orajt, opisze tutaj co pamietam, choc myslalem ogolnie o topicu w ktorym mozna byloby przedstawic ogloszenie (+link) z fotkami i opisywac auta ktore ogladalismy by ewentualnie przestrzec innych potencjalnych kupujacych przed ukrytymi wadami. wracajac do glownej kwesti jednak...
ogladalem w krakowie
500 SL z 1990 roku...
auto z zewnatrz bardzo ladne i zadbane, stylizowane na "last edition", wnetrze takze zadbane. odstepy miedzy elementami blacharskimi rowne, sprawdzam takie szczegoly by pod katem ewentualnej wypadkowosci auta. silnik takze wyglada na czysty, po krotkim nagrzaniu pracowal rowno, przy dodawaniu gazu pieknie mruczal, przez chwile na zimnym delikatne jakby klekotanie... generalnie z zewnatrz to jedno, czas przyszedl na to co kryje sie od spodu, wiec odbyla sie wycieczka do autoryzowanego serwisu.
w trakcie dokladnych ogledzin okazalo sie, ze: samochod byl lakierowany w calosci (tester grubosci lakieru tylna klape pokazywal na zielono - czyli ok, przedna maska juz na zolto, przednie blotniki - zolto), na nadkolach byla bardzo gruba warstwa lakieru. wlasciciel potwierdzil lakierowanie calego auta. katalizator w stanie rozpadajacym sie, poobcierany wydech (niskie auto), przednie lozyska do wymiany (luz lozysk), stukajace amory, opony szmaty, wyciek z przewodow wspomagania, pocaca sie miska olejowa i co mnie najbardziej przerazilo - tylna czesc auta (od konca drzwi) DOSPAWANA, tak wiec auto musialo moco kiedys oberwac, nasuwalo mi sie pytanie - kiedy bylo to robione? bo jesli 10 lat temu to ok, poniewaz sporo czasu minelo i nic sie nie stalo, jesli zas bylo to robione niedawno to nie ma o czym rozmawiac. generalnie spaw wygladal na bardzo solidna robote. aha, swiecil sie blad ASR.
podsumowujac, auta sliczne ale mysle ze 10 tys nalezaloby przeznaczyc na naprawe obecnych wad. wlasciciel po pierwszej rozmowie tel z 49 tys zjechal z cena do 47. auto wystawione bylo w krakowskim komisie Deft (
www.autka.pl), a co zastanawiajace - stalo na POznanskich blachach. po ostatniej rozmowie z wlascielem obiecal sprawdzic wspomniane spawanie i odezwac sie, jednak telefonu nie bylo a na tym kontakt sie skonczyl. tyle z mojej strony.
ps. mysle ze moznaby podzielic watek
