ivy pisze:
Witam wszystkich na forum
Mam 126-kę 500se 86r. nabyłem ją z instalacją gazową, z którą nigdy wczesniej nie było problemu. Jednak niedawno srzelił mi gaz w filtr powietrza co wcześniej się nie miało miejsca . Straciłem całkowicie wolne obroty! przyczyną okazała sie spora gumowa osłona znajdująca się pod ukł. wtryskowym ,która pękła. Po wymianie autko odpala ale tylko na gazie, w dodatku chodzi jakoś dziwnie jakby nie miał wystarczającej mocy! po przełaczeniu na benzyne po prostu gaśnie. Musiało stać się coś jeszcze.
Jeśli ktoś miał podobny kłopot bardzo proszę o pomoc

Zapewne główna przayczyna nie jest klapa spiętrzająca ponieważ gdyby ona była skrzywiona lub sie zacinała to nie palił by silnik równiez na lpg, aczkolwiek trzeba ja sprawdzic czy chodzi bez zacięć i jest prosta.Poza tym trzeba sprawdzić regulator obrotow minimum,mogł sie od strzału podwiesić,możę po wymianie gumy nie podłączono jakiegoś przewodu lub podłączono odwrotnie.Nie wiem, top trzeba po kolei sparwadzać i eleiminować.
Ja u siebie na pokrywie filtra powietrza mam założony du zy zawór klapkowy ktory w razie strzalu znacząco eliminuje siłę wystrzału co nie spowoduje rozwalenia obudowy filtra i innych podzespołów ktorymi wydostaje sie cisnienie powietrza.