No i po bólu.
Nie dłubałem sam, robotę zleciłem z jednego prostego powodu. Zanim jeszcze udało mi sie otworzyc maskę jusz usłyszałem po stokroć:
"... tata cio to? a to? cio to? co to tata?! tata? a to? pokaż tata?..."
No bez szans na spokój i poddałem sie walkowerem
W warsztacie poszło łatwo bo chłopaki mieli DOBRY klucz, t.zn imbus z długim ramieniem i co ważne -szybko zakrzywiający sie po wyjściu ze śruby. Sruba jest jedna-imbusowa-trzyma wisco centralnie.
Miejsca w M103 żałośnie mało. Nie bardzo chce tesz zleźć osłona wentylatora, znaczy schodzi z mocowań ale wentylator ja trzyma i mało miejsca by wyjąć. W stojącym obok M102 w w124 miejsca do robienia wisco tyle, że łeb mozna tam wsadzić cały z połową korpusu. Aha, no i trochę było szarpania i ramię klucza przedłużyliśmy metrową rureckom i jeszcze drugie dwie ręce trzymały/blokowały pasek co by się reaktor nie kręcil i jakoś poszłoooo...Całość przyjemności 30PLN. Niby robota żadna i na 10 minut bez pośpiechu ale na trawniku pod domem samemu ( a raczej z uwieszonym Jaśkiem) tego nie widzę. No nic. Teraz wrażenia.
W aucie jest teraz dużo, dużo a co tam... zajebiscie ciszej. Co tam gadać-dwa światy. Teraz w końcu ( po roku) słyszę jak pracuje R6. Mniam.
Co ciekawe jest dużo ciszej niż z zatrzymanym ( powiazanym ) wentylatyorem. Zrobiłem tak za radą jak zwykle niezastąpionego MERCEDES 4 EVER w nadzieji, że rozruszam wiskozę. Ta oczywiście powiedziala mi po takim zabiegu i kilkunastu kilometrach - bujaj garba i tak robić nie będę - ale cisza w środku była. Z nowym wisco które przeca coś tam kreci wentylkiem jest jeszcze ciszej.
No i druga sprawa równie ważna. Auto ożyło
![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif)
. Szybciej i łatwiej wchodzi na obroty, jest elastyczniejsze i wyraźnie mocniejsze. Myślełem że to jakaś a u t o sugestia przed/po wymianie ale mechanior stwierdził, że to normalne. W kazdym razie miło czuć taką zmanę a teraz czekam jeszcze na spadek zużycia paliwa.
Jednym słowem - chłopaki zmieniajcie wiskozy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
bo warto!
A teraz zdjęcia i konkurs.
Pytania są dwa jedno łatwe a drugie dla odmiany łatwe
1. które wisco jest stare?
2. gdzie jest dużo mówiąca róznica/szczegół pomiędzy wiskozami?
Tradycyjnie jest do wygrania trąbka. Odbiór u niejakiego Eustachiusza.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam wszystkich, którzy okazali pomoc i trzymali kciuki.
Tradycyjnie jusz również pozdrawiam wszystkich, którym problem ten kompletnie wisiał.
![[hehe]](./images/smilies/hehe.gif)
[hehe][hehe]