MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W124] 200 D - nierówno odpala na zimnym
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=20433
Strona 1 z 1

Autor:  ertee [ wt sie 22, 2006 10:29 am ]
Tytuł:  [W124] 200 D - nierówno odpala na zimnym

Problem jest taki, że gdy silnik jest zimny to po podgrzaniu świec i odpaleniu nie chodzi na wszystkie gary od razu, dopiero po kilkunastu sekundach jest już wszystko ok. Jeżeli podgrzeje świece np. 3 razy to odpala na wszystkie gary od razu. Wymieniłem już świece na nowe ale problem nie zniknął. Gdzie szukać przyczyny? bo kompletnie nie wiem od czego zacząć :o

Autor:  Gerri [ wt sie 22, 2006 11:35 am ]
Tytuł: 

W tych rocznikach kontrolka żarzenia nie zawsze sygnalizowała odmienną pracą spalenie świecy. Może być wewnętrzna usterka przekaźnika. Weż kontrolkę i sprawdź, czy po włączeniu zapłonu do każdej świecy dociera napięcie. Wymiana świec "dobrych" na "nowe" nie za bardzo ma sens.

Autor:  ertee [ śr sie 23, 2006 12:38 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
W tych rocznikach kontrolka żarzenia nie zawsze sygnalizowała odmienną pracą spalenie świecy. Może być wewnętrzna usterka przekaźnika. Weż kontrolkę i sprawdź, czy po włączeniu zapłonu do każdej świecy dociera napięcie. Wymiana świec "dobrych" na "nowe" nie za bardzo ma sens.


Zdaje się że kolega mnie nie zrozumiał...
Po odpaleniu nie żarzy mi się żadna kontrolka wskazująca na jakąkolwiek nieprawidłowość czy awarię. Sprawa wygląda raczej tak jakby do jednej ze świec albo nawet do dwóch docierał mniejszy prąd wskutek czego dopiero po kilkukrotnym podgrzaniu osiągają one odpowiednią temperaturę do zapłonu. Pytanie dotyczy więc raczej tego gdzie mogę szukać przyczyny upływu prądu.

Autor:  gibber [ śr sie 23, 2006 6:33 am ]
Tytuł: 

Mam podobny problem. Z tym, ze swiec nie trzeba grzac kilka razy. Wystarczy odczekac 20 - 25 sekund. Charakterystyka przekaznika napiecia na swiece jest taka ze do momentu zaplonu przekazuje napiecie do 30s. Wiec swiece grzeja sie nawet po zgasnieciu kontrolki. U mnie po zgasnienciu kotroli i odpaleniu agregatu rowniez nie palil na jeden gar. Teraz odczekuje po zgasnieciu kontrolki jakies 10s i wszystko cyka jak nalezy.

Autor:  Gerri [ śr sie 23, 2006 8:13 am ]
Tytuł: 

ertee pisze:
Gerri pisze:
W tych rocznikach kontrolka żarzenia nie zawsze sygnalizowała odmienną pracą spalenie świecy. Może być wewnętrzna usterka przekaźnika. Weż kontrolkę i sprawdź, czy po włączeniu zapłonu do każdej świecy dociera napięcie. Wymiana świec "dobrych" na "nowe" nie za bardzo ma sens.


Zdaje się że kolega mnie nie zrozumiał...
Po odpaleniu nie żarzy mi się żadna kontrolka wskazująca na jakąkolwiek nieprawidłowość czy awarię.


Zdaje się że kolega mnie nie zrozumiał...

Napisałem:"W tych rocznikach kontrolka żarzenia nie zawsze sygnalizowała odmienną pracą spalenie świecy" więc na tablicy wszystko może być O.K. Napisałem również: "Weż kontrolkę i sprawdź, czy po włączeniu zapłonu do każdej świecy dociera napięcie" W tym wypadku właściwszy będzie woltomierz. Jak dokonasz tego pomiaru, będziesz prawie wiedział co się dzieje - napięcie na świecach powinno oscylować ok. 11V, (nie powinno być niższe niż 10V). Do pełnego obrazu trzeba jeszcze sprawdzić pobór prądu przez świece, czyli wyjąć dużą wtyczkę z przekaźnika i amperomierzem z każdej dziury do plusa akumulatora na zakresie miernika 20A sprawdzić ile prądu bierze każda ze świec. Po wykonaniu tych dwóch pomiarów można wyciągnąć WSZYSTKIE wnioski na temat sprawności układu podgrzewania.

Autor:  gibber [ śr sie 23, 2006 4:02 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Do pełnego obrazu trzeba jeszcze sprawdzić pobór prądu przez świece, czyli wyjąć dużą wtyczkę z przekaźnika i amperomierzem z każdej dziury do plusa akumulatora na zakresie miernika 20A sprawdzić ile prądu bierze każda ze świec.


Dodam jeszcze, ze jezeli swieca lyka wiecej niz 15A to znaczy ze z ukladem zasilania lub ze swiaca jest cos nie teges.

ertee, http://mb.braingears.com/201_DISK1/PDF/70010.pdf < masz instrukcje do serwisowania, diagnozowania ukladu zasilania swiec i samych swiec. wyjasniona tam tez jest sczegolowo zasada dzialania ukladu.

Autor:  ertee [ śr sie 23, 2006 10:36 pm ]
Tytuł: 

wielkie dzięki kolego gibber ;) musze sie zabrać za to w końcu bo mnie denerwuje to drżenie całej karoserii przy odpalaniu rano jak w polskim klasyku 126p [zlosnik]

Autor:  Grigorij0 [ pt sie 25, 2006 7:28 pm ]
Tytuł: 

gibber
czy wiesz może dlaczego nie ma na tej stronce (do której link podałeś) modelu w124 250TD?
Czy to są instrukcje ze Stanów? Tam pewnie nie było 250TD :cry: <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Po obrazku w tle widać że to USA. Lippa :x

Autor:  gibber [ pt sie 25, 2006 7:30 pm ]
Tytuł: 

Ten dokument co podalem do sciagniecia ma 2 czesci - pierwsza naturally aspirated diesel engines (po naszemu: wolnossacy silnik diesla), turbodiesel engines (po naszemu: wiadomo :) ).
na stronie http://mb.braingears.com/201_Chassis.htm
pod akapitem
Diesel Engines 602

Znajduja sie dokumenty traktujace o silnikach 2.5, 3.0 wolnossacych i doladowanych.

Jesli chodzi o dokumentacje stricto do w124 to niestety nie ma tam nic na temat modeli 2.5, 3.0D i TD w kascie 124. Mozna ratowac sie tym ze w124 i w201 sa bardzo podobne, prawie idetycznie jesli chodzi o silniki Diesla, zawieszenie.

Autor:  Grigorij0 [ sob sie 26, 2006 1:16 am ]
Tytuł: 

Część rzeczy nie działa bo adresowanie jest spierdzielone przed nazwą pliku zamiast "/" jest "\" wystarczy zmienić i działa [zlosnik]

dzięki gibber tylko że ja mam E klase a tam już jest silnik OM 605.911 który nie jest nigdzie opisany :(

a oto charakterystyka świecy w OM602

Obrazek[/b]

Autor:  Grigorij0 [ ndz sie 27, 2006 2:06 am ]
Tytuł: 

Pogrzebałem i okazało się że OM605 opisany jest razem z OM606 (te same silniki tylko jeden 5-cio drugi 6-cio cylindrowy). Należy wybrać w sedanach model E300D DIESEL.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/