MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W124] grzeje non stop https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=18509 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | wodzu [ czw kwie 27, 2006 11:08 pm ] |
Tytuł: | [W124] grzeje non stop |
witam miałem poszukać Cytuj: Wpisz w wyszukiwarkie "elektrozawór".
to rada z innego wątku ale szukam i nic co by dotyczyło ogrzewania. objaw: mimo skręcenia pokręteł na zero. dalej grzeje brr a tu coraz cieplej ![]() na forum mb.org znalazłem podobny problem ale właściwie nie wyjaśniony. |
Autor: | Rybaczenkow [ czw kwie 27, 2006 11:27 pm ] |
Tytuł: | |
mam to samo w w126 i nie wiem jak sie z tym uporac ![]() |
Autor: | Croolick [ czw kwie 27, 2006 11:41 pm ] |
Tytuł: | |
Chłopaki, wrzućcie do szukaja hasło "ogrzewanie", jest co najmniej kilka wątków pt. ogrzewanie w w124 albo w126. Podłubać wreszcie tematów,potem w aucie i daję 90% że rozwiążecie problem. ![]() P.Sdokładnie to powinno chyba być zawór elektromagnetyczny ![]() |
Autor: | Pioterek [ czw kwie 27, 2006 11:48 pm ] |
Tytuł: | |
wodzu pisze: mimo skręcenia pokręteł na zero. dalej grzeje brr a tu coraz cieplej )
Witam, Zacznij od najprostszych rzeczy: tzn bezpieczniki. U mnie w 124 spalił się w zeszłym roku po 18 latach właśnie bezpiecznik odpowiedzialny za elektrozawory i grzało na maxa ![]() Bezpiecznik rozpadł się ze starości (pękł) ale nie było tego widać na pierwszy rzut oka - rozsypał się dopiero po jego wyjęciu. Pozdrawiam Piotr |
Autor: | wodzu [ pt kwie 28, 2006 12:05 am ] |
Tytuł: | |
ok szukałem w różnych tematach o ogrzewaniach i chyba najlepiej poczytać tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 13d33bf6fb ale chyba nie bezpiecznik bo światło cofania działa. dzięki i pozdrawiam. |
Autor: | wodzu [ pt maja 12, 2006 11:07 pm ] |
Tytuł: | |
i ciąg dalszy, bezpieczniki w porządku (zresztą były tak zaśniedziałe, że wmieniłem wszystkie ![]() sprawdzałem dalej, wg porad z forum, i okazało się, że przy skręconych pokrętłach na "0" na stykach złącza zaworów, prądu jest jedynie 0,2 V. Mam pytanie do "wiedzących" w związku z tym, jak sprawdzić co tam trafiło w sterowaniu ogrzewaniem i czy to jest rozbieralno-naprawialne czy nie. Już prawie wymontowałem element z pokrętłami ale nie chcę tego rozbierać w ciemno. Jak by ktoś może miał jakiś schemat budowy tego ustrojstwa, był bym wdzięczny? pozdrawiam |
Autor: | Gerri [ sob maja 13, 2006 12:10 am ] |
Tytuł: | |
Niektóre sterowania rozbierają się łatwiej, inne trudniej (różni producenci) Często pękają punkty lutownicze w miejscu połączenia potencjometrów ("kręciołków") do płytki - tzw. "zimne luty" |
Autor: | wodzu [ sob maja 13, 2006 12:50 am ] |
Tytuł: | |
dzięki, czyli w przyszłym tygodniu to wymontuję i rozbieram. Jak by co to mam znajomego świetnego elektronika i jeśli sam wymięknę to on pewnie da radę. Za każdą radę będę bardzo wdzięczny ![]() pozdrawiam |
Autor: | andriu [ ndz maja 14, 2006 11:16 am ] |
Tytuł: | |
Cześć, sprawdz czy grzeją obie strony, jeżeli tak to mało prawdopodobne żeby oba "kręciołki" naraz padły, przyczyna musi być gdzie indziej. Ja ztym walczę już drugi sezon, wygląda to tak jakby chwilami elektrozawór nie miał zasilania (zaczynają grzać nagle obie strony). Niestety nie doszedłem do przyczyny tego "zjawiska" i zastosowałem rozwiązanie "tymczasowe", jednak własnie w zasilaniu elektrozaworu szukałbym przyczyny. |
Autor: | wodzu [ pn maja 15, 2006 10:44 am ] |
Tytuł: | |
hmm ... Jak już pisałem, najprostsza przyczyna czyli bezpiecznik odpada. Czy rozwiązanie tymczasowe polego na jakimś mostku, tak aby prąd dochodził stale na wtyczkę (1 i 3) zawodów? Zrobić mostek od środkowego bolca na oba boczne? Ale chyba wtedy wypiąć wtyczkę aby nie szło napięcie z powrotem do sterowania, nie wiem co by się mogło tam podziać gdyby dostało napięcie z drugiej strony. Prawy i lewy tak samo nie dostają prądu, czyli jak u Ciebie. W tym tygodniu będę się z tym grzebał ale skoro może to nie być sprawa samych pokręteł, to w takim razie zaslania w innym miejscu w tym module sterowania. Nie wiem jeszcze nawet jak to wygląda (pewnie jakaś płytka drukowana i coś tam na niej). Jeśli znajdę przyczynę to napiszę. Ciekawi mnie też jak by się układ zachowywał gdyby był zepsuty czujnik temperatury. Z tego co doczytałem są trzy prawy lewy i górny. Rozumiem, że prawy ma wpływ na prawą stronę i lewy na lewą ale może sprawdzić ten górny. Tylko nie wiem jeszcze gdzie on jest i jak się do niego dostać. |
Autor: | Gerri [ pn maja 15, 2006 4:36 pm ] |
Tytuł: | |
Pozycje "min" i "max" działają bez wykorzystania czujników |
Autor: | ivy [ pn maja 15, 2006 5:15 pm ] |
Tytuł: | |
Przyznam , że u mnie po oczyszczeniu górnego czujnika objawy ustąpiły!!! zbieg okoliczności??? ![]() |
Autor: | wodzu [ sob maja 27, 2006 3:12 pm ] |
Tytuł: | |
Zabrałem się wreszcie za to supergrzanie, jak się trochę pogotowałem przy 25 plus w cieniu ![]() Sprawdziłem czujniki temp. wyglądają dobrze ![]() Sprawdzam sobie, po raz kolejny napięcie na wtyczce zaworów i tu pierwsza niespodzianka: przy skręconych pokrętłach na "0" pądu niet ale za to, przy pokrętłach na max. jest napięcia max. (13 V) ![]() przy skręconych pokrętłach podaję prąd na styki zaworów i następna niespodzianka: elektrozawory milczą bez względu na to jaki prąd im podawać ![]() Na razie wymontowałem układ sterujący z pokrętłami i zobaczę co tam w nim jest zepsute - a może nie jest zepsute ![]() muszę też dobrać się do zaworów i pewnie przy okazji wymienię płyn. Na forum mb.org przeczytałem, że mobile 119 plus jest b. dobry ![]() i to tyle z walki z zaworami pozdrawiam. |
Autor: | Gerri [ sob maja 27, 2006 3:34 pm ] |
Tytuł: | |
wodzu pisze: przy skręconych pokrętłach na "0" pądu niet ale za to, przy pokrętłach na max. jest napięcia max. (13 V)
![]() pozdrawiam. BŁĄD!! Zawory sterowane są MASĄ!! Na środkowym bolcu jest napięcie po stacyjce, na bocznych masa pojawia się lub znika. Jak chcesz robić obejście, to trzba podać masę na zewnętrzne bolce, a nie żadne napięcie. Pomiar wolomierzem zrób względem środkowego bolca, wtedy bedziesz miał właściwy odczyt |
Autor: | wodzu [ sob maja 27, 2006 3:55 pm ] |
Tytuł: | |
ano to mam jasność - dzięki gerri - dobrze, że jeszcze nie zacząłem rozbebeszać tego układu ![]() Przynajmniej wymienię sobie żaróweczki podświetlające, są już z leksza zmatowiałe. pozdr. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |