Witam,
znalazlem auto które spełnia w miarę moje kryteria czyli nie jest szaro-czarne wiec podjechałem obejżeć.
Pierwsze wrażenie to stan w miare oryginalny z VINem (wdb1260201a468673) , oraz silnik 260 który chyba rzeczywiście jest trochę za słaby do tego auta.
Dalsze obserwacje - auto było malowane i to dosyć niedokładnie bo jest wiele zacieków farby, duży purchel na tylnim podszybiu, purchle przy antenie, ogolnie troche nierówności na lakierze.
Listwy na drzwiach troche odstają, tylnie drzwi nie zatrzaskują się lekko.
Tył mogł być stuknięty bo są popękane chromy i plastiki.
Tapicerka popękana.
Poduszka pasażera wystaje kilka milimetrów poza linie drewienek.
Nie wiem czy to norma ale przy włączonym silniku słychać głośne syczenie z okolic pompy paliwa jakby schodziło powietrze.
Tylnia szyba innej firmy niż boczne - nie wiem czy to norma.
Przebieg ok 300 tysi udokumentowany do ok 250tys.
Cena - 18 tysi i włąściel nie chce za bardzo zchodzić z ceny, zaczyna wywyody że to najłądniejsza 126 jaka jest obecnie na rynku, że niedługo bedzie wysoka akcyza i się takich nie kupi...
Zrobiłem kilka zdjęć ale muszę zdobyć ładowarkę do aparatu to wrzucę.
Auto od jakiegoś czasu pojawia się w internecie
Pytanie - czy ktoś wie coś o tym aucie? zna jego jakąś mroczną tajemnicę?
Teroetycznie te roczniki znajduje od 8 tysi, ale albo VIN sie nie zgadza, albo po zdjęciach widać kombinacje, albo kolory mi nie pasują.
Zakładając że mechanicznie ten model jest ok to ile powinnie byc wart?
tu mam starą fotke która mi się zapisała na dysku:
