Witam serdecznie
Mam problem z tylna wycieraczka, ktory doprowadza mnie do szalu
a mianowicie:
Tylna wycieraczka pracuje bez zarzutu w trybie pracy ciaglej, natomiast przy zalaczonej czasowce cykle jej pracy sa o wiele za krotkie (normalnie powinna pofrunac na drugi koniec szyby i wrocic do pozycji wyjsciowej stanac na kilka sekund i znowu to samo). U mnie przy wlaczonym trybie pracy czasowej wycieraczka leci sobie do polowy szyby (w pionie) i tam stanie - po paru sekundach z tego pionu leci do poziomu po przeciwleglej stronie pozycji wyjsciowej (za pasazerem) - stanie na kilka sekund, potem wracajac znowu stanie w pionie i itd.
Normalny 1 pelny cykl pracy jest u mnie rozbity na 3-4 rozdzialy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
przedzielone kilkusekundowymi (na moj gust podobnymi do normalnej pracy czasowki interwalami czasowymi). Dodatkowo nadmieniam, ze puknty w ktorych wycieraczka sie zatrzymuje nie sa rowne. Czasami przeleci polowe pelnego cyklu i dopiero zatrzyma sie w polowie szyby jak juz wraca na swoja pozycje wyjsciowa (wiec normalny cykl jest rozbity na tylko 2 czesci). Reguly tu absolutnie nie ma.
Z tego co wymienilem, sprawdzilem, zaobserwowalem to:
- podmienilem przekaznik tejze wycieraczki, znajdujacy sie w tylnej klapie na identyczny z innego modelu - bez zmian - prawdopodobienstwo identycznej usterki ww. przekaznikow sa moim zdaniem minimalne.
- przeczyscilem wszystkie styki w kostce, w ktora wlozony jest przekaznik
- myslac, ze jest slaba masa podalem na przekaznik mase bezposrednio z nadwozia wylaczajac przy tym samym pin, ktorym fabrycznie jest podana masa - bez zmian
- po odlaczeniu kostki, ktora bezposrednio zasila sam silnik wycieraczki bez zmian (tzn. silnik nie pracuje w ogole
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) natomiast cykle pracy przekaznika tak samo sa o wiele za krotkie - przy zdjetej tapicerce tylnej klapy wyraznie slychac te klikniecia.
Moim zdaniem nie jest winny sam przekaznik ale z jakichs powodow wysyla zbyt krotkie impulsy napiecia na silnik aby ten byl w stanie przewachlowac cala szybe i wrocic do pozycji wyjsciowej. Mialem uprzednio problemy z spryskiwaczem - po prostu nie dzialal - okazalo sie, ze wiazka mas rozniej grubosci - polaczona z jedna nitka tylnej szyby ogrzewanej nie stykala. polaczenie zostalo wykonane ponownie i prysrubowane bezposrednio do klapy Wczesniej bylo w takim plastikowym koszyczku - nie wiem po co zeby masa nie stykala sie z masa???

(jak ktos wie to niech szepnie slowko po co?). Spryskiwacz zaczal dzialac ok natomiast
po jakims czasie zaczely sie problemy z czasowym trybem wycieraczki tylnej i sa do dzisiaj :evil: . W zeszlym roku tez takowe wystepowaly ale sporadycznie - wtedy myslalem ze silnik nie ma mocy mechanicznej aby uciagnac wycieraczke po szybie ale teraz po odlaczeniu zasilania silnika przekaznik zwiera styki, ktore odpowiadaja za podanie napiecia na silnik na zbyt krotki czas aby wycieraczka przetarla w jednym cyklu szybe od poczatku do konca.
Podejrzewam tez jakies uwalone przewody klapy tylnej. Z tego co mi wiadomo to leca one z kostki przy lewej tylnej czesci podsufitki poprzez zawiasy klapy do urzadzen wykonawczych. Autko juz jest troche leciwe wiec ktorys z tych przewodow moze juz niedomagac. Prosze mi jednak powiedziec ktory przewod jest odpowiedzialny za tak krotkie zwieranie stykow przekaznika i na ktory pin przekaznika on wchodzi (na szczescie sa ponumerowane). Jak juz bede wiedzial ktory to drut to bede stosowal bypassy przewodow idacych przez klape. Po prostu polacze bezposrednio z tej kostki pod podsufitka do przekaznika. Na szczescie 2 konce tego samego przewodu latwo zidentyfikowac poniewaz sa przewody maja swoja kolorystyke.
Mysle, ze w miare klarownie opisalem usterke (coby nie radzono mi udania sie do wrozki bo nikt nie wie o co chodzi
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
).
Jesli to coklowiek moze pomoc w stawianiu diagnozy podaje VIN sprzeta:
WDB1241851F163492
Bardzo prosze o fachowa pomoc za co z gory serdecznie dziekuje.