MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W124] Co to za część?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=19086
Strona 1 z 1

Autor:  hruścik [ czw cze 01, 2006 8:40 am ]
Tytuł:  [W124] Co to za część?

Wariują mi obroty jak jest wpieta kostka w to coś a nie wiem jak to sie nazywa.http://mackuz.bolinko.org/is/img4/res_1 ... 0_1573.jpg

Dodano po 2 minutach.:

http://mackuz.bolinko.org/is/img4/res_1 ... 0_1573.jpg

Autor:  VALENTINE123 [ czw cze 01, 2006 8:40 am ]
Tytuł: 

To jest nastawnik wolnych obrotów ,nazywany błędnie przez niektórych silnikiem krokowym

Autor:  hruścik [ czw cze 01, 2006 9:22 am ]
Tytuł: 

Dzięki wielkie .Coś mi to nawala.Obroty potrafią mu się przestawić ot- tak sobie i od kolektora po filtr wszystko zostało już przejrzane i sprawdzone.

Autor:  Wojtyla [ czw cze 01, 2006 9:30 am ]
Tytuł: 

Witam
przepływomierz powietrza tak jak HRUŚCIK zauważył nazywany też przez niektórych silnikiem krokowym, jest w środku potencjometr zmieniający położenie pod wpływem wychylenia przepustnicy pomiędzy dwoma krućcami wejście-wyjście powietrza i ona właśnie się blokuje i głupueją wolne obroty wd 40 troszkę ruchu płukania samej przepustnicy i będzie ok. [zlosnik] To urządzonko teoretycznie jest nierozbieralne ale......."nie mów że czegoś się nie da zrobić bo przyjdzie młody i niechcąxcy to zrobi" miłej zabawy i na pewno się uruchomi
pozdro

Autor:  stanleym126 [ czw cze 01, 2006 9:42 am ]
Tytuł: 

Właściwa nazwa to regulator wolnych obrotów.W nim jest obrotowy tłoczek ,który potrafi sie przycinać.Łatwo to sprawdzić poprzez włożenie małego wkrętaka w ten otwor boczny który zaslania tłoczek i uniesienie go wkrętakiem .Po puszczeniu tłoczek ma wrócić w polożenie spoczynkowe.W trakcie pracy silnika tłoczek jest regulowany bimetalem.Jak pisal kolega wyżej wd 40 lub coś innego dośrodka przez otwory,poruszać i będzie na pweno dobrze.

Autor:  hruścik [ czw cze 01, 2006 1:14 pm ]
Tytuł: 

Chodzi i co dalej -klops.A może tam coś w środku sie rozwaliło do po wpięciu kostki zaczyna bardziej wariować.

Autor:  Gerri [ czw cze 01, 2006 1:33 pm ]
Tytuł: 

Przepływomierz powietrza to jest ta klapa którą widać po zdjęciu filtra powietrza.
A silnik wariuje, bo nastawnik dostaje sygnały ze sterownika silnika, który z kolei dostaje fałszywe sygnały z któregoś z czujników. Samo to, że obroty wariują, a po zdjęciu wtyczki przestają może świadczyć o tym, że nastawnik działa.

Autor:  Wojtyla [ czw cze 01, 2006 3:43 pm ]
Tytuł: 

klapkę którą widać po zdjęciu filtra to jest klapka spiętrzająca a ta beczułka o którą się sprzeczamy to ZAWÓR SUWAKOWY POWIETRZA DODATKOWEGO (układ KE) ale nie o to chodzi bo chłopakowi trzeba pomóc :roll: sprawdź jeszcze czujnik położenia przepustnicy (koło linki) i jeszcze jeden czujnik od kolektora ssącego przy przepustnicy ssanie 1 i 2 gar te przewody idą pod kolektorem ssącym i do kostki czy nie są uszkodzone pod izolacją bo ostatnio robiłem mietka z falującymi obrotami i to było przyczyną
pozdro

Autor:  Gerri [ czw cze 01, 2006 9:38 pm ]
Tytuł: 

Wojtyla pisze:
klapkę którą widać po zdjęciu filtra to jest klapka spiętrzająca a ta beczułka o którą się sprzeczamy to ZAWÓR SUWAKOWY POWIETRZA DODATKOWEGO (układ KE)


Problemem w nazewnictwie technicznym jest to, że tłumaczeniami zajmują się bardzo często humaniści, którzy ze zrozumieniem istoty działania opisywanego urządzenia mają niewiele wspólnego.
Nie jest sztuką przepisanie nazwy ze słownika: sztuką jest takie jej przetłumaczenie, żeby w języku polskim oddawała jak najbliżej sposób działania danego elementu.
Urządzenie z klapką widoczne po zdjęciu filtra wg literatury serwisowej (po niemiecku) nazywa się: "Luftmengenmesser" czyli dosłownie - przepływomierz powietrza.
Sama klapa ma określenie niemieckie: "Stauscheibe" czyli wg słownika klapa spiętrzająca. Jednak tu pojawia się mały problem: to określenie jest mało adekwatne do tego, co urządzenie robi. No cóż - tłumaczenie dosłowne może pasować dla jednych urządzeń, a dla innych będzie mało zrozumiałe.
Dochodzimy do "baryłki". Jej serwisowa nazwa to "Leerlaufsteller" - czyli jakby nie tłumaczyć "regulator (bądź "nastawnik) wolnych obrotów".

Pzdr.

Autor:  stanleym126 [ czw cze 01, 2006 9:51 pm ]
Tytuł: 

Nareszcie konkrety dla piszących inaczej :lol:

Autor:  hruścik [ czw cze 01, 2006 10:08 pm ]
Tytuł: 

Pewnie było by dobrze gdyby ktos w tym już wcześniej nie grzebał -widać ślady po wkretaku lub czymś ostrym.Długie płukanie i smarowanie nie pomogło.

Autor:  sebastian [ wt kwie 22, 2008 8:31 pm ]
Tytuł: 

witam po raz pierwszy.zakupiłem mb w 126,sec 89r.jest z nim problem,ponieważ wystrzał gazu go unieruchomił,nie pracuje ani na gazie ani na benzynie(czasem odpali i chwilę popracuje-chyba na wstępnym wtrysku).silnik jest trochę kombinowany,bo dół to 5,0L.,a góra 4,2 L.mechanik,który go oglądał,powiada że na 95% wystarczy wymienić rozdzielacz wtrysku i klapę spiętrzającą,kable napięciowe i świece są nowe,jest to piękne auto i mimo że nie lata to już się zakochałem,a ciężko kocha się kogoś kto się nie rusza,kupiłem go okazyjnie(chyba?)za 10tyś,może ktoś z szanownych użytkowników sec'ów mi pomoże.
nr.gadu gadu:4979445
tel.663-909-993
e-mail:sebaka25@wp.pl

Autor:  Gerri [ wt kwie 22, 2008 11:04 pm ]
Tytuł: 

Pewnie rurka spadła...
Strzelam w ciemno: BYŁO [zlosnik]




Sprawdziłem: pewnie że było! (i to nie raz...)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/