MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 14, 2025 7:04 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt cze 30, 2006 8:06 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Czy dużo z tym jest roboty? Trzeba ściągać chłodnicę żeby miec dostęp? Jakieś nietypowe klucze? Na co trzeba uważąć? Jakieś pułapki albo kruczki?
Mam trochę czasu i skromne zaplecze (i brak kanału :cry: ) ale może dam radę?

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: pt cze 30, 2006 11:50 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
nieeee .. prosciutko o ile uda Ci sie sprawnie zdjac oslone plastikowa wiatraka potem powolutku i delikatnie wybij sprzegielko ... robilem to bez wyciagania chlodnicy :) nie odkrecaj wiatratka od sprzegielka u mnie wystarczylo troche poruszac lopatkami i kolo ladnie zeszlo:)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 01, 2006 10:32 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
kruszyn pisze:
nie odkrecaj wiatratka od sprzegielka u mnie wystarczylo troche poruszac lopatkami i kolo ladnie zeszlo:)


Rozumiem, ze sprzęglo jest zespolone z wiatrakiem. No ale... zaraz, zaraz.. całość nie jest PRZYKRĘCANA tylko wystarczy
kruszyn pisze:
powolutku i delikatnie wybij sprzegielko


Coś mi tu nie pasi. Przypomnij no sobie Kruszynie czy tam nie ma jakiegoś śrubunku centralnie albo co...? Obawiam się, że bez tego to wentylator odwędrowałby razem z fragmentami chłodnicy :roll: ;) .

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 01, 2006 10:54 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
jest na bank pisze ze sciagalem to bez wyciagania chlodnicy :) tak czy tak zerkne jak przyjade do domu z roboty i napisze bo mam auto rozbebeszone :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 01, 2006 3:21 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
1. Zdejmujesz plastykową osłonę.
2. Odkręcasz visco wraz z wentylatorem i wyciągasz.
3. Zamieniasz stare visco na nowe.
4. Przykręcasz wszystko z powrotem we właściwym położeniu.

W W107 najbardziej przeszkadza jeden wąż od chłodnicy, ale bez dramatu.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 01, 2006 9:04 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Dziękuje bardzo za podpowiedzi.
Chciałbym tylko jeszcze jedno uściślić>chodzi mi dokładnie o słowo odkręcasz a właściwie, którego elementu dotyczy.Wiem że to banał ale miejsca tam mało i dostęp bedzie kiepski więć nie chciałbym kręcic niepotrzebnie i na ślepo nie tym co trzeba. [szalone]

Wookee pisze:
2. Odkręcasz visco wraz z wentylatorem i wyciągasz.



Obrazek

Na obudowie sprzęgła sa trzy otworki pod śrubki. Domyślam się, że to mocowanie wentylatora. Samo wisco a raczej zespół wentylator - wisco przykręcany jest centralnie? Który to będzie element na EPC? ( 8,14,9)

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 01, 2006 10:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 24, 2005 2:39 pm
Posty: 344
Lokalizacja: Chełm
Witam
Wg mnie największy problem będziesz miał ze śrubą mocującą wisko - na rys. nr 14; u mnie dopiero klucz pneumatyczny dał rade, ale czytając posty kolegów czasem daje się to odkręcić bez specjalnych kluczy.

pozdr

_________________
S124 300TE 4-MATIC
S124 E280T
Ex: W124 300E 4-MATIC


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 02, 2006 9:06 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
zagiety klucz oczkowy troche cierplowsci i dasz rade wedlug mnie i tego co patrzylem i co sobie przypominam to 14

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 02, 2006 5:03 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Croolick pisze:
którego elementu dotycz

W 300SE to Ci nie powiem. U mnie są to 4 śruby mocujące "stopkę" sprzęgła. Odkęciły się bez pyszczenia, ale tam inaczej idą siły w czasie pracy.

Skoro Jurand twierdzi, że to taki ból, to przed przystąpiniem z kluczem sugerowałbym jakiegoś odkręcacza w spray'u przez dzień lub dwa.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 04, 2006 9:06 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
No i po bólu.

Nie dłubałem sam, robotę zleciłem z jednego prostego powodu. Zanim jeszcze udało mi sie otworzyc maskę jusz usłyszałem po stokroć:
"... tata cio to? a to? cio to? co to tata?! tata? a to? pokaż tata?..." [zlosnik]
No bez szans na spokój i poddałem sie walkowerem [zlosnikz]

W warsztacie poszło łatwo bo chłopaki mieli DOBRY klucz, t.zn imbus z długim ramieniem i co ważne -szybko zakrzywiający sie po wyjściu ze śruby. Sruba jest jedna-imbusowa-trzyma wisco centralnie.
Miejsca w M103 żałośnie mało. Nie bardzo chce tesz zleźć osłona wentylatora, znaczy schodzi z mocowań ale wentylator ja trzyma i mało miejsca by wyjąć. W stojącym obok M102 w w124 miejsca do robienia wisco tyle, że łeb mozna tam wsadzić cały z połową korpusu. Aha, no i trochę było szarpania i ramię klucza przedłużyliśmy metrową rureckom i jeszcze drugie dwie ręce trzymały/blokowały pasek co by się reaktor nie kręcil i jakoś poszłoooo...Całość przyjemności 30PLN. Niby robota żadna i na 10 minut bez pośpiechu ale na trawniku pod domem samemu ( a raczej z uwieszonym Jaśkiem) tego nie widzę. No nic. Teraz wrażenia.

W aucie jest teraz dużo, dużo a co tam... zajebiscie ciszej. Co tam gadać-dwa światy. Teraz w końcu ( po roku) słyszę jak pracuje R6. Mniam.[ok]
Co ciekawe jest dużo ciszej niż z zatrzymanym ( powiazanym ) wentylatyorem. Zrobiłem tak za radą jak zwykle niezastąpionego MERCEDES 4 EVER w nadzieji, że rozruszam wiskozę. Ta oczywiście powiedziala mi po takim zabiegu i kilkunastu kilometrach - bujaj garba i tak robić nie będę - ale cisza w środku była. Z nowym wisco które przeca coś tam kreci wentylkiem jest jeszcze ciszej.

No i druga sprawa równie ważna. Auto ożyło [smiech] . Szybciej i łatwiej wchodzi na obroty, jest elastyczniejsze i wyraźnie mocniejsze. Myślełem że to jakaś a u t o sugestia przed/po wymianie ale mechanior stwierdził, że to normalne. W kazdym razie miło czuć taką zmanę a teraz czekam jeszcze na spadek zużycia paliwa.[zlosnikhihi]
Jednym słowem - chłopaki zmieniajcie wiskozy [zlosnik] bo warto!

A teraz zdjęcia i konkurs.

Pytania są dwa jedno łatwe a drugie dla odmiany łatwe [hehe]
1. które wisco jest stare? :lol:
2. gdzie jest dużo mówiąca róznica/szczegół pomiędzy wiskozami? :o
Obrazek
Obrazek

Tradycyjnie jest do wygrania trąbka. Odbiór u niejakiego Eustachiusza.

Dziękuję bardzo i pozdrawiam wszystkich, którzy okazali pomoc i trzymali kciuki.
Tradycyjnie jusz również pozdrawiam wszystkich, którym problem ten kompletnie wisiał. [hehe][hehe][hehe]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 04, 2006 9:18 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Ile zapłaciłeś za wisco?


Ostatnio zmieniony śr lip 05, 2006 9:29 am przez Jarzyn, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 05, 2006 9:23 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
A Wy Croolick nie wiecie, że sie sprzęgła nie kładzie? :D

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 05, 2006 3:15 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Jarzyna-W201 pisze:
Ile zapłaciłeś za wisco?


Przez telefon po krótkiej rozmowie zrobili mi dobrą cenę ( bo powiedziałem, że jusz taka mam gdzie indziej ale jeszcze szukam taniej) i wyszło 340PLN. Utargałem jeszcze z tego do 324PLN-ów. Zamówiłem ostatecznie na drugi dzień. jak przyjechało okazło się, że jusz w innej cenie ( co najmniej 20% większej- cyt. "za mniej niz 400PLN to teraz nie oddamy") ale zachowali się bardzo ładnie i sprzedali po starej [brawo]



Wookee pisze:
A Wy Croolick nie wiecie, że sie sprzęgła nie kładzie?

Croolick wiecie [zlosnik] Ino można ale stroną kołnierzową a nigdy przednią. Zreszta jak myślisz -jak to to przyjechało? A może przed pierwszym uruchomieniem to wszystko jedno tylko jak jusz potem po zamontowaniu na obrotach olej przepłynie to nie można. Jakos nie widzę jak w transporcie panowie kuryjerzy trzymają wisco w pionie :o specjalnie na nie uważając przy przerzucani/przewracaniu paczek. To nie pizza.
A temu staremu to jusz zawsze dobrze [hihi]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lip 05, 2006 3:19 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Jarzyna-W201 pisze:
Ile zapłaciłeś za wisco?


???? no pochwal sie bo mnie tez to czeka :D cene ASO zna i troche sie jej przestraszylem :D:D

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lip 06, 2006 11:34 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Właśnie wróciłem z krótkiej trasy (40km). Cisza w aucie i spokój. Superrrr! Mimo wywalonego środkowego tłumika no ale ten to daje na postoju. Autko ma dużo więcej mocy. Duzo. Na obwodnicy Krakowa, którą znam na pamięć róznice sa znaczne. Przed wymianą wisco auto jeździło jak z prztartymi hamulcami. Teraz to inna bajka. Delikatne muskanie gazu i odpycha sie do przodu az miło.

A co do wcześniej wklejanych obrazków to widać na starym , że czerwona naklejka jest kompletna t.zn z gwiazdą i numerem części. Na nowym wisco widać wyraźnie jak ktoś zgrabnie odciął tę część naklejki.
Ja zapłaciłem 324PLN. Ciekawe ile krzyczą w ASO? (zakładam jakieś 100% więcej)

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl