MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
LPG a silnik https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=1600 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marcin280e [ wt sty 07, 2003 9:57 pm ] |
Tytuł: | LPG a silnik |
Przeczytałem parę postów nt jak wyżej i nasuwa mi sie parę uwag: -czy Mercedes ma słabe silniki bo gaz je niszczy(a Volvo czy Renault ma lepsze)?? -a co konkretnie się niszczy i dlaczego? Czy ktoś z szanownych Kolegów wie ? Ps.ja mam gaz i nie widzę znszczeń w silniku. Pozdrawiam. |
Autor: | Mike_THE_GR8 [ wt sty 07, 2003 10:33 pm ] |
Tytuł: | |
Jak miałem W123 230E na gazie (kiepskiej jakości instalacja gazowa - brak komputera sterującego mieszanką gazowo-powietrzną), to wypaliły się gniazda zaworów (na amen) i jeszcze coś tam. Remont 4 lata temu kosztował na obecne pieniądze 1000PLN. |
Autor: | Kowal [ śr sty 08, 2003 11:31 pm ] |
Tytuł: | |
Witam ![]() LPG zasadniczo nie niszczy silnika, a mercedes nie ma silników mniej wytrzymałych na działanie z gazem niż jakakolwiek inna marka samochodu. (Oczywiście przy założeniu podobnego wieku i przebiegu auta). Mike: Tu nie chodzi o komputer sterujący mieszanką bo takowy przy zwykłej (analogowej) instalacji gazowej do silnika M102 (230E) nie istnieje. Gniazda zaworowe zostały wypalone, ponieważ ktoś źle ustawił ilość gazu do ilości powietrza (czyli tzw. mieszankę). Wykluczyć zaistniały błąd jest bardzo łatwo jeżeli mamy analizator spalin (a takowy powinien być na wyposażeniu każdego zakładu montującego LPG). Tak więc jeżeli ktoś jeździ 230E i się cieszy że spala w mieście 10-12litrów gazu, nie dziwi go zbyt częsta regulacja luzów zaworowych. To po wypaleniu się gniazd jego kieszeń która zaoszczędziła te 3zł przy każdym tankowaniu, teraz zapłacze kiedy będzie trzeba zdjąć głowice i regenerować gniazda. P.S. Przy sekwencyjnym wtrysku LPG ilość spalanego gazu będzie mniejsza ale nie mniejsza niż ok.11-12litrów. |
Autor: | marcin280e [ czw sty 09, 2003 9:04 am ] |
Tytuł: | |
I o to chodzi wreszcie ktoś napisał cos sensownego brawo Kowal ja też wiem coś na temat gazu bo montuje nowe instalacje.Natomiast post napisałem po to aby podpuścić "znawców" któży twierdzą "nie bo nie", "na gaz to kuchenki gazowe","gaz niszczy silniki"itp. Druga rzecz to to że Mercedes ze swoim K-Jetronicem nie nadaje sie do zasilania gazem ze względu na budowę układu ssącego silnika. W każdym zasilaniu gazem mieszalnik montujemy za przepływomierzem czy jest to L-jet z klapą czy LH-jet z drutem grzejnym czy Motronic. Mało tego stare Audi i VW posiada K-jet identyczny w działaniu z Mercedesem i tam mieszalnik montujemy za przepływomierzem i działa znakomicie. Błędem jest montowanie mieszalnika przed klapą przepływomierza i tylko dlatego Mercedes żle jeżdzi na gazie. Sekwencyjny wtrysk gazu jest sekwencyjny o tyle o ile wtrysk benzyny jest sekwencyjny czyli K-jetronic odpada. Zeby nie było niedomówień ja też uważam gaz za paliwo zastępcze i jest to rozwiązanie nie pozbawione wad ale żyjemy tu i teraz... Pozdrawiam |
Autor: | Tian [ czw sty 09, 2003 9:24 am ] |
Tytuł: | |
Powiedziały mi wiewiórki że silniki nieprzystosowane do benzyny bezołowiowej są "mało odporne" na paliwo w postaci gazu. Wypalają się w tych silnikach gniazda zaworowe. Wady tej są ponoć pozbawione silniki przystosowane do spalania benzyny bezołowiowej, które mają "twardsze" gniazda zaworowe. Tylko dobra instalacja i wio... ![]() |
Autor: | Mike_THE_GR8 [ czw sty 09, 2003 9:54 am ] |
Tytuł: | |
Kowal pisze: Witam
![]() Mike: Tu nie chodzi o komputer sterujący mieszanką bo takowy przy zwykłej (analogowej) instalacji gazowej do silnika M102 (230E) nie istnieje. Gniazda zaworowe zostały wypalone, ponieważ ktoś źle ustawił ilość gazu do ilości powietrza (czyli tzw. mieszankę). Wykluczyć zaistniały błąd jest bardzo łatwo jeżeli mamy analizator spalin (a takowy powinien być na wyposażeniu każdego zakładu montującego LPG). Wszystko się zgadza, ale ten samochód był wielokrotnie regulowany w wielu punktach "gazowników" i to wcale nic nie dało. Szkoda, że Cię wtedy nie znałem, bo może bym się nie pozbył wtedy tego autka.... |
Autor: | Kowal [ czw sty 09, 2003 1:15 pm ] |
Tytuł: | |
marcin280e pisze: I o to chodzi wreszcie ktoś napisał cos sensownego brawo Kowal ja też wiem coś na temat gazu bo montuje nowe instalacje.Natomiast post napisałem po to aby podpuścić "znawców" któży twierdzą "nie bo nie", "na gaz to kuchenki gazowe","gaz niszczy silniki"itp.
Druga rzecz to to że Mercedes ze swoim K-Jetronicem nie nadaje sie do zasilania gazem ze względu na budowę układu ssącego silnika. W każdym zasilaniu gazem mieszalnik montujemy za przepływomierzem czy jest to L-jet z klapą czy LH-jet z drutem grzejnym czy Motronic. Mało tego stare Audi i VW posiada K-jet identyczny w działaniu z Mercedesem i tam mieszalnik montujemy za przepływomierzem i działa znakomicie. Błędem jest montowanie mieszalnika przed klapą przepływomierza i tylko dlatego Mercedes żle jeżdzi na gazie. Sekwencyjny wtrysk gazu jest sekwencyjny o tyle o ile wtrysk benzyny jest sekwencyjny czyli K-jetronic odpada. Zeby nie było niedomówień ja też uważam gaz za paliwo zastępcze i jest to rozwiązanie nie pozbawione wad ale żyjemy tu i teraz... Pozdrawiam Coś drgnęło jeżeli chodzi o K-jetronic i sekwencje gazu, bo rozmawiałem z jedną z firm i coś na to wymyślili ![]() ![]() |
Autor: | marcin280e [ czw sty 09, 2003 3:39 pm ] |
Tytuł: | |
Kowal pisze: Coś drgnęło jeżeli chodzi o K-jetronic i sekwencje gazu, bo rozmawiałem z jedną z firm i coś na to wymyślili ![]() ![]() Musimy chyba ustalic czym jest wtrysk sekwencyjny. K-jetronic czy KE-jetronic tak jak w motorze M102 to ciągły wtrysk benzyny nad zawory ssące. L-jetronic jest wtryskiem okresowym tzn są przerwy we wtryskiwaniu paliwa ale nie jest sekwencyjny bo wszystkie wtryskiwacze sterowane są jednym impulsem z komputera.LH-jetronic i wczesne Motronic też działają na tej zasadzie czyli jest 4 lub 6 wtryskiwaczy i dwa przewody sterujące otwarciem wszystkich wtryskiwaczy. Wtrysk sekwencyjny to zaś wtrysk okresowy i każdy wtryskiwacz sterowany jest odzelnym impulsem czyli np do 4 wtryskiwaczy potrzeba 5 przewodów jeden "+" i cztery masy sterujące. Wczesnym wtryskiem sekwencyjnym można chyba nazwać D-jetronic bo jest 6 wtryskiwaczy i jedna masa ale 4 "+"sterujące i tak 4 wrtyski są połączone w 2 pary po dwa i dwa pozostałe po jednym oddzelnym impulsie sterującym. A do motorów M102 montują wtrysk gazu gdzie jest jeden centralny wtryskiwacz gazu z rozdziałem na cylindry silnika czyli wtrysk okresowy a nie sekwencyjny i w zasadzie jednopunktowy.Jest to 2 generacja instalacji gazowej i nie ma nic wspólnego z sekwencją Dopiero 3 generacja układów zasilania pozwala na sekwencyjny wtrysk gazu ale pod warunkiem sekwencyjnego wtrysku benzyny bowiem do sterowania wtryskiwaczy gazu wykorzystywane sa impulsy wtryskiwaczy benzynowych(w uproszczeniu to tak działa) Pozdrawiam |
Autor: | Kowal [ pt sty 10, 2003 12:24 pm ] |
Tytuł: | |
Za mało wiem o LPG pod kontem wtrysku gazu ![]() ![]() Pozdrawiam. |
Autor: | marcin280e [ pt sty 10, 2003 11:46 pm ] |
Tytuł: | |
marcin280e pisze: A do motorów M102 montują wtrysk gazu gdzie jest jeden centralny wtryskiwacz gazu z rozdziałem na cylindry silnika czyli wtrysk okresowy a nie sekwencyjny i w zasadzie jednopunktowy.Jest to 2 generacja instalacji gazowej
A działa to na zasadzie wtrysku gazu do kolektora ssacego.Parownik jest inny niż w instalacji pierwszej generacji czyli jest jednostopniowym reduktorem który odparowuje gaz ze stanu ciekłego do stałego ciśnienia 0,8 bar pózniej mamy zawór gazowy sterowany impulsami elektrycznymi z rozdzielaczem na potrzebną ilośc cylindrów i zawory zwrotne wkręcane w kolektor ssący w poblize zaworów ssących silnika.Impulsy elektryczne potrzebne do pracy zaworu gazowego wytwarza urządzenie sterujące na podstawie obrotów silnika(układ zapłonowy) i wskazań sondy lambda. A co do turbo czy innego sposobu doładowania silnika to podobno "da się" tylko trzeba by innych ciśnień w parowniku czy też innych czasów otwarcia wtryskiwacza gazu aby utrzymać proporcję paliwa z powietrzem. |
Autor: | Sebaa [ sob sty 11, 2003 6:51 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG a silnik |
marcin280e pisze: Przeczytałem parę postów nt jak wyżej i nasuwa mi sie parę uwag: -czy Mercedes ma słabe silniki bo gaz je niszczy(a Volvo czy Renault ma lepsze)?? Nie, jest to jednak dość często spotykana opinia. Nikt jednak nie bierze pod uwagę tego, że Mercedes często ma o wiele większy przebieg niż inne popierdółki i wtedy faktycznie gaz może przyspieszyć zużycie się silnika. Wypłukanie nagarów, wypalenie gniazd zaworowych, które już nie są nowe, a dodatkowo na gazie ktoś chciał zaoszczędzić 2-3 LTR/100 km. Jeśli chodzi o inne auta to i tak niezależnie czy na benzynie czy na gazie 300 - 400 kkm i silnik to złom ![]() marcin280e pisze: -a co konkretnie się niszczy i dlaczego? Jak już wczesniej powiedziano, głównie gniazda i przylgnie zaworów. Ale szybszemu zużyciu ulegają też świece zapłonowe. Trzeba też posiadać porządne przewody WN, czyścić filtr gazu. Warto też regularnie robić przegląd całej instalacji i czasem wymienić membranę w reduktorze. Znajomy kiedyś bardzo często musiał regulować zawory w M110 - tak co około 3-4 kkm. Okazało się, że membrana jest do niczego. Po wymianie wszystko wróciło do normy. marcin280e pisze: Ps.ja mam gaz i nie widzę znszczeń w silniku.
Pozdrawiam. A ja nie mam i też nie widzę zniszczeń w silniku ![]() ![]() Również pozdrawiam ![]() |
Autor: | webster [ ndz sty 12, 2003 6:07 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG a silnik |
Sebaa pisze: Nikt jednak nie bierze pod uwagę tego, że Mercedes często ma o wiele większy przebieg niż inne popierdółki
Hehe...dobrze, a nawet bardzo dobrze powiedziane ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |