Witam , jestem nowy w temacie
kupiłem W 124 86' i mam problem z NIVO z tego co wyczytałem tu na forum wszystko wskazuje że winne są gruszki 
tz. objawy są następujące: tyłem w czasie jazdy bardzo chuśta (góra-dół , niema "pływania" na boki ) było gożej ale wymieniłem olej w układzie na właściwy i chuśtanie jest trochę słabsze ale ciągle jest a myszę dodać że jak go kupiłem to w układzie był chyba zwykły olej silnikowy bo był strasznie gęsty i ciemny a w filtrze były nawet drobne "paprochy" (poprostu jakiegoś syfu ktoś nalał 
) auto podnosi się do maximum gdy podciągne dżwignie (pod podwoziem) i opuszcza się ale nie do końca gdy opuszczę dzwignię .czy to faktycznie gruszki ??? No i jest jeszcze jeden objaw niewiem czy on z tym związany po najechaniu na jakąś nieruwność (dziura , mulda itp.) z tyłu słychać charakterystyczny stuk . co to może być ??? . i jeszcze pytanie czy te gruszki od 123 są takie same jak w 124 bo takie znalazłem (w dość dobrej cenie ) i jak je sprawdzić czy istnieje jeszcze jakiś sposób na sprawdzenie oprócz "śrubokręta " który znalazłem w jednym z postów na forum . POZDRAWIAM 
![[dzieki]](./images/smilies/dzieki.gif)
dzięki za odpowiedz myśle że to był zły olej bo niemiec od którego go kupowałem mówił że stało mu się tak po wizycie w garażo-"warsztacie" u turków ci pewnie zalali układ nivo jakimś starym i w dodatku brudnym olejem no jest jak jest 
a co do PYTANIA czy naprawde niky nie wie czy te gruchy ze 124 TE różnia się czymś od tych ze 123 TE czy są takie same ??? 
![[skromny2]](./images/smilies/36_1_1.gif)