MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Co jeśli skończy się wskaźnik rezerwy...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=13209		 Strona 1 z 3
Autor:  dm [ ndz lip 10, 2005 12:17 am ]
Tytuł:  Co jeśli skończy się wskaźnik rezerwy...
Jak w temacie... lub raczej nie zapali sie wskaznik rezerwy, podczas gdy test przed rozruchem wyraznie pokazuje ze kontrolka swieci. Bo sytuacja komiczna z lekka, wyjezdza Mercedes w centrum miasta z uliczki osiedlowej i nagle zaczyna nim szarpac i gasnie, bo rezerwa sie nie raczyla zapalic, a pierwszy raz chcialem to przetestowac gdzie sie zapala, w ktorym miejscu i na ile km starcza, to sie przekonalem za to ile to jest pchac 1,5 tony przez 2 km na stacje benzynowa, bo po co mi karnister, a stacja wydawala sie byc zbyt blisko, zeby isc kupic i przyniesc sobie troszke paliwa :) Zatem gdzie szukac przyczyny nie dzialajacej kontrolki rezerwy ? Bo nie mam totalnie pojecia gdzie zaczac.
Autor:  Grakoz [ ndz lip 10, 2005 1:25 am ]
Tytuł: 
z tego co wiem to miernik poziomu paliwa w baku w w124 jest podobny do tego w w123 więc najprawdopodobniej pękł taki fajny pręcik, który przewodzi prąd z pływaka w momencie kiedy tren dojdzie to punktu, w którym powinna zapalić się rezerwa. wyciągnij miernik z baku, rozbierz i sprawdź czy wszytsko jest ok. jeśli tam jest wszystko OK to moze to lampka się przepaliła ? poprawcie mnie jeśli się mylę. pozdro
Autor:  dm [ ndz lip 10, 2005 7:54 am ]
Tytuł: 
Lmpka nie mogla sie przepalic bo pisalem o tym wyzej, ze przy tescie sie zapala (za test rozumie sie tutaj przekrecenie stacyjki). To teraz mnie jeszcze uswidomcie jak sie wyjmuje plywak z baku, zeby cokolwiek na nim robic, i jakie pozniej beda problemy z ustawieniem go, zeby pokazywal faktyczny stan paliwa :)
Autor:  arturb [ ndz lip 10, 2005 10:38 am ]
Tytuł: 
ja mam ten sam problem, ale nie mialem czasu by sie za to zabrac. mi tez benzynki braklo, rowniez chcialem przetestowac jak sie zapala itd. pozdr
Autor:  Grakoz [ ndz lip 10, 2005 11:37 am ]
Tytuł: 
hmm. pływak jest schowany pod półką tylną bo zbiornik jest za siedzeniem (o ile masz sedana bo w kombi to nie mam pojęcia). w w123 trzeba wyjąć schowek z tylnej półki i pod nim jest pływak. w w124 to mozę być kłopot bo różne półki widziałem (z jednym schowkiem, z dwoma, z miejscami na kładzione zagłówki). napewno jest gdzieś tam tylko. a co do ustawienia poziomu wskazań to nie masz sięco przejmować. jest tak skonstruowany, że nie trzeba nic ustawiać, wystrczy że do prawidłowo złożysz po ewentualnym rozmontowaniu.
Autor:  dm [ ndz lip 10, 2005 9:33 pm ]
Tytuł: 
Hmmm, znaczy sie zbiornik to tam jest ale polka to niebardzo, ew. za oparciem kanapy wydaje mi sie ze to moze byc rewizja do baku... ale trzeba bedzie narozbierac znow pol samochodu :) Aczkolwiek dobrze wiedziec, ze plywaka ustawiac nie trzeba bedzie :)
Autor:  remi [ pn lip 11, 2005 10:50 am ]
Tytuł: 
witam
nie wiem jaki jest czujnik paliwa w 124 ale jeśli podobny do 123 to na stronie:w114-115.org.pl jest dział warsztat i tam jest manual do czujika paliwa od beczki.
w ostatni weekend robiłem swój czujnik (pozim pokazywał dobrze ale nie świeciła kontrolka rezerwy),
urwany był drucik od rezerwy, przy okazji ile ja wysypałem szlamu z czujnika
pozdro
Autor:  JaKon [ pn lip 11, 2005 2:31 pm ]
Tytuł: 
A kto wytłumaczy to??

Wskaźnik pokazuje ok...
dojdzie do rezerwy lampka sie zapala, ale wskazowka na pol baku wchodzi.... lampka dalej sie pali i wtedy jak wyjezdza sie rezerwe to wskazowka opada od polowy , jakby bylo wyskalowane dla samej rezerwy.... rozumiecie, pokazuje ok, lampka sie zapala, tylko jak juz sie rezerwa wlaczy to wskaznik na pol baku sie podnosi i opada z polowy baku rownomiernie do tego jak zuzywam rezerwe...... A MOZE TAK MA BYC....
Autor:  Wookee [ pn lip 11, 2005 3:03 pm ]
Tytuł: 
JaKon pisze:
A kto wytłumaczy to??

Toto chodzi na prund, więc jak skacze, to może masz coś pokopane w kabelkach?
Autor:  remi [ pn lip 11, 2005 3:08 pm ]
Tytuł: 
JaKon pisze:
A kto wytłumaczy to??

Wskaźnik pokazuje ok...
dojdzie do rezerwy lampka sie zapala, ale wskazowka na pol baku wchodzi.... lampka dalej sie pali i wtedy jak wyjezdza sie rezerwe to wskazowka opada od polowy , jakby bylo wyskalowane dla samej rezerwy.... rozumiecie, pokazuje ok, lampka sie zapala, tylko jak juz sie rezerwa wlaczy to wskaznik na pol baku sie podnosi i opada z polowy baku rownomiernie do tego jak zuzywam rezerwe...... A MOZE TAK MA BYC....


Witam
to Masz fuuuuuuul wypasiony sprzęt
widocznie zmienia się podzakres pomiarowy ;)
a co robisz jak zapala Cie sie rezerwa rezerwy [oczko]
spróbuj rozebrac i przeczyścic czujik - może pomioże, na dole czujnika miałem tyle syfów, że moze one w twoim przypadku tez zmieniaja wskazania, bo rezerwa zaczyna świecic gdy pływak odpadnie na sam dół
pozdro
Autor:  JaKon [ pn lip 11, 2005 3:24 pm ]
Tytuł: 
remi pisze:
to Masz fuuuuuuul wypasiony sprzęt

o... taka wersja mi pasi....

A tak pozatym to ile litrow paliwa sie ma gdy zapala sie rezerwa w zbiorniku 65litrowym...???
Autor:  Sebian [ wt lip 12, 2005 11:35 am ]
Tytuł: 
remi pisze:
witam
nie wiem jaki jest czujnik paliwa w 124 ale jeśli podobny do 123 to na stronie:w114-115.org.pl jest dział warsztat i tam jest manual do czujika paliwa od beczki.
w ostatni weekend robiłem swój czujnik (pozim pokazywał dobrze ale nie świeciła kontrolka rezerwy),
urwany był drucik od rezerwy, przy okazji ile ja wysypałem szlamu z czujnika
pozdro


Stosowny opis operacji naprawy czujnika by Sebian & Mike_The_GR8 znajduje się na stronie klubowej. Pozdrawiam [cool]
Autor:  adamkatowice [ wt lip 12, 2005 4:57 pm ]
Tytuł: 
Witam
Rozbierłem take czujniki w 123 i w 124 oba były kombikami, jeśli chodzi o niezapalającą się rezerwę to najprawdopodobniej tak jak to opisał remi najprawdopodobnije drucik jest przerwany, co do złego wskazywania pozoimu paliwa to u brata w 124 tez ma takie objawy ale jak wyciągnąłem wskaźnik to był polepiony, nie mogłem go rozebrać, ale najprawdopodobniej ktoś go nie zadobrze poskładał, trzeba tam uważać na blszki na pływaku, które to tykają takich dwuch drucików by chodziły swobodnie, jak leżą nie tak to portafią się blokować i dlatego może te złe wskazania. Swoją drogą syfu w takim wskaźniku jest sporo i warto go otworzyć choćby po to by to wszystko przeczyścić - byle delikatnie.
Pozdrawiam
Adam
Autor:  szeryf [ wt lip 19, 2005 11:21 pm ]
Tytuł: 
adamkatowice pisze:
Witam
Rozbierłem take czujniki w 123 i w 124 oba były kombikami, jeśli chodzi o niezapalającą się rezerwę to najprawdopodobniej tak jak to opisał remi najprawdopodobnije drucik jest przerwany,


Nieprawda. Jesli wskazowka pokazuje poprawnie to oznacza ze wąsy/druciki wskaznika sa OK. To ze kontrolka sie nie zapala mimo ze jest sprawna to zazwyczaj zabrudzenie lub zasniedzenie stykow plywaka. Dziala to tak: plywak zgodnie z poziomem paliwa zsuwa sie w dol po drucikach oporowych stosownie zmieniajac wskazania wskazowki na desce. W dolnym polozeniu DODATKOWYM stykiem zamyka obwod kontrolki rezerwy, i zazwyczaj to nie styka. Dodatkowo w dieslach zachodzi czarnym szlamem.
Wyjac, rozkrecic, umyc, zlozyc i musi dzialac.
Autor:  dm [ wt lip 19, 2005 11:25 pm ]
Tytuł: 
Ano czarny szlam sie znalaz jak najbardziej, usuniety z zewnatrz, ale jak na razie boje sie w jakis sposob rozebrac ten wskaznik i zaingerowac w plywak, coby nie musiec nowego kupowac :)
Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/