| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Przygody z wałkiem rozrządu i przyległościami w M103 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=14410 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Croolick [ czw wrz 29, 2005 11:56 pm ] |
| Tytuł: | Przygody z wałkiem rozrządu i przyległościami w M103 |
Tak jak jusz kiedys pytałem szanowne Forum o producenta łańcucha do M103 tak i zamiary swe w życie wcieliłem i wrzuciłem autko na warsztat celem wymiany tegoż newralgicznego elementu, plus "przy okazji" uszczelniacze zaworowe. Dekiel zaworów poszedł weg i........ Mmały dramat! wałek rozrzadu sie skończył Krzywka czy jak to sie tam nazywa na pierwszym garnku była zjedzona w 80% i zrobiła się prawie okrągła. Nie wiem jakim cudem silnik pracował cicho, równomiernie, że w ogóle ten pierwszy garnek banglał Moze później wrzucę zdjęcia. Miał jusz ktos taka jazdę z wałkiem w M103? No i zaczęla sie walka. Do kompletu automatycznie poszły dwie dźwigienki zaworowe i regulatory hydrauliczne. Reszta dźwigienek została wypolerowana choć na 6-stym tesz trzeba by je wymienic ale w centralnym magazynie w Wa-wie były tylko dwie. Poratowałem sie wałkiem Febi i mam nadzieje, że ten troche pożyje Mimo napietego budżetu łańcuch jednak wymieniłem wraz z dużym kołem oraz plastikową łyżwą-niby drobiazg a trzeba było targać cały przód silnika. Przy okazji poszła nowa oryginalna uszczelka (ta w kształcie U) więc nie powinno mi sie jusz slimaczyć z przodu i obsmarkiwac całego bloku. Wymieniłem (jaaaasne , ja wymieniłem Uhhh.... to byłoby na tyle. Jakie efekty? asilnik pracuje ciszej (klawiaturka!) i spokojniej. Nie wstawia jusz co jakis czas szarpiących taktów, które czuć było poprzednio jakby delikatne uderzenie jeśli oprzeć się o nadwozie. Pedal gazu jakby stwardniał i 103 żwawiej reaguje na gaz. A bonus do tego wszystkiego to eliminacja drgań/stuków/szarpań przy zmianie biegów. Posądzałem o to któryś z elementów przeniesienia napedu (dłuuuugie poszukiwania) a tu masz takie dziwa. Teraz jeszcze czeka mnie walka z chromami tylnego zderzaka i trochę zabawy z doposażeniem Malucha. Powoli do przodu. A dzisiaj zauważyłem w nocy, że nowiutkie janmory delikatnie świeca /rozbłyskuja w okolicach fajek w głębi gniazd świec plus trochę świeci drut cewka-kopułka. Może tak świecić czy to przebicia? Pojeździłem dzisiaj delikatnie po mieście dla przyjemności Raz tylko zgromiłem czarnego Accorda na światłach. Chwila słabości
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|