MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W124] czy moge bezstresowo wywalic brzeczacy katalizator? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=19213 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Crazy_Russian [ czw cze 08, 2006 9:05 am ] |
Tytuł: | [W124] czy moge bezstresowo wywalic brzeczacy katalizator? |
Witam Po zimie zaczal mi brzeczec katalizator przy obrotach kolo 3-4 tys oraz na zimnym silniku przy ruszaniu. Czy moge bezstresowo wywalic katalizator i zastapic strumienica czy lepiej nie jesc przez 2-3 miesiace i kupic oryginalny katalizator (tlumikarz powiedzial, ze zamienniki w 124 sie rozlatuja bardzo szybko)? Silnik 102, reszta jak w stopce Prosze o szybka odpowiedz, bo na dzisiaj jestem umowiony na wstawienie strumienicy ale bije sie z myslami |
Autor: | Wojtyla [ czw cze 08, 2006 9:09 am ] |
Tytuł: | |
Witam możesz wywalić tylko na przeglądzie lub u panów z Poldka tego no Cargo to trochę nie tak będzie jak Ci analiztor podepną ![]() ![]() pozdro |
Autor: | Crazy_Russian [ czw cze 08, 2006 9:18 am ] |
Tytuł: | |
Wojtyla pisze: Witam
możesz wywalić tylko na przeglądzie lub u panów z Poldka tego no Cargo to trochę nie tak będzie jak Ci analiztor podepną ![]() ![]() pozdro tego sie spodziewam, ale biorac pod uwage ze obecnie na stacji sa zaskoczeni jakoscia spalin to moze nie bedzie baardzo zle. Interesuje mnie tylko sprawa techniczna-czy Pani Mercedes nie zacznie mi pokazywac fochow jak zrezygnuje z "Chanel na rzecz "FA" ![]() |
Autor: | Wojtyla [ czw cze 08, 2006 9:29 am ] |
Tytuł: | |
Z tego co pamiętam to masz 1 sądę zaraz za kolektorem ( w którymś aucie widziałem 2 przed i za katem ) wię nie ma bólu. Powinieneś mieć ok. 3-5 kucy więcej jak dasz strumienicę lub norma jak dasz tłumik przedni zamiast kata jak na trasie padnie kat ![]() ![]() ![]() pozdro |
Autor: | Crazy_Russian [ czw cze 08, 2006 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Wojtyla pisze: jak na trasie padnie kat
![]() ![]() ![]() pozdro Myslalem, ze katalizator trza wycinac a nie wypinac ![]() Dzieki za odpowiedzi |
Autor: | Wojtyla [ czw cze 08, 2006 12:07 pm ] |
Tytuł: | |
Crazy_Russian pisze: Myslalem, ze katalizator trza wycinac a nie wypinac
Jak padła mi dwururka to wypiąłem wydech i całość spod auta wytargałem (można go wyciąć i przerabiać w aucie tylko należy pamiętać o konserwacji by jej nie zniszczyć i o wypięciu baterii by jej też nie uszkodzić no chyba że wspawanie odbywa się gazowo palnikiem) ![]() A w 190 jak pyrkał zanurkowałem i miałem takie gały ![]() pozdro |
Autor: | Meeta [ ndz lis 25, 2007 1:17 am ] |
Tytuł: | |
a jak to wygląda od strony prawnej? Czy wycięcie katalizatora i wstawienie rurki wnosi coś jeśli samochód mam z przed wejścia normy Euro (rocznik 89), a w dowodzie rejestracyjnym nie ma nic o katalizatorze? Tak nad tym myślę, bo również mi brzęczy i chcę wywalić... jak coś będzie nie tak to zawsze można wstawiać ![]() ![]() |
Autor: | Meeta [ ndz lis 25, 2007 10:51 pm ] |
Tytuł: | |
niech ktoś pomoże, bo zbieram się do tej operacji, ale nie wiem, czy mogę to zrobić w zgodzie z prawem i przeglądami okresowymi ![]() |
Autor: | Wojtyla [ pn lis 26, 2007 9:01 am ] |
Tytuł: | |
Witam Meeta pisze: niech ktoś pomoże, bo zbieram się do tej operacji, ale nie wiem, czy mogę to zrobić w zgodzie z prawem i przeglądami okresowymi
Nie, bo jak kumaty diagnosta/patrol się dopatrzy, że powinien być, to dupa blada ![]() http://pl.wikipedia.org/wiki/Reaktor_katalityczny poczytaj i zdecyduj sam ![]() pozdro |
Autor: | TReneR [ pn lis 26, 2007 1:12 pm ] |
Tytuł: | |
Teoretycznie moze sie diagnosta przyczepic. Ale osobiscie mam ordynarnie rure wspawana i nigdy nie mailem zadnych problemow (auto z takim patentem kupilem) |
Autor: | azamat [ pn lis 26, 2007 1:48 pm ] |
Tytuł: | |
Brat w 201 1.8 tez pozbyl sie katalizatora. zamiast tego ma poprostu wspawana rure. Zadnych problemow nie ma. Narazie ![]() |
Autor: | Mirmur [ pn lis 26, 2007 1:59 pm ] |
Tytuł: | |
Meeta pisze: niech ktoś pomoże, bo zbieram się do tej operacji, ale nie wiem, czy mogę to zrobić w zgodzie z prawem i przeglądami okresowymi
![]() Wywal ten katalizator i nie stresuj się. Najlepszym rozwiązaniem skoro tak to przeżywasz pod względem prawa jest wydłubanie resztek katalizatora. Pozdrawiam. |
Autor: | TReneR [ pn lis 26, 2007 2:42 pm ] |
Tytuł: | |
Najlepszym rozwiazaniem jest wstawienie nowego - uniweralny mozna juz 250-300zl kupic (do 3l pojemnosci) |
Autor: | Cremek [ pt mar 27, 2009 8:20 pm ] |
Tytuł: | |
Witam, Postanowilem odkopac stary temat, zeby nie zakladac nowego poniewaz rowniez mam problem z pobrzekujacym katalizatorem (chyba to to bo tlumiki srodkowy i koncowy wymienialem niewiele ponad pol roku temu i raczej nie wierze zeby sie juz rozwarstwily) - brzeczenie dochodzi raz z wysokosci lewarka skrzyni raz z okolic tlumika srodkowego lub koncowego ale podejrzewam ze to poprostu rezonans daje taki efekt - okolo 3-4 tys. obrotow lub przy odpuszczeniu gazu przy ok. 90km/h. Na poniedzialek umowilem sie w warsztacie zajmujacym sie tlumikami - wstepnie zaproponowali mi wstawienie strumienicy ale poczytalem troche i mam watpliwosci czy to nie zaszkodzi silnikowi, ktory swoje lata juz ma. Czy nie prosciej poprostu wstawic w to miejsce kawal rury i juz ? - z powyzszych postow tez za bardzo nie moge wyciagnac wnioskow co zrobic, poradzcie cos prosze ![]() |
Autor: | BrunoGiamatti [ pt mar 27, 2009 10:36 pm ] |
Tytuł: | |
Panowie. O czym mowa ![]() ![]() Jeśli o to chodzi nie miałem nigdy nie przyjemności ze strony diagnostów czy stróżów prawa. 124 nie powinien stracić mocy po wycięciu kata o ile nie zostanie wspawane coś co go prędzej przydławi (np źle dobrana strumienica itd).. A może zyskać. A ile kosztuje oryginalny katalizator? Bo może (jak ktoś nie lubi przeróbek) nie opłaci się dłubać i bawić w jakieś przeloty itp.. odłożyć trochę szelestu i mieć spokój |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |