Dobra, po ponad 2 miesiącach walki mam działający szyber, więc pora na epilog - może komuś się przyda 
A było tak: długo próbowałem ustalić czego właściwie potrzebuję (nigdy na oczy nie widziałem tej części) i za ile mogę to kupić. Dzwoniłem po warsztatach, pytałem na Allegro, itp.
Wreszcie ustaliłem:
- że prowadnice od coupe i sedana SĄ inne (chociaż wielu twierdzi inaczej)
- że trzeba się trzymać z daleka od "renomowanych" serwisów (próbują naciągnąć na chore pieniądze i jeszcze pie***** wykłady żebym docenił jak wielkiego stopnia wtajemniczenia wymaga ich rzemiosło)
- że mało kto będzie chciał sprzedać prowadnicę osobno, za cały szyber krzyczą koło 700.
Udało mi się jednak zakręcić, i kupiłem na Allegro tę, która była złamana za 350. Znalazłem warsztat (umówiliśmy się na 150 za wymianę, co jest dobrą ceną w Warszawie) i po 3 tygodniowym oczekiwaniu na termin dowiedziałem się tylko tyle, że druga prowadnica i mostek łączący też są pęknięte.
Dzwonię więc do gościa od którego kupowałem prowadnicę, szczęśliwie nie sprzedał jeszcze drugiej (= ominęło mnie szukanie całego dachu). Facet był bardzo wporzo bo prowadnicę i mostek puścił mi tym razem za 400. Po kolejnych dwóch tygodniach czekania mój mechanik poskładał to do kupy i dach wreszcie jeździ (czekam jeszcze na mikroprzełącznik, ale to już drobiazg). Niestety, gdy przyszło do płacenia usłyszałem "sorry, dach był rozbierany dwa razy, to prawie ta sama robota". Wytargowałem tyle, że zamiast 2 x 150 = 300 zapłaciłem 250.
Reasumując - liczyłem że dzięki sprytnemu szukaniu oszczędności skończy się na 500, a tymczasem wydałem 1050 + kupa wkurzenia i czekania 
Zamiast tego mogłem kupić kompletny dach (wyrwałbym za 600, jestem pewien), czekać na wizytę raz i zapłacić za robotę raz - ciesząc się wiatrem w kabinie sumarycznie za 750 PLN.
Tylko gdyby człowiek wiedział że się przewróci to by się położył... 
PS.1 A tak w ogóle, to ponoć warto wymieniać obydwie, bo dwie z różnych aut niekoniecznie chcą współpracować.
PS.2 Przy okazji polecam warsztat - p. Tomek, ul. Ordona 2A Warszawa, tel. 509 245745. Okolica może nie zachęca, ale gość jest konkretny i to mi się podobało. Poza tym chyba nie zdziera.
|
