MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

raptem jeden gar więcej...
w w210 jest jeden i drugi motor i nie wydaje mi sie żeby jakoś specjalnie były lepsze hamulce więc bez przesady... problem mógłby sie pojawić w górach ale nie w normalnym trybie użytkowania...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex

jest tez E320 i duzo mocniejsze silniki wiec moze poprostu dostosowano hamulce do najmocniejszego silnika a diesle maja je mimo mniejszej mocy? w Sprinterze 129 dieslowych koni przed CDI to był max!

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

ale na pewno w dieslu nie było np tarcz wentylowanych chociażby... bo tak sie poprawia m.in skuteczność hamowania... w jednym i drugim był dokładnie taki sam układ hamulcowy

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex

chuck o czy m Ty piszesz to ja juz niewiem...... Lite tardze w W210? ja nie widziałem ...tak samo w Sprinterze... do aut o wiekszej mocy potrzeba lepsze hamulce i juz....

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

no masz racje...
całe 12mm jest tarcza większa w 300turbo

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex

Bredzisz...
Wez najpierw poczytaj troche w temacie, przykro sie czyta takie hmmm... laickie wypowiedzi...

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

Ktoś pytał o wagę sprintera wiec jest to sprinter maxi przerobiłem go z dostawczaka na osobówkę i był ważony przy rejestracji jego waga 2580kg czyli na dzien dzisiejszy jest osobówką do 3.5 T – co do hamulców można się kłócić ale wiadoma że czym większe tarcze tym sprawniejsze hamulce. Osobiscie nie widzę większego problemu koła można tak czy tak zablokować przy hamowaniu i myślę że to fabryka przewidziała że raz mogę jechać z 5-osobami raz z 9-osobamy (chodzi o wagę) i jako tako układ musi sobie poradzić. Kolega zadał mi też pytanie czy waga silnika 300TD nie wpłynie jakoś nie korzystnie na przód samochodu zawieszenie itp. szczerze nie mam pojęcia jaka jest różnica w kilogramach obydwu silników ale na dzień dzisiejszy z przodu jeździ kierowca i pasażer powiedzmy po 80kg każdy ale nie zmienia to faktu jak pojadą tam dwa dryblasy po 120kg dlatego nie przewiduję żadnej modyfikacji hamulców czy zawieszenia i tak mam sporo wydatków z samym silnikiem będę zadowolony jak to zadziała

no to do tematu hamulców i zawiasu wrócimy jak autko będzie jeździć. Mnie się ten projekt bardzo podoba bo sam jeżdze sprinterem 212 i też chętnie bym przeprowadził taką modyfikacje. Ale troche ciężko z jakimiś częściami o lepszych parametrach i trzeba kombinować samemu

_________________
MB W124 300-24V

[img][img]http://img19.imageshack.us/img19/4489/94590297dy5.jpg[/img]
[/img] <br>Dodano po 1 minutach.:<br> [img][img]http://img19.imageshack.us/img19/4463/69305117vh5.jpg[/img]
[/img] <br>Dodano po 59 sekundach.:<br> [img][img]http://img6.imageshack.us/img6/7204/56270250xo5.jpg[/img]
[/img] <br>Dodano po 1 minutach.:<br> [img][img]http://img19.imageshack.us/img19/9094/70650913vi0.jpg[/img]
[/img] <br>Dodano po 54 sekundach.:<br> [img][img]http://img19.imageshack.us/img19/8686/20841851bv9.jpg[/img]
[/img] <br>Dodano po 16 minutach.:<br> na takim etapie jestem i znów parę dni przestoju muszę przeprowadzic korektę łapów od silnika no i to czego się obawiałem (kolektor ssący do przeróbki, a własciwie chyba do zrobienia nowego od podstaw) od poniedziałku za to się biorę, mały plus to,to ze chyba jest miejsce na wymianę filtra olejowego. Tak naprawdę wbrew pozorom ze silnik jest na miejscu jednak nie świadczy o tym ze operacja się uda, obawiam się mnóstwo drobnych szczegółów nie przewidzianych

Po pierwsze to tego się rzeczywiście nie da czytać. Nie chodzi mi tylko o ortografię i literówki. Te założenia są bez sensu. Tłumaczycie koledze różne szczególiki z dziedziny mechaniki, a on nie różnicuje pojęć typu moc i moment obrotowy i prędkość obrotowa. Dla niego im więcej koni tym szybciej i już. Przepraszam ale porównywanie siągów, przyspieszeń i spalania tak różnych pojazdów jest nieporozumieniem. Silniki w Sprinterze wraz ze skrzynią i mostem zestrojone są tak żeby uzyskać max moment obrotowy przy konkretnej wartości prędkości obrotowej. Mają być wytrzymałe a nie super szybkie. Sprinter został przecież stworzony jako auto dostawcze na krótkie i średnie dystanse. Sam poruszam się dostawczakiem. Moc mojego auta to zaledwie 101 KM, ale do aerodynamiki budy jest wystarczająca. Na pusto mógłby pojechać 160 km/h ale jazda powyżej 120 km/h jest stąpaniem po cienkim lodzie. Oprócz rozpędzenia auta trzeba jeszcze nad nim zapanować i potem je bezpiecznie wyhamować. Ale niestety nasze drogi są pełne potencjalnych samobójców i morderców.

_________________
W126 300 SE 87r."Szeherezada"
Suzuki Baleno 1,6 GLX kombi 1999r."Suzi" - teraz żonowy
Peugeot Boxer 2,2 HDI furgon 2004r.
Peugeot Partner 1,9 D 2004r.
ex:Fiat 126p 650 1992r. 85 kkm "Pszczółka"
ex:Polonez Caro 1,6 GLE 1994r. 47 kkm "Klekot"

znów komuś wydaje się że odkrył Amerykę (ortografię i literówki?) –pisze się osiągów a nie (siągów) kolego? Bez sensu jest to że ktoś, boi się jechać 120km/h bo jest to stąpanie po cienkim lodzie a chwali się że mógłby pojechać 160km/h, z całym szacunkiem wniosek jest jeden, ten ktoś to kiepski kierowca. Ja przyrzekam że jak będę stary i nie będę umiał zapanować nad 101KM to sam dobrowolnie oddam prawo jazdy Teorie na temat prędkości i momętu obrotowego można przeczytać wszędzie ja chcę zobaczyć co w praktyce się okazuję, tego nie zrozumie ten co siedzi nad książką a nigdy w warsztacie nie był. Zakładam że jeżeli tylni most,skrzynia jest wystarczająco zestrojona optymalnie do aerodynamiki ze sprinterem 101KM to ten sam sprinter z tą samą skrzynią i mostem przy silniku (jak ich wiele) 122KM jest optymalnie rozstrojony? Tak czy tak mi osobiście dobry stosunek mocy do masy nie przeszkadza dla mnie więcej koni to nie (szybciej i już) tylko mocniejszy i już . Kiedyś ciężarówki średnio miały po 380KM, teraz mają średnio po 480KM i nie zauważyłem aby jechały szybciej, ale na pewno żwawiej podjeżdżają pod górki z ładunkiem czy to też potencjalni zabójcy i mordercy? czy ludzie z lepszym sprzętem pracujący na chleb…..

Kolego nie masz się za co obrażać. Wyraziłem swoją opinię i tyle. Nie chodzi o to żeby kogoś obrazić tylko żeby się nad czymś zastanowił. Sprinter to nie wyścigówka.

_________________
W126 300 SE 87r."Szeherezada"

Suzuki Baleno 1,6 GLX kombi 1999r."Suzi" - teraz żonowy

Peugeot Boxer 2,2 HDI furgon 2004r.

Peugeot Partner 1,9 D 2004r.

ex:Fiat 126p 650 1992r. 85 kkm "Pszczółka"

ex:Polonez Caro 1,6 GLE 1994r. 47 kkm "Klekot"

To i ja się może odniosę, pisanie że jazda busikiem, a w szczególności Sprinterem(ze względu na poprzeczny przedni resor i charakterystykę prowadzenia tym spowodowaną) powyżej 120 to stąpanie po cienkim lodzie jest jak najbardziej zasadne, sam mam sprintera 311 CDI i jest to mój drugi Sprinter i 5-ty ze stajni Mercedesa i jestem podobnego zdania i myślę, że strach nie ma z tym nic wspólnego, prędzej zdrowy rozsądek. Ja jechałem swoim 150, czyli tyle ile wyciąga i się namęczyłem gorzej jak CL-em powyżej 200. Wystarczy mieć parę sytuacji na drodze przy wspomnianej wcześniej prędkości 120, by zmienić zdanie. Np. wyjazd z lasu i atak wiatru - na pustej budzie można zmienić pas ruchu, albo wyminięcie kogoś kto nagle na ulicę wjechał tuż przed samochód. Ale sam projekt ciekawy, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Ja osobiście to kupiłbym 316 i założył chipsa. W każdym razie powodzenia. A tu ku przestrodze, uważajcie na fotoradary. Pozdro.

http://www.youtube.com/watch?v=-4nHFrdO8IU

_________________
W140 420CL, Vito L 112CDI, Sprinter 311 CDI
były: W123(240D), W201(2.0E), W124(300E), W126(300SE)

Dziękuję koledze Kincek że się ze mną zgodził. Jeźsżę trochę po kraju busikiem. Około 80-100 tyś km rocznie. Dlatego też miałem wiele niebezpiecznych sytuacji opisanych przez kolegę. Nauczyło mnie to pokory. Ja też jestem ciekaw jak wyjdzie ten projekt. Chodziło mi tylko o to że istnieją pewne granice możliwości konstrukcyjnych. Auto o kształcie szafy stawia wielkie opory i przy pewnych prędkościach można to opanować a przy pewnych już nie.

_________________
W126 300 SE 87r."Szeherezada"

Suzuki Baleno 1,6 GLX kombi 1999r."Suzi" - teraz żonowy

Peugeot Boxer 2,2 HDI furgon 2004r.

Peugeot Partner 1,9 D 2004r.

ex:Fiat 126p 650 1992r. 85 kkm "Pszczółka"

ex:Polonez Caro 1,6 GLE 1994r. 47 kkm "Klekot"

Ja tam już swojego gadał nie będę, nie wiem też po jaką cholerę jeszcze poruszacie ten temat, w tym wątku już kilka osób zwracało na to uwagę, to po cholerę drugi(w sumie n-ty przy czym n do nieskończoności dąży) odkrywać Amerykę, poza tym że projekt ciekawy to już kolegi sprawa jak będzie jeździł, skoro taki kozak blaszaną puszką śmiga tyle to widocznie ma umiejętności jak nikt inny, ale mało ważne

Ja tylko chciałem dodać, że za mało fotek, za dużo gadania, za mało dowodów