MERCEDES 4 EVER pisze:
wywalasz jeden katalizator czy wszystkie trzy
Tak z ciekawości - chyba 1 trójdrożny?
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Czy mogę się pozbyć katalizatora w M103 ? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=12134 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Mechu [ wt maja 10, 2005 5:12 pm ] |
| Tytuł: | Czy mogę się pozbyć katalizatora w M103 ? |
Witam, zakupiłem niedawno W201 z silnikiem M103, doprowadzam go teraz powoli do ładu bo jak wiecie zawsze coś tam po poprzednim właścicielu poprawic trzeba. Jestem właśnie na etapie układu wydechowego i chyba powinienem wymienić katalizator. Wydatek to spory więc naturalnie zrodził mi się w łepetynie pomysł czy czasem nie można by tego "dławika" wyciąć ? Pytanie moje jest takie- jak zachowa się silnik po wycięciu katalizatora? Jeśli zachowa się żle, to czemu? Co ewentualnie pociąga za sobą zabieg wycięcia katalizatora aby potem auto jeżdziło dobrze? Pytałem w tej materii kilku fachowców, ale odpowiedzi jednoznacznej nie dostałem, a to nie wycinaj, a to wstaw w to miejsce strumiennicę, a bo będzie się mulił itd. itp.- może ktoś z was przerabiał już podobny problem i wyklaruje mi pogląd na w/w Za wszystkie opinie wielkie dzięki |
|
| Autor: | MERCEDES 4 EVER [ wt maja 10, 2005 8:21 pm ] |
| Tytuł: | |
mozesz wycinac-najprosciej wykrusz wkład i zostaw pusta puszke....A i jeszcze jedno wywalasz jeden katalizator czy wszystkie trzy? |
|
| Autor: | Wookee [ wt maja 10, 2005 9:00 pm ] |
| Tytuł: | |
MERCEDES 4 EVER pisze: wywalasz jeden katalizator czy wszystkie trzy
Tak z ciekawości - chyba 1 trójdrożny?
|
|
| Autor: | MERCEDES 4 EVER [ wt maja 10, 2005 10:07 pm ] |
| Tytuł: | |
nie....pytałem sie czy bedzie wywalał wszystkie 3 katalizatory (słownie trzy),kazde M 103 przeciez ma trzy.... Antoni wypruwacz katalizatorow wie o co chodzi..... 
|
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ wt maja 10, 2005 10:17 pm ] |
| Tytuł: | |
Pierwsze katalizatory mam przewiercone wiertarką udarową z pólmetrowym wiertłem.Drugi przeziarło i się urawał przy króćcach - są wspawane rury.Jeśli katalizatory nie zapychają ci wydechu i pracują(analizator spalin wykaże)to je zostaw. Przyczyna jest prozaiczna - sonda lambda szybciej przemiata bo wolniej spaliny przepływają. Szybsza sonda przyda się przy ewentualnym gazie, a i benzyny bedzie mniej palił.Nawiasem mówiąc taką w201 to chyba fajnie sie pomyka, co? |
|
| Autor: | Mechu [ wt maja 10, 2005 11:30 pm ] |
| Tytuł: | |
Pomyka się super ![[cool]](./images/smilies/cool.gif) , a teraz to już napewno wywalę co najmniej ten główny co do którego mam prawie pewność, że wadzi i może będzie jeszcze lepiej "latać".Antoni powiedz coś więcej na temat tych wierceń w pierwszych katalizatorach, czy otwory dowolnej średnicy, czy permanentnie na przestrzał wiercić?
|
|
| Autor: | Grzegi [ śr maja 11, 2005 2:21 pm ] |
| Tytuł: | |
Mechu pisze: Co ewentualnie pociąga za sobą zabieg wycięcia katalizatora aby potem auto jeżdziło dobrze?
Pamietaj jedno. Na pewno będzie głośniej. Nie wiem na ile i jak w przypadku M103 i osprzętu wydechowego, ale w moim M111 katalizator jest bardzo duży i wyrzucenie go byłoby pomyłką. Aktualnie strasznie mi grzechocze i zamierzam wymienić go. No i głośność wewnątrz niestety ucierpiała, a ja wolę mieć ciszę niż 3KM więcej (o ile będą). ![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)
|
|
| Autor: | Mechu [ śr maja 11, 2005 2:48 pm ] |
| Tytuł: | |
Mi nie chodzi o 3kM tylko o uratowanie kilku złotówek, jeśli nie można wyrzucić tych puszek, to trudno trza kupić i wymienić , ale jeśli da się bez tego jeżdzić, a z tego co wyżej można wywnioskować to się da, wybieram opcję "wyciąć"
|
|
| Autor: | Grzegi [ śr maja 11, 2005 3:05 pm ] |
| Tytuł: | |
Mechu pisze: Mi nie chodzi o 3kM tylko o uratowanie kilku złotówek, jeśli nie można wyrzucić tych puszek, to trudno trza kupić i wymienić , ale jeśli da się bez tego jeżdzić, a z tego co wyżej można wywnioskować to się da, wybieram opcję "wyciąć"
Nie napisałem, że nie można. Dobrze wywnioskowałeś. A jakie masz teraz objawy ?? |
|
| Autor: | Mechu [ śr maja 11, 2005 4:55 pm ] |
| Tytuł: | |
Czasem się trochę za długo zastanawia po wciśnięciu gazu, ponadto przy analizie spalin pan fachowiec zasugerował, że wynik wskazuje na wypalenie katalizatora albo jego mocne, jak się wyraził "zasyfienie". Po wymianie sondy ustawił skład mieszanki, kazał pojeżdzić a jeśli nie zacznie się płynnie wkręcać w obroty to znaczy, że należy się poważnie zainteresować wymianą katalizatorów. Zorientowałem się co do kosztów  i pomyślałem że może zaoszczędzę a przy okazji dostanę gratis 4 kW (w/g danych z książki obsługi mojego auta)
A jak u Ciebie było ze spalaniem po usunięciu katalizatora? |
|
| Autor: | Grzegi [ śr maja 11, 2005 6:20 pm ] |
| Tytuł: | |
Mechu pisze: A jak u Ciebie było ze spalaniem po usunięciu katalizatora?
U mnie jeszcze jest, ale strasznie brzęczy w środku, no i jest większy hałas przy powiedzmy 120kmh. Ze spalaniem jest ok. Minimalne 6,2 .
|
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ śr maja 11, 2005 6:57 pm ] |
| Tytuł: | |
Na wylot przewierciłem 
|
|
| Autor: | Mechu [ śr maja 11, 2005 7:29 pm ] |
| Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Na wylot przewierciłem
 o ja gupi, czasem się przytrafi takie totalne zaćmienie ![[gulgul]](./images/smilies/gulgul.gif) , na szczęście szybko mija 
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|