MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W126] Jaka jest różnica miedzy klasą S a SE ???????
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=20184
Strona 1 z 2

Autor:  rogra [ pn sie 07, 2006 10:11 am ]
Tytuł:  [W126] Jaka jest różnica miedzy klasą S a SE ???????

witam,chciałbym się dowiedzieć co oznacza klasa S a co SE chodzi o model z silnikiem 2.8

Autor:  psinthos [ pn sie 07, 2006 10:22 am ]
Tytuł: 

S to oznaczenie wersji z silnikiem gaznikowym.
SE to wersja z silnikiem zasilanym wtryskiem K-Jetronic. E od 'Einspritzung'.

BTW, wbrew pozorom motor M110 ma pojemnosc 2,7 a nie 2,8 litra. [zlosnik]

Autor:  rogra [ pn sie 07, 2006 11:05 am ]
Tytuł: 

a czy ten silnik na gaźniku jest ogólnie dobry ?czy duża jest różnica tego z gaźnikiem i tego z wtryskiem

Autor:  psinthos [ pn sie 07, 2006 11:22 am ]
Tytuł: 

Uzyj wyszukiwarki na tym forum - haslo 'M110'.

W skrocie:
Wersja gaznikowa jest rzadka, podobnie jak specjalisci od gaznikow w dzisiejszych czasach. Reszte wywnioskuj sam.

Szansa na trafienie czegokolwiek w stanie uzywalnosci w tym kraju jest nikla. Na 95 procent bedzie to smiec, prawdodobnie jeszcze zagazowany, co nie wplywa korzystnie na ten motor.

M110 samo w sobie jest trwalym silnikiem, w wersji wtryskowej calkiem mocnym. Wydaje do tego bardzo ekscytujacy dzwiek. Ale kultura pracy, jak na rzedowa szostke, zdradza, iz jest to motor z zupelnie innej epoki (pojawil sie w 1972 roku). Do tego jest paliwozerny.

A na koniec - nawet w wersji wtryskowej, do ciezkiego 126 jest to po prostu silnik za slaby.

Autor:  Cem [ pn sie 07, 2006 12:49 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
A na koniec - nawet w wersji wtryskowej, do ciezkiego 126 jest to po prostu silnik za slaby.


126 wcale nie jest takie ciężkie - tylko 85 kilo cięższe od 123. ;)

Autor:  psinthos [ pn sie 07, 2006 1:58 pm ]
Tytuł: 

Cem pisze:
126 wcale nie jest takie ciężkie - tylko 85 kilo cięższe od 123. ;)


Porownujac golasa do golasa moze tak, ale zauwaz, ze przecietne 126 jest zdecydowanie lepiej wyposazone od przecietnego 123. [oczko]

Autor:  Cem [ pn sie 07, 2006 2:02 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Porownujac golasa do golasa moze tak, ale zauwaz, ze przecietne 126 jest zdecydowanie lepiej wyposazone od przecietnego 123. [oczko]


Taak, ale porównując masy, porównujesz ten sam silnik (w tym przypadku M110). W tym przykładzie 2.8 w 126 jest najmniejszą wersją silnikową a 123 najmocniejszą. W123 z M110 często jest lepiej wyposażone niż S klasa z najmniejszym silnikiem. ;)

Autor:  Fuuura [ pn sie 07, 2006 2:50 pm ]
Tytuł: 

Cem pisze:
psinthos pisze:
Porownujac golasa do golasa moze tak, ale zauwaz, ze przecietne 126 jest zdecydowanie lepiej wyposazone od przecietnego 123. [oczko]


Taak, ale porównując masy, porównujesz ten sam silnik (w tym przypadku M110). W tym przykładzie 2.8 w 126 jest najmniejszą wersją silnikową a 123 najmocniejszą. W123 z M110 często jest lepiej wyposażone niż S klasa z najmniejszym silnikiem. ;)


To ja mam chyba jakąś niszową wersje dla rolnika z NRD, bo z wypasu mam szyberdach i wspomaganie [zlosnik]

Autor:  psinthos [ pn sie 07, 2006 3:07 pm ]
Tytuł: 

Fuuura pisze:
To ja mam chyba jakąś niszową wersje dla rolnika z NRD, bo z wypasu mam szyberdach i wspomaganie [zlosnik]


W tych czasach doslownie WSZYSTKIE dodatki byly platne. :roll:
Domniemywam, iz masz czterospeedowy manual? [zlosnik]

Autor:  Fuuura [ pn sie 07, 2006 3:14 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Fuuura pisze:
To ja mam chyba jakąś niszową wersje dla rolnika z NRD, bo z wypasu mam szyberdach i wspomaganie [zlosnik]


W tych czasach doslownie WSZYSTKIE dodatki byly platne. :roll:
Domniemywam, iz masz czterospeedowy manual? [zlosnik]


A tu Cie zaskocze, bo mam cy-stopniowy ałtomat [oczko] Chyba częsciej spotykany przy tym silniku niż manual.

Autor:  psinthos [ pn sie 07, 2006 3:28 pm ]
Tytuł: 

Fuuura pisze:
A tu Cie zaskocze, bo mam cy-stopniowy ałtomat [oczko] Chyba częsciej spotykany przy tym silniku niż manual.


Czesciej - ale trzeba bylo za niego doplacac.
BTW - jest czterostopniowy. [oczko]

Autor:  Fuuura [ pn sie 07, 2006 3:52 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Fuuura pisze:
A tu Cie zaskocze, bo mam cy-stopniowy ałtomat [oczko] Chyba częsciej spotykany przy tym silniku niż manual.


Czesciej - ale trzeba bylo za niego doplacac.
BTW - jest czterostopniowy. [oczko]


Liczysz wsteczny bieg?
Do przodu mam D,S,L wiec w moim skromnym pojęciu jest on trzystopniowy. Chyba, że coś źle licze? [usmiech]

Autor:  psinthos [ pn sie 07, 2006 4:00 pm ]
Tytuł: 

Fuuura pisze:
Do przodu mam D,S,L wiec w moim skromnym pojęciu jest on trzystopniowy. Chyba, że coś źle licze? [usmiech]


Zle liczysz. [zlosnik] Mialem 280E przez 5,5 roku. Znam to auto 'dosyc' dobrze. ;) Wprawdzie masz skrzynie 722.1xx a ja mialem 722.409, ale tryby pracy sa takie same.
Twoja skrzynia startuje normalnie z 2 biegu.

L - wymuszony start z jedynki, zakres pracy 1-2.
S - start z 2, normalny tryb pracy 2-3, mozliwy start z 1 poprzez kickdown.
D - start z 2, normalny tryb pracy 2-4, mozliwy start z 1 poprzez kickdown.

Autor:  Fuuura [ pn sie 07, 2006 6:43 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Fuuura pisze:
Do przodu mam D,S,L wiec w moim skromnym pojęciu jest on trzystopniowy. Chyba, że coś źle licze? [usmiech]


Zle liczysz. [zlosnik] Mialem 280E przez 5,5 roku. Znam to auto 'dosyc' dobrze. ;) Wprawdzie masz skrzynie 722.1xx a ja mialem 722.409, ale tryby pracy sa takie same.
Twoja skrzynia startuje normalnie z 2 biegu.

L - wymuszony start z jedynki, zakres pracy 1-2.
S - start z 2, normalny tryb pracy 2-3, mozliwy start z 1 poprzez kickdown.
D - start z 2, normalny tryb pracy 2-4, mozliwy start z 1 poprzez kickdown.


Jestes pewny, że tak to się liczy?
Kiedyś ktoś mnie oświecił mówiąc mi, że ilość stopni to ilość liter bądź liczb, które sa przeznaczone do jady do przodu. Stąd moje twierdzenie o 3-stopniowym automacie.
Czyby to była bajka jak ze świetym mikołajem? :)

Ale dziekuje Ci, ze mi napisałeś jak startuje z tych biegów. To bardzo ciekawe.
Dziadek, mając kiedyś piekne w116 280 z tą samą skrzynią, uczył mnie że:
L - pod górki
S - sport
D- zwykła jazda

Aaaaa byłbym zapomniał,
podwojne zderzaki w W116 -wersja amerykanska :):):)
Z tego na szczescie szybko sie wyleczyłem ;)

Autor:  kubol [ pn sie 07, 2006 8:19 pm ]
Tytuł: 

Fuuura pisze:
Kiedyś ktoś mnie oświecił mówiąc mi, że ilość stopni to ilość liter bądź liczb, które sa przeznaczone do jady do przodu. Stąd moje twierdzenie o 3-stopniowym automacie.


Znaczyłoby to, że wszystkie W123 i W114/115 miały tylko trzy biegi? [zlosnikz] Trochę za łatwe rozumowanie. Dopiero W124 mialo chyba oznaczenie cyfrowe (2, 3, 4).

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/