MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W124] Wentylatory
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=19420
Strona 1 z 1

Autor:  melon410 [ śr cze 21, 2006 10:10 pm ]
Tytuł:  [W124] Wentylatory

Witam wszystkich mam pytanie jak dostać się do silnika wentylatorów od klimy, a dokladnie do szczotek, posiadam MB 124 93r poj silnika 2,8 motor podobno m104 i jeszcze pytanie jak mam wymienić wisko proszę o algorytm czynności.Z góry dziękuję za pomoc pozdro dla wszystkich.

Autor:  Gerri [ czw cze 22, 2006 5:24 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] Wentylatory

melon410 pisze:
jak dostać się do silnika wentylatorów od klimy, a dokladnie do szczotek


Lepiej porzuć ten temat - kup sprawne, używane.

Autor:  mza [ sob cze 24, 2006 11:06 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Lepiej porzuć ten temat - kup sprawne, używane.

Niemiła wiadomość. Po ustaleniu na tym forum, że dwa powinny chodzić razem, poczekałem na korek i wyższą temperaturę... niestety też chodzi mi jeden.
Gerri na prawdę, muszę kupić komplet, jeżeli tak to jak to wymienić?, trzeba wyciągać chłodnicę?
MOże jakiś kabelek nie zwiera?

Autor:  VALENTINE123 [ sob cze 24, 2006 12:05 pm ]
Tytuł: 

Największy problem to wyjąć te wentylatory ,robiłem to ze 2 lata temu i pamiętam ,że nie musieliśmy wyjmować chłodnicy ,ale na bank musieliśmy ją odkręcić.Trzeba odkręcić klaksony przed wentylatorami i ten plastik (wokół wiatraków) ,który jest na takie rozporowe kołki .Pamiętam ,że wyszło to bardzo ciężko ,i jak ktoś nie ma smykałki do tego ,to niech się nie bierze za to.Myślę ,że nie ma co szukać nowych wentylatorów bo będzie problem z zawieszonymi szczotkami .Same szczotki były jeszcze bardzo długie ,ale brud spowodował ich zatrzymanie ,tak że spręzyna która je dociska ,nie mogła pokonać tego oporu.Nie musiałem rozbierać silników ,ale z zewnątrz udało się oczyścić szczotki .generalnie upierdliwa robota ,nie chciałbym tego robić jeszcze raz

Autor:  Gerri [ sob cze 24, 2006 2:40 pm ]
Tytuł: 

No właśnie - do środka dostaje się woda i kurz, z tego robi się taka breja która blokuje szczotki; wszystko rdzewieje i ogólnie widok jest nieciekawy. Jeżeli zakręcisz wentylator ręką, i kręci się bez żadnego oporu to prawie na pewno szczotki wiszą. Jeżeli szczotki dobrze dolegają, to jednak widać, że jakiś minimalny opór jest, i wentylator się zatrzymuje. Jest również duży problem ze zdjęciem wiatraka z silnika - nie zostało to pomyślane jako rozbieralne [wscieklosc]

Dodano po 1 godzinach. 14 minutach.:

Jeszcze potwierdź, czy klima jest oryginalna - bo jeżeli to jakiś "wynalazek", to nic do tego nie kupisz.

Autor:  mza [ sob cze 24, 2006 4:48 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Jeżeli szczotki dobrze dolegają, to jednak widać, że jakiś minimalny opór jest, i wentylator się zatrzymuje

W moich obydwa mają minimalny opór, jednak kręci się jeden.
Gdzie są przewody, co sprawdzić od strony zasilania?

Autor:  erio [ pn cze 26, 2006 10:16 am ]
Tytuł: 

ja mam inne pytanko ... co wymienic zeby wiatraj sie zalączał ... u mnie jest jeden wiatrak i sie nie załącza nawet jak temp silnika jest koło 100 stopni (korek gorąco na zew na włączonej klimie na max)... na krótko podłączony działa ...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/