MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn cze 30, 2025 12:22 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr lut 22, 2006 11:08 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt gru 02, 2005 1:52 pm
Posty: 61
Lokalizacja: Szczecin
witam,
trzeszczy mi potwornie tapicerka drzwi ( jak je otworzę w czasie jazdy, to trzeszczenie znika ). Niby S-klasa, a czuję się jakbym jeździł Kadettem :evil: . Zdejmowałem boczki, podklejone taśmą w newralgicznych miejscach, w niektórych założona specjalna gąbeczka - tam gdzie się stykaja elementy plastikowe z dyktą, porządnie wszystko zmontowane i założone, trzeszczenie nie ustało. Swoją drogą, te elementy w W126 doskonale obrazują cięcie kosztów u Mercedesa pod koniec lat 70-tych. Nie mam już pomysłów... :( Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Jaka rada na to?

_________________
W126 300SE '86
Ex: W123 230C '80


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 11:32 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 06, 2005 6:04 pm
Posty: 271
Lokalizacja: Słupsk
maiłem to samo, przyklejiłem tasme z materiału taka jaka jest w apteczkach miejsce gdzie styka sie boczek z progiem przy zamknietych dzwiach
u mnie pomogłło spróbuj pierw połozyć scierke na progu i zamknąć dzwi
pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 11:38 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt cze 04, 2004 11:46 am
Posty: 214
Lokalizacja: Wrocław
Wystarczy przetrzeć krawędź progu, tam gdzie styka się z tapicerką, oliwką lub wazeliną techniczną i problem znika (na dość długi czas).

Obejrzyj jeszcze tapicerkę w miejscach gdzie po zamknięciu drzwi może dotykać słupków, tam ewentualnie coś naklej (skórkę itp.).

_________________
W126 500SE ile wleje tyle spali:)
Fiat 125p 1.4MPI 103KM:)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 12:31 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Przemo-MEL pisze:
Swoją drogą, te elementy w W126 doskonale obrazują cięcie kosztów u Mercedesa pod koniec lat 70-tych


Ja bym powiedział, że te elementy doskonale obrazują, że autko ma jusz okolo 20 lat, może są trochę wypaczone, zeschniete i nie trzymaja wymiarów jak trzeba. To wystarczy. Skora tesz ma swoje lata i skrzypi a nie powinna :-? .

Mam to samo, przy czym po założeniu boczków po zrobieniu elektrycznych szybek ten od kierowcy zamilkl zupełnie i najgorsze to nie wiem dlaczego bo przedtem hałasował mocno. Reszta róznie. Sprawdzę Wasz trop z krawędzią przy progu, oby to był strzał w dziesiatkę. :roll:
Próbowaliście tego i pomogło? Bo ja przed założeniem boczka cieniutko smarowałem jego krawędzie wazeliną techniczną i nic to nie dało. Zresztą tam i tak jest folia więc nie bardzo widzę możliwośći tarcia.
Problem w tym, że bardzo ciężko jest uchwycić miejsce powstawania trzeszczeń.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 1:09 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt gru 02, 2005 1:52 pm
Posty: 61
Lokalizacja: Szczecin
~Croolick napisał:
Cytuj:
Ja bym powiedział, że te elementy doskonale obrazują, że autko ma jusz okolo 20 lat, może są trochę wypaczone, zeschniete i nie trzymaja wymiarów jak trzeba. To wystarczy. Skora tesz ma swoje lata i skrzypi a nie powinna .


Wiek owszem ma tutaj znaczenie, ale będąc posiadaczem 123 i to trochę starszej ('80) mam okazję się przekonać, że może nie trzeszczeć tapicerka w 26-cio letnim samochodzie. Tym bardziej że po zdjęciu boczków widać, że te w 123 są jednak solidniej wykonane. No coż... takie czasy. Swoją drogą dziękuję za porady, po południu postaram się to wprowadzić w życie i pewnie dam znać, czy odniosłem sukces...
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe pomysły w tym temacie, to bardzo chętnie... Ja kombinowałem na różne sposoby i jak znikało w jednym miejscu, to pojawiało się w drugim.

_________________
W126 300SE '86

Ex: W123 230C '80


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 1:57 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
ja mam to samo u siebie :) ale chyba sie przyzywczailem :D mimo to po remoncie zobacze co i jak i pokombinuje z trzeszczeniem :D

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 2:20 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
tomas pisze:
Wystarczy przetrzeć krawędź progu, tam gdzie styka się z tapicerką, oliwką lub wazeliną techniczną i problem znika (na dość długi czas).

Dobry trop! Siknij WD-40 (hmmm znowu to reklamuje) przetrzyj, szmatką i po sprawie. Ewentualnie tą samą szmatką możesz przetrzeć dół drzwi i krawędź tapicerki. Ja robię to 2 razy do roku i mam spokój (no chyba że ktoś wsiadający mocno próg zapiaszczy).
P.S. Raz pomogło mi tylko zdjęcie nakładki progu i założenie od nowa.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 6:04 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Przemo-MEL pisze:
że może nie trzeszczeć tapicerka w 26-cio letnim samochodzie. Tym bardziej że po zdjęciu boczków widać, że te w 123 są jednak solidniej wykonane.


No tu mnie masz, masz absolutnie rację. :)


AndyS pisze:
Ja robię to 2 razy do roku i mam spokój (no chyba że ktoś wsiadający mocno próg zapiaszczy).


psiknałem jakimś silikonem na progi i cisza, kuźwa a ja szukalem cały czs problemu na styku blacha drzwi-wewnętrzna powierznia boczka.
Bardzo dziękuję za podpowiedź. Forum potęgą jest i basta. 8)

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 10:30 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Croolick pisze:
AndyS pisze:
Ja robię to 2 razy do roku i mam spokój (no chyba że ktoś wsiadający mocno próg zapiaszczy).


psiknałem jakimś silikonem na progi i cisza, kuźwa a ja szukalem cały czs problemu na styku blacha drzwi-wewnętrzna powierznia boczka.
Bardzo dziękuję za podpowiedź. Forum potęgą jest i basta. 8)


Baaardzo proszę - przecież jedziemy "na jednym wózku". [zlosnik]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 23, 2006 11:35 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
AndyS pisze:
"na jednym wózku".

No jakby nie patrzeć. Jeszcze raz ukłony [zlosnik]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 27, 2006 2:58 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt gru 02, 2005 1:52 pm
Posty: 61
Lokalizacja: Szczecin
Trochę mi to zajęło, ale wreszcie znalazłem czas, żeby się poprzyglądać gdzie trzeszczy. Nakładki na progi miałem już wcześniej podklejone taśmą od spodu, bo też trzeszczały. Ostatnie miejsca, które mi się udało zlokalizować i unieszkodliwić to: w drzwiach kierowcy i pasażera - przednia krawędź boczku, tam gdzie po zamknięciu drzwi naciska na niego uszczelka ( wetknąć należy między boczek a drzwi materiał, włókninkę itp. ), w drzwiach kierowcy przy styku boczka z trójkącikiem osłaniającym mechanizm regulacji lusterka ( wetknięty kawałek gąbki - oczywiście tak, aby nie było go widać ). Jak na razie działa.

_________________
W126 300SE '86

Ex: W123 230C '80


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl