie musi ) pogorszyć stan skrzyni i niestety ją zniszczyć.

Z moich informacji wynika, że wymiana oleju może czasem ujawnić wady w działaniu ASB, ale nie zaszkodzić jej sensu stricto. Zostawienie syfu w skrzyni niestety nie rozwiązuje tak naprawdę kwestii i prowadzi do (dalszego) jej (z)niszczenia.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 01, 2006 3:05 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Wookee pisze:
Zostawienie syfu w skrzyni niestety nie rozwiązuje tak naprawdę kwestii i prowadzi do (dalszego) jej (z)niszczenia.


I tu się zgodze w całej rozciągłości, będzie się ja dalej niszczyć, ale nadal na etapie jakiegoś czasu.
Natomiast wymiana oleju, kiedy poprzedni właściciel nigdy tego nie robił, może ( nie musi ) spowodować momentalne jej zajechanie.

ro2man to już niestety jest Twój wybór czy wymieniać olej czy nie. Wszystko zależy od tego jak długo chcesz tym samochodem jeździć. Jeżeli nie będziesz chciał go sprzedać przez najbliższe pare lat, wymieniłbym olej i naprawił ewentualne usterki skrzyni ( o ile takowe wystąpią ). Jeżeli nie będziesz go trzymał długo to odpowiedz sobie sam :)

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 02, 2006 8:59 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:00 am
Posty: 342
Lokalizacja: Rzeszów
WeebShut pisze:
ro2man to już niestety jest Twój wybór czy wymieniać olej czy nie. Wszystko zależy od tego jak długo chcesz tym samochodem jeździć. Jeżeli nie będziesz chciał go sprzedać przez najbliższe pare lat, wymieniłbym olej i naprawił ewentualne usterki skrzyni ( o ile takowe wystąpią ). Jeżeli nie będziesz go trzymał długo to odpowiedz sobie sam


myślę nim trochę pojeździć bo chociaż nie znam jego histori to wydaje się mało wyjeźdzony. Z wymianą oleju to się zastanowię bo przezornie zabezpieczyłem sobie drugą skrzynię na zaś i w razie jak by co.

_________________
W 124 200E 1990 Ex


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 09, 2006 5:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Bardzo mi się ten topic podoba i do wielu postów doda lbym swój komentarz, ale ze względu na to, że nie spałem od ponad 36h to nie chce mi się szukać, cytować etc etc...

Odpowiadając na głowne pytanie w wątku (a może podsumowując dotychczasowe odpowiedzi) wachlować wybierakiem podczas jazdy jak najbardziej można, tylko po co jak nie trzeba. 'Schodki' są tak zrobione by bezmyślnie nie machać z góry na dół i spowrotem, to znaczy, że jak potrzebujemy redukcji nie przez kickdown, to lekko i bezpiecznie zdejmujemy z D na 3. Żeby zredukować na 2 to już trzeba pokonać 'schodek' co wymaga od kierowcy akceptacji takiego posunięcia, nie mniej jednak się da... tylko nie wiem po co redukowac z D odrazu na 2. Reszta schodków też zabezpiecza przed przypadkowym nastawieniem nie tego biegu co chcemy podczas jazdy, ale nie uniemożliwia (nic odkrywczego).

Jeśli chodzi o jakość jazdy z automatem, to nie mam co dodać jak już niemal jednogłośnie szanowni wypowiedzieli również moje zdanie... chociaż też kiedyś chciałem kupić manuala, póki pierwszy raz nie przejechałem się automatem. Teraz wiem, że prędzej mi na ręku kaktus wyrośnie niż bym kupił auto w manualu - prawa ręka jest do opierania jej na leniuchu. :p

A BTW, czy ktoś z szanownych próbował/potrafi jeździć manualem bez wciskania sprzęgła? Daje to całkiem niezłą frajde. :)))

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 09, 2006 6:10 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
harrier pisze:
A BTW, czy ktoś z szanownych próbował/potrafi jeździć manualem bez wciskania sprzęgła? Daje to całkiem niezłą frajde.


Ja, ja, ja , jeszcze za czasów Fiata 125p, jak sie w odpowiednich momentach wbija biegi, to bez żadnych wiekszych konsekwencji można tak jeździć.

Niestety wiele razy zdarzył się mocny zgrzyt [oczko]

Nie pamiętam teraz jak to się wbijało, trzeba wyczuć moment, że silnik nie jest siłą napędową. Teraz juz bym tego nie spróbował [szalone]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 09, 2006 6:26 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
WeebShut pisze:
Teraz juz bym tego nie spróbował

(: A ja tak czasami jeżdże, jak się dorwę do manuala... tak, żeby nie zapomnieć jak to się robi. :)

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 09, 2006 6:28 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:25 pm
Posty: 860
Lokalizacja: Gdańsk
Ja mam skrzynie automat z 2001 roku (jakiś tam tiptronic) , tam już nie ma biegów 1,2,3 - tylko samo D. Raz podczas jazdy z górki testowałem zmiane z D na N, ale jadąc bez gazu to ta skrzynia już go zrzuca z biegu, wrzuciłem to N i nic sie nie działo, po czym wrzuciłem spowrotem na D (obrotomierz również bez reakcji), lekkie naciśnięcie na gaz - bieg sie wrzuca. Wniosek taki, że nie ma sensu wrzucać N, a sama skrzynia jest jeszcze bardziej idioto odporna...

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sie 10, 2006 8:05 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Szanowni Państwo,

w dyskusji na temat "czy można mieszać dzwignią wyboru biegów automatu" pozwolę sobie dodać swoje "trzy grosze". Od razu zaznaczę, że moje uwagi w zasadzie dotyczą automatu w W201, ale inne modele zapewne mają te same własności:

W instrukcji obsługi samochodu W201 (MB Betriebsanleitung 190... ) stwierdzono, że należy stosować się do następujących ograniczeń:
- załącznie trybów R i D można dokonywać tylko przy wciśniętym pedale hamulca (czyli samochód musi być całkowicie zatrzymany przed włączeniem skrzyni, jest to w szczególności zakaz zmian przód-tył bez zatrzymania pojazdu - nie da się raczej np. "rozbujać" samochodu zakopanego w śniegu);
- zakaz przekraczania w czasie jazdy z wybranym trybem pracy skrzyni (3, 2) prędkości maksymalnej oznaczonej na prędkościomierzu (oznacza to również zakaz przełączania na "niższy" tryb (D->3->2) gdyby miało to doprowadzić do przekroczenia dopuszczalnej prędkości dla wybieranego trybu;
- nie ma ograniczeń w wybieraniu w czasie jazdy potrzebnego trybu jazdy do przodu (zmiany D<->3<2>), co więcej, wręcz zalecane są zmiany na 3 (ew. 2) w warunkach bardziej stromych podjazdów i zjazdów;
- w przypadku gołoledzi i możliwości utraty przyczepności dopuszcza się wyjątkowo awaryjne przełączenie w czasie jazdy na N.

W instrukcji podano następujące opisy ustawień:
D - optymalne ustawienie dla wszystkich typowych warunków jazdy;
3 - optymalne dla długich, średnio nachylonych podjazdów i zjazdów. W tym ustawieniu działa hamowanie silnikiem, zapobiegające nadmiernemu rozpędzaniu się pojazdu na zjazdach.
2 - bardzo strome podjazdy; jazda z przyczepą w górach; jazda w bardzo ciężkich warunkach drogowych (kopmy śnieg lub piach???) a także uwaga, uwaga: do hamowania w warunkach ekstremalnego niebezpieczeństwa (czyżby w wypadku "odmaszerowania" hamulców???).

W przypadku silników benzynowych podano jeszcze następującą poradę:
- na podjazdach nie pozwalać na spadek obrotów silnika. Przełączyć skrzynię w tryb "S" (standard") i jednocześnie przełączyć na tryb pracy 3 lub 2.
dla klekotów:
- w trybach D i 3 przy delikatnym wciśnięciu pedału gazu samochód rusza z 2-go biegu, w przypadku silnego wcisnięcia, z 1-ki.

Pozostaję z wyrazami szacunku

PS. Nie bez kozery lewarek automatu nazywa się "dzwignią wyboru trybu pracy" a nie "dzwignią zmiany biegów". Kierowca wybiera tryb pracy, a biegi zmienia sobie skrzynia sama.

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sie 03, 2007 1:55 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: ndz cze 17, 2007 7:51 pm
Posty: 14
Dzięki temu, że to wszystko przeczytałem to w końcu będę mógł wykorzystywać w pełni moje Autko ;)

Ale mam niestety jeszcze troszkę inny problem :( dziś zauważyłem ze moja skrzynia nie robi redukcji.... :( nie zrzuca ani o jeden bieg niżej ani nie działa kick-down :roll:

dlaczego??

[zlosnikz] już działa! [zlosnikz]
okazała się błahostka, a dokładniej urwał sie plastik na cięgiełku...


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 16, 2007 8:39 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 16, 2007 11:47 am
Posty: 65
Lokalizacja: Warszawa
Witam!
Mnie sie raz zdarzyło wrzucić R podczas jazdy na D. Tyle że to był Opel. Szalałem na śniegu, ręczny, R i bączek, aż tu nagle pomyliłem kolejność i zamiast ręcznego poszedł drążek na R i.... zgasł. W parę sekund zrobiło mi się jakoś strasznie gorąco, bo to był służbowy samochód :) . Sam w swoim aucie tego na pewno nie powtórzę, ale istnieje możliwość że zachowa się podobnie.
Pozdrawiam i przyjmuję słowa krytyki :)
PS. Auto zapaliło i całkiem spokojnie wróciło na parking.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 8 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl