| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| dziwne "buczenie" https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=20554 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | aegm [ wt sie 29, 2006 8:54 pm ] |
| Tytuł: | dziwne "buczenie" |
witam! w czasie ostatniej trasy zauwazylem albo inaczej-uslyszalem dziwne "buczenie" w swoim w124 250TD Automat. problem jest na tyle intrygujacy, ze owe buczenie wystepuje przy wiekszej predkosci na prostej, a przy pokonywyniu(i tu uwaga)... zakretu(tylko) w prawo-ustepuje! jest ono wyraznie slyszalne i monotonne i w momencie brania zakretu,a wiec przechylania sie karoseri w lewo ustaje i jest cichutko. o co biega? ktos cos zasugeruje, bo mnie to bardzo dziwi!?
dzieki z gory |
|
| Autor: | leopold [ śr sie 30, 2006 7:34 am ] |
| Tytuł: | |
Byc może kończy sie któreś łożysko koła (kierowcy zwykle mówią, że zużyte łożysko "szumi" a nie "buczy", ale to raczej kwestia semantyki. Pozostaję z wyrazami zacunku |
|
| Autor: | Wojtyla [ śr sie 30, 2006 11:35 am ] |
| Tytuł: | |
Witam aegm pisze: zakretu(tylko) w prawo-ustepuje!
W prawo skręcając odciążasz łożyska koła prawego Stawiam na zużycie łożyska zewnętrznego A jak już buczy do dociąganie nic już nie da (przedłużenie agonii a jak sięrozsypie na trasie to tylko wymiana na miejscu lub laweta bo hol nie wchodzi w grę) pozdro |
|
| Autor: | Jurand [ śr sie 30, 2006 12:57 pm ] |
| Tytuł: | |
aegm pisze: a wiec przechylania sie karoseri w lewo ustaje
Witam To wygląda bardziej na poduszkę silnika pod wydechem, miałem kiedyś podobną usterkę, łatwo to zdiagnozować trzymając hamulec wrzucasz D i dodajesz lekko gazu (wyjątkowo hamulec trzymaj lewą nogą ) jeśli "buczy" to jest masz walniętą poduszkę.
Pozdrawiam |
|
| Autor: | aegm [ śr sie 30, 2006 3:52 pm ] |
| Tytuł: | Re: dziwne "buczenie" |
dziaki wam Panowie za sugestje!ani jedno ani drugie nie przyszloby mi do glowy! lozysko juz kiedys wymienialem tylko juz nie pamietam ktore
co do poduszki pod silnikiem to tez zagladne! mozliwe ze to jest wlasnie przyczyna bo to jest wyrazne "buczenie" tak jakby gdzies od spodu!a wymiana ewentualnie jest klopotliwa czy da sie jakos w miare szybko naprawic...? dzieki jeszcze raz za pomysly!
|
|
| Autor: | aegm [ pt wrz 08, 2006 4:32 pm ] |
| Tytuł: | |
Jurand pisze: To wygląda bardziej na poduszkę silnika pod wydechem, miałem kiedyś podobną usterkę,
o ktora poduche tu dokladnie chodzi? ile jest wszystkich poduch trzymajacych silnik i czy wszystkie sa takie same...? jakis rysunek tez mile widziany. dzieki pozdr. |
|
| Autor: | Jurand [ pt wrz 08, 2006 8:25 pm ] |
| Tytuł: | |
aegm pisze: o ktora poduche tu dokladnie chodzi?
Przecież napisałem - najczęściej pada poducha pod wydechem ( zn kolektorem wydechowym ) a wygląda tak: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=125183724
są dwie poduszki trzymające silnik oraz jedna pod podporą skrzynią biegów pozdr |
|
| Autor: | aegm [ pt wrz 08, 2006 8:44 pm ] |
| Tytuł: | |
Jurand pisze: Przecież napisałem - najczęściej pada poducha pod wydechem ( zn kolektorem wydechowym )
oki,oki! chcialem sie tylko upewnic czy ten wydech to kolektor, bo myslalem ze jest jeszcze jedna gdzies indziej
a co do wymiany to lepiej parami wymienic czy mozna tylko ta jedna wadliwa? pozdr. |
|
| Autor: | Jurand [ pt wrz 08, 2006 9:06 pm ] |
| Tytuł: | |
Ja wymieniam ta pod wydechem i mam spokój zwykły napęd ( kiedyś ) czy 4-matic zawsze ta sama poducha jest do wymiany, drugiej nie wymieniam
Pozdr |
|
| Autor: | aegm [ sob wrz 09, 2006 4:26 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Ja wymieniam ta pod wydechem i mam spokój zwykły napęd
a mozna rozpoznac czy jest cos "nietak" z ta poduszka? bo na pierwszy rzut oka nie budzi zastrzezen i wyglada calkiem ok! czy sie ona jakos od srodka zuzywa i nie mozna ocenic jej stanu po wygladzie...? pozdr. |
|
| Autor: | Jurand [ sob wrz 09, 2006 8:34 pm ] |
| Tytuł: | |
aegm pisze: nie mozna ocenic jej stanu po wygladzie
Po wyglądzie to można ocenić kobietę Pozdrawiam |
|
| Autor: | aegm [ sob wrz 09, 2006 8:47 pm ] |
| Tytuł: | |
Jurand pisze: Po wyglądzie to można ocenić kobietę
swieta racja
|
|
| Autor: | aegm [ czw paź 05, 2006 6:16 pm ] |
| Tytuł: | |
Wojtyla pisze: Stawiam na zużycie łożyska zewnętrznego
no i tak idac sladami kolegow Wojtyly i Leopolda wymienilem lozysko kola prawego jak obstawial Wojtyla! jezdzi sie "o niebo" przyjemniej i cisza "jak makiem zasial" dobrze ze to tylko lozysko a nie jak przypuszczal kolega Jurand poduszka silnika. ale mimo wszytko dzieki rowniez za rady. pozdrawiam szanowne grono
p.s. oczywiscie punkt dla Wojtyly za strzal w "dyche"
|
|
| Autor: | Wojtyla [ pt paź 06, 2006 8:47 am ] |
| Tytuł: | |
Witam aegm pisze: dobrze ze to tylko lozysko
W poniedziałek zapodam fotkę łożyska z koła, które nie wyło (bo wył tylny most) a po uciszeniu mostu zaczęły wyć łożyska kół przednich
normalnie masaaaaaakra wianuszek prawie przemielony jeszcze troszkęi lepiej nie mówić co by było......ale na czs wymienione
pozdro |
|
| Autor: | budka [ czw lis 23, 2006 6:09 pm ] |
| Tytuł: | |
W jaki sposób moge zdiagnozować co własciwie wyje mi w samochodzie? Mam tutaj na myśli albo łożyska, albo niestety most. Nie wykluczam nawet poduszek itd. Nie tak dawno wymieniłem, łącznik, amortyzator i podpore wału i wszystko było ok. Przejechałem po wymianie ok. 1000km, w dalszym ciągu nie ma żadnych stuków, szarapnia itd. Ostatnio jednak jeździe towarzyszy dziwne buczenie, huczenie wystepujące również po wrzuceniu na luz po rozpędzenia samochodu np. do prędkości 70-80km/h. Wycie występujące od najniższych prędkości. Jakoś dziwnie to skojarzyłem z wymianą opon. Fakt, że one też szumią, ale myśle jedak, że głowne źródło jest gdzie indziej. Jaką próbe wykonać w celu sprawdzeniaw/w elementów? Pozdr Ps. Mam ktoś szczególowe zdjecie prawidłowo zamontowanej podpory wału, bo już mnie nawet nachodzi opcja, ze źle zmontowałem... |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|