MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Pytanie do znawców W126
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=16132
Strona 1 z 2

Autor:  AndyS [ wt sty 03, 2006 12:48 am ]
Tytuł:  Pytanie do znawców W126

Witam wszystkich "forumowiczów" i pozdrawiam w Nowym Roku 2006.
Chciałbym poznać Waszą opinie - czy warto zamiast 126 SE kupić 126 SEL. Bo jakoś sylwetka SEL-a wydaje mi sie nieproporcjonalna a przez to auto brzydsze (chociaz wygodniejsze). I znaleźć miejsce na parkowanie trudniej ;)
A tak właściwie to o ile cm jest dłuższe i ile cięższe? Bo nie wiem co wybrać....

Autor:  harrier [ wt sty 03, 2006 1:47 am ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
sylwetka SEL-a wydaje mi sie nieproporcjonalna

Bardzo proporcjonalna, SEL-e są śliczne... :->
AndyS pisze:
I znaleźć miejsce na parkowanie trudniej

Hyhyhy, zdaje się że potrzebujesz czinkłeczento. :-b
AndyS pisze:
A tak właściwie to o ile cm jest dłuższe

O jakieś 14cm, wagi nie pamiętam.
AndyS pisze:
co wybrać....

:-)

Pozdrawiam,

Autor:  AndyS [ wt sty 03, 2006 2:26 am ]
Tytuł: 

harrier pisze:
AndyS pisze:
I znaleźć miejsce na parkowanie trudniej

Hyhyhy, zdaje się że potrzebujesz czinkłeczento. :-b

No, jakbyś mieszkał w tak ciasnym mieście jak Sopot i w środku lata chciał zaparkować (nawet na własnym podwórku - nie ma świętości) :) to jednak pewnie pomyslałbyś o tym... no.. czinkłeczento [zlosnik]
A 14 cm to faktycznie właściwie nic. Idę myślec i chyba się z tym... przespać bo cosik mnie korci. [zlosnikz] Tylko kolor mnie mierzwi - szary :-?

Autor:  kruszyn [ wt sty 03, 2006 11:43 am ]
Tytuł: 

wedlug mnie w SE i tak jest wystarczajaco miejsca i nie ma chyba na co narzekac :) w moim przypadku gdybym mial SEL to auto musialo by stac na dworze :D:D ( i mi tez SEL wydaje sie troche .....przydlugawy... )

Autor:  MacKuz [ wt sty 03, 2006 12:21 pm ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
A 14 cm to faktycznie właściwie nic. Idę myślec i chyba się z tym... przespać bo cosik mnie korci. Tylko kolor mnie mierzwi - szary


hmmm gorzej jak ci ktoś wywali szybe w tylnych drzwiach :D :D :D - oczywiście odpukać :)

Autor:  wojz [ wt sty 03, 2006 1:04 pm ]
Tytuł: 

kruszyn pisze:
gdybym mial SEL to auto musialo by stac na dworze
U mnie tak było :D - garaż ma tylko 5m długości [zlosnik] i 280'tka stała na parkingu (to był też jeden z powodów jej sprzedaży).


MacKuz pisze:
gorzej jak ci ktoś wywali szybe w tylnych drzwiach

Już przy okazji "przygody" jaka się przytrafiła Croolickowi pisałem, żeby nie demonizować cen szyb do długiego W126.
Tak dla potwierdzenia moich słów: KLIK

Autor:  harrier [ wt sty 03, 2006 2:22 pm ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
mieście jak Sopot

Kiedyś spędzałem w Sopocie dużo czasu, ale chyba zbyt mało bo nie było mi ciasno. :->
AndyS pisze:
czinkłeczento

Daj spokój, mam taki sprzęt w rodzinie... rocznik 95, 100kkm, w styczniu 2005 był generał silnika robiony, w listopadzie uszczelka pod głowicą i planowanie, tydzień temu odebrałem złoma i już znowu jest zrąbany - teraz smarowania nie ma. Pomijam fakt, że szyby to sie odkręcają, ale już zakręcić się ich nie da... Co z tego, że łatwo zaparkować, jak nie da się dojechać do parkingu...
AndyS pisze:
Tylko kolor mnie mierzwi - szary

Czyżby 172? grrrrr! :-b

Pozdrawiam,

Autor:  Wojtek123 [ wt sty 03, 2006 3:37 pm ]
Tytuł: 

harrier pisze:
Co z tego, że łatwo zaparkować, jak nie da się dojechać do parkingu...


[uhaha]

harrier pisze:
Czyżby 172? grrrrr! :-b


Anthrazitgrau Metallic nie wygląda tak źle [oczko] :

Obrazek

Pozdrawiam!

Autor:  harrier [ wt sty 03, 2006 3:44 pm ]
Tytuł: 

Wojtek123 pisze:
Anthrazitgrau Metallic nie wygląda tak źle

To malo powiedziane - wygląda bardzo dobrze. :->

Pozdrawiam,

Autor:  stanleym126 [ wt sty 03, 2006 3:55 pm ]
Tytuł: 

Wojtek123 pisze:
harrier pisze:
Co z tego, że łatwo zaparkować, jak nie da się dojechać do parkingu...


[uhaha]

harrier pisze:
Czyżby 172? grrrrr! :-b


Anthrazitgrau Metallic nie wygląda tak źle [oczko] :

Obrazek

Pozdrawiam!


Coś mogę powiedzieć o 126.SEL jest tylko dłuższy o 14 cm od SE i jaka to różnica przy tej długości. O te 14 cm wydłużone są tylko tyne drzwi aby imć prezesom wszelkiej maści i ich kochankomwygodniej było wsiadać do auta no i kolan nie trzeba przesuwac na boki.jak się trafi dobrze utrzymany model obojętnie czy dłuższy czy krótszy to nie ma żdnych problemów.Sam kupiłem wersję SE utrzymana jak lalunia i do dzisiaj nie mam żadnych problemów.Kolor rownież 172 M.Wygląd SEL jest dla mnie pioronujący i jego wyposażenie. Wymienił bym na SEL gdym trafił na tak utrzymany jak mój.Odnośnie parametrów W 126 to poniżej linki:

http://macmerc.eltrakon.pl/dane/1227DANE.HTM

i tu http://mb-w126.webpark.pl/dane.html

Autor:  AMG [ wt sty 03, 2006 5:51 pm ]
Tytuł: 

Ta dyskusja jak dla nie nie ma sensu, to tak jak by się spierać czy fajniejsza jest zima czy lato...

A tak naprawde to ja bym kupił takie auto jakie się trafi w ładnym stanie bez róznicy czy bedzie to SE czy SEL ..

Autor:  AndyS [ wt sty 03, 2006 7:21 pm ]
Tytuł: 

AMG pisze:
(...) A tak naprawde to ja bym kupił takie auto jakie się trafi w ładnym stanie bez róznicy czy bedzie to SE czy SEL ..

Witam
Powiedzmy że mam na oku 500SEL kolor 172 no i rocznik 1991. Wypas normalny dla tej klasy - żadnych wariactw. A szkoda bo chciałbym Webasto. Teraz jeżdżę 300SE 1986 w ładnym (dla mnie) kolorze 735 Astralsilber ze "słusznym" wypasem ale bez klimy. Tyle że już nim jeżdżę 10 lat. Chyba czas zmienić :) w imię dążenia do coraz większej doskonałości. [zlosnik] Przecież nie chcę kupić "plastika".
Wojtek123 pisze:
Anthrazitgrau Metallic nie wygląda tak źle
Ale mój Astralsilber lepiej mi pasuje - kiedyś specjalnie takiego szukałem [zlosnikz]

A pewno będę [beksa1] bo mam sprawne auto, doskonale "zagazowane" i już się przyzwyczaiłem. I chyba dlatego szukam "dziury w całym"....

P.S.
harrier pisze:
Kiedyś spędzałem w Sopocie dużo czasu, ale chyba zbyt mało bo nie było mi ciasno. :->

Już nie te czasy - żeby nie dostać wkur... całe lato jeżdżę Hondą.... skuterem [zlosnik]

Autor:  AMG [ wt sty 03, 2006 8:50 pm ]
Tytuł: 

AndyS pisze:
Powiedzmy że mam na oku 500SEL kolor 172 no i rocznik 1991. Wypas normalny dla tej klasy - żadnych wariactw. A szkoda bo chciałbym Webasto.

Brawo od razu konkretyna dyskusja sie robi.
AndyS pisze:
Teraz jeżdżę 300SE 1986 w ładnym (dla mnie) kolorze 735 Astralsilber ze "słusznym" wypasem ale bez klimy.

Brak klimy to powazny mankament(moim zdaniem) dla mnie przy kupnie W126 był to numer dwa z listy wyposazenia koniecznego zaraz po automacie.
AndyS pisze:
A pewno będę bo mam sprawne auto, doskonale "zagazowane" i już się przyzwyczaiłem. I chyba dlatego szukam "dziury w całym"....

Mysle, ze jak zmienisz na V8 to płakać nie bedziesz co wiecej jestem tego pewien [zlosnik] [cool] . 500SEL tez mozna zagazować to chyba nie problem akurat.
A jak masz swoje autko 10 lat to juz kawał czasu

powodzenia

Autor:  Croolick [ wt sty 03, 2006 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: Pytanie do znawców W126

AndyS pisze:
Witam wszystkich "forumowiczów" i pozdrawiam w Nowym Roku 2006.
Chciałbym poznać Waszą opinie - czy warto zamiast 126 SE kupić 126 SEL. Bo jakoś sylwetka SEL-a wydaje mi sie nieproporcjonalna a przez to auto brzydsze (chociaz wygodniejsze). I znaleźć miejsce na parkowanie trudniej ;)
A tak właściwie to o ile cm jest dłuższe i ile cięższe? Bo nie wiem co wybrać....


Te 14 cm to czasami niewiele a czasami krytycznie dużo bo nie zamkniesz n.p drzwi w garażu. Wszystko zależy od potrzeb.
Dodatkowe centymetry tylko dla tych z tyłu. Jak jeździsz sam lub sparowany to IMO nie ma sensu brać SEL-a. Dla mnie jest po prostu hmmm może nie brzydszy ale na co dzień jakiś taki pretensjonalny z tą wilekością. Co nie zmienia faktu, że sam chetnie zmieniłbym krótkie R6 na długi V8 tyle tylko, że zawsze u mnie to bedzie drugi albo trzeci samochód w rodzinie.
I jeszcze słowo - szybkę trójkątną zakupiłem bez problemów za 40PLN i było kilka różnych ofert. To zawsze taniej i wygodniej i szybciej niż targać całe drzwi. :lol:
A kolor faktycznie nienajgorszy. Wprawdzie to nie 199 :P ale czy były brzydkie 126?

Autor:  AndyS [ wt sty 03, 2006 10:04 pm ]
Tytuł: 

AMG pisze:
AndyS pisze:
Teraz jeżdżę 300SE 1986 w ładnym (dla mnie) kolorze 735 Astralsilber ze "słusznym" wypasem ale bez klimy.

Brak klimy to powazny mankament(moim zdaniem) dla mnie przy kupnie W126 był to numer dwa z listy wyposazenia koniecznego zaraz po automacie.

Do tej pory było tak że w aucie z klimą od razu kicham. Jestem z lekka alergikiem i jakoś dotychczasowe doswiadczenia mnie zniechęciły do tego urządzenia (ale nie do końca jestem przekonany o moim "uczuleniu" na klimę). Może była za bardzo podkrecona?
Klima nie jest dla mnie sprawą piorytetową. Możę zmienie zdanie. [zlosnikz]
Ale póki co to myślę że w naszym klimacie używa się jej ze 2 miesiące w roku a auto pali więcej i psuć ma się co....

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/