MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Obrotomierz w124 250d https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=14781 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Sokol [ czw paź 20, 2005 8:21 pm ] |
Tytuł: | Obrotomierz w124 250d |
nie mogę znaleść w archiwum, a może nie było..... gdzie podłączyć obrotonierz w 124 250 diesel tzn przy liczniku to wiem gdzie tylko gdzie drugie końce kabli bo nie mam wogóle kabla. wiem że na jeden z 3 bolcy ma iść +12V ale na który i co z dwoma pozostałymi. dzięki za pomoc może jakiś schemat???[luneta] |
Autor: | laudan [ czw paź 20, 2005 10:35 pm ] |
Tytuł: | |
Styki masz opisane z tylu na obrotomierzu. 1 jest do +, 2 to -, 3 podlaczenie do wyjscia W z alternatora, badz czujnika na wale. Masz obrotomierz od diesla, czy benzyny? Ten ostatni ma czerwona skale, ktorej nie ma ten 1. |
Autor: | Sokol [ pt paź 21, 2005 7:27 pm ] |
Tytuł: | |
obrotomierz mam od diesla a gdzie ten 3 kabelek??? gdzie dokładnie jest ten czujnik na wale lub/i to wyjści e z alternatora??? |
Autor: | _me: how_ [ pt paź 21, 2005 7:40 pm ] |
Tytuł: | |
Ja jestem na etapie adaptacji benzynowego DZM'a do silnika diesla w W123 i mam takie coś, po niemiecku, ale z fotkami. http://www.tobulus.de/extern/dzm/ Autor pisze, że każdą obrotkę da się podłączyć do "W", a W124 nie ma oryginalnie tego wyjścia z alternatora. 124 542 05 16 - ten jest oryginalny, czyli z pierwszego wyposażenia. 124 542 04 16 - ten jest dokładany Nie kminię gdzie jest ten oryginalny czujnik w 124. Wychodzi na to, że w dzwonie skrzyni przy kole zamachowym (??). |
Autor: | laudan [ pt paź 21, 2005 8:17 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Ja jestem na etapie adaptacji benzynowego DZM'a do silnika diesla w W123 i mam takie coś, po niemiecku, ale z fotkami.
Tutaj jest po polsku: http://www.mb.org.pl/forum/showflat.php ... o=&fpart=1 Co do wyjscia W, to trzeba je wypuscic z alternatora (odwiedzic elektryka ? ![]() |
Autor: | _me: how_ [ pt paź 21, 2005 8:27 pm ] |
Tytuł: | |
THX za link. |
Autor: | Sokol [ ndz paź 23, 2005 4:09 pm ] |
Tytuł: | |
dzieki za pomoc |
Autor: | wolf [ pn paź 24, 2005 8:24 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Jhttp://www.tobulus.de/extern/dzm/
Autor pisze, że każdą obrotkę da się podłączyć do "W", a W124 nie ma oryginalnie tego wyjścia z alternatora. 124 542 05 16 - ten jest oryginalny, czyli z pierwszego wyposażenia. jesli dobrze widze, autor dokladajac oryginalnie montowany obrotek kombinuje cos z kondensatorami i opornikami. czy moglby ktos wyjasnic, po co ta zonglerka? ladnie prosze. |
Autor: | _me: how_ [ wt paź 25, 2005 9:41 am ] |
Tytuł: | |
Na szybko: Na pewno jest opornik na głównym przwodzie alternator - obrotka, jako bezpiecznik w przypadku przetarcia kabla i zwarcia do masy, duży amperaż narobił by szkód, a diesel się telepie non-stop i o to nietrudno. Kabel trzeba położyć sensownie także ze względu na temperaturę, stąd izolacja na wężach. Na schemacie pokazany jest jeszcze dodatkowy kondensator i opornik przy obrotce, które mają wyeliminować zakłócenia z alternatora. Potencjometr można zmienić, żeby zwiększyć zakres regulacji na całym zakresie, czyli ustawić proporcje: skok wskazówki - ruch pedału, ale tu nie było potrzeby, bo obrotka jest od diesla. Zwiększeniem pojemności kondensatora, zwiększył wychył wskazówki na biegu jałowym, który powinien być na poziomie ok. 750 obr/min przy rozgrzanym silniku. Punktem odniesienia jest wydruk z ostatniego badania spalin i rzeczywiście jak byłem nie dawno na przeglądzie w DE to diagnosta przykładał jakiś czujnik do pokrywy zaworów i na wydruku AU jest analiza gazowa dla różnych wartości obrotów, w tym pierwsza dla biegu jałowego. Sugestia, żeby zaopatrzyć się w cały zestaw oporników i po prostu próbować grać ich pojemnością i regulować potencjometrem. Obrotomierz ze zdjęcia jest z pierwszego wyposażenia i ma nr 124 542 05 16 , czyli 144 impulsy. Ten drugi (jako ekstra wyposażenie) jest podobno konstrukcyjnie taki sam, tylko inaczej wyskalowany. Cały czas wychodzi mi na to, że są trzy sposoby podłączenia, a wyjście W, to nie jest patent stosowany ani fabrycznie, ani przy dokładaniu obrotomierza w sposób "serwisowy". Obrotomierz przed regulacją pokazywał na jałowym niewiele ponad 0, co wyjaśniało by dlaczego Dr. dobrzanowi wskazówka nie wychylała się żwawo, kiedy napędzał DZM'a wiertarką. ![]() Jeśli napisałem jakąś wierutną bzdurę, to proszę o krytyczny komentarz, ale przygodę z lutownicą zakończyłem wraz z aktywnością na CB, a było to pod koniec ubiegłego wieku. |
Autor: | wolf [ wt paź 25, 2005 6:32 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Na szybko:
dzieki. rozumiem, ze facet nie podaj gotowca w postaci pojemnosci i rezystancji odpowiednich elementow? |
Autor: | _me: how_ [ wt paź 25, 2005 6:48 pm ] |
Tytuł: | |
wolf pisze: rozumiem, ze facet nie podaj gotowca w postaci pojemnosci i rezystancji odpowiednich elementow? Podaje, podaje. Niemiecka precyzja. Oryginalnie były: - potencjometr 22 kOhm - kondensator 4,5 nF (zielony) Dolutowano na płytce: - kondensator 47 nF (obroty biegu jałowego) - kondensator 2,2 nF + opornik 2,2 kOhm (jako filtr) Dolutowano na kablu W - DZM: - opornik 50-100 Ohm (jako bezpiecznik) WAŻNE: Część DZM'ów masę bierze w dwóch miejscach: z metalowej obudowy i przez wiązkę (żółty kabel). Warto jedno z tych połączeń odłączyć, bo przy podłączaniu zegara (ciągły plus) łatwo o zwarcie, które puszcza obrotomierz z dymem i to się przydarzyło autorowi strony. |
Autor: | wolf [ wt paź 25, 2005 7:09 pm ] |
Tytuł: | |
teraz wszystko jasne. mam nadzieje, ze moje poszukiwania obrotka niebawem dobiegna konca. popelnie wtedy jakies FAQ w jezyku polskim. jeszcze raz thnx. |
Autor: | _me: how_ [ czw paź 27, 2005 7:09 pm ] |
Tytuł: | |
Właśnie zadzwonił uradowany Dr Dobrzan, że uruchomił obrotomierz od W124. |
Autor: | dobrzan [ czw paź 27, 2005 7:10 pm ] |
Tytuł: | |
No i jakby to powiedziec "WELL DONE" ![]() Cytuj: Dolutowano na płytce:
- kondensator 47 nF (obroty biegu jałowego) - kondensator 2,2 nF + opornik 2,2 kOhm (jako filtr) Oj Michu przeczytaj dokladnie ![]() |
Autor: | _me: how_ [ czw paź 27, 2005 7:18 pm ] |
Tytuł: | |
dobrzan pisze: Oj Michu przeczytaj dokladnie ![]() Ależ Doktorze, jak pan może? Die Klemme W könnt Ihr im Prinzip einfach so anschließen. Ich habe auf Empfehlung noch eine RC-Glied (Tiefpass) davorgesetzt um Störungen von der Lichtmaschine herauszufiltern. Dazu müsst Ihr zwischen Klemme W und Minus am Drehzahlmesser einen Kondensator löten (2,2nF), ausserdem muss ein Widerstand (2,2kOhm) in die Klemme W Leitung eingelötet werden (vor den Kondensator, also zwischen Kondensator und Lichtmaschine). Das Ganze habe ich wieder mit Schrumpfschlauch versiegelt. Und Du hast es "einfach so" angeschlossen, czyli nie zrobiłeś jeszcze filterka przeciwzakłóceniowego, o którym mowa wyżej i który jest na schemacie! |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |