MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam Wszystkich to mój pierwszy post choć śledze forum od dłuższego czasu
Posiadam Mercedesa W 126 300SE 89' bez sondy Lambda i Katalizatora i mam problem z zapalaniem na zimnym silniku, Bardzo ciężko mu to idzie wcześniej palił do dotyk. Jak mam sprawdzic wtrysk rozruchowy? gdy go wyciągłem z zaworem (tak mi sie zdaje ze to zawór) i przy włączeniu zapłonu nie podał benzyny. bezpiecznik w srebnej kostce sprawny. Prosze o pomoc oraz o polecenie Sprawdzonego mechanika który by dał ewentualnie rade to zrobic.

_________________
Mercedes W126 300SE 89'
VW Polo 94' 1.4D

Bezpiecznik to nie wszystko. W srodku rozrywaja sie luty na plytce - wyglada to jak typowy "zimny lut" i uniemozliwia zasilanie ukladu wtryskowego. Objawy wlasnie takie, jak opisujesz. Przekaznik trzeba otworzyc i oblookac dokladnie (trzeba miec dobre oko i wiedziec, czego sie szuka)

_________________
W203 Kompressor

Jestem elektronikiem. więc może dam rade jutro z rana pójde do garażu po to

_________________
Mercedes W126 300SE 89'

VW Polo 94' 1.4D

Szukaj przy polaczeniu ceweczki przekaznika do plytki drukowanej, ale przejrzyj calosc. <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Elektrozawor nie podaje od razu po wlaczeniu zaplonu, lecz dopiero po uruchomieniu rozrusznika. Jak nie dziala elektronika, to przez pewien czas zimny silnik idzie na bardzo niskich obrotach.

_________________
W203 Kompressor

zgadza sie ma niskie obroty po ok 30 sek. może dłuzej może krócej wchodzi juz powoli na wyższe. i jak ma niskie obroty to "kuleje" i potrafi nieraz zgasnąć (sporadycznie) Możesz mi jeszcze polecic w okolicach Zabrza pożądny warsztat w którym umieli by zdiagnozować i serwisawać silnik M103? oczywiscie ASO odpada

_________________
Mercedes W126 300SE 89'

VW Polo 94' 1.4D

Mam podobny problem. Wtrysk sprawdziłem tak, ze po wyjęciu podłączyłem go pod 12V (bieguny są opisane na złączu) to się otworzył, ale jak sprawdzałem napięcie na wtyczce do wtrysku rozruchowego podczas uruchamiania, to napiecie wynosiło 0,00V.
Przelutowałem przekaźnik, ale nic sie nie zmienoło , a teraz już moje pomysły się wyczerpały

Pozdrawiam

_________________
POZDRAWIAM Z ZIEMI LUBUSKIEJ
"...ciągle gdzieś pracowal, ciągle musiał iść, aż się rozczarował i zaczął pić..." L.J.

Dziś przelutowałem (bardzo ciężko sie to robiera) i jak narazie pali zimny na dotyk aż znowu cieszy serce. Tylko teraz zostaje mi wyregulowanie spalin wczesniejszy mechanik cos przy tym kombinował odrazu go zmieniłem
a więc pozostaje drugie pytanie czy znacie jakiegoś sprawdzonego mechanika w okolicach Zabrza??

_________________
Mercedes W126 300SE 89'

VW Polo 94' 1.4D

Hej, zaklikaj do Fenixa albo Chrespeedy, oni sa z tych okolic i znaja tamtejszych mechanikow.

Tak przy okazji, też mi wyszły złe wyniki spalin
ktoś może polecić dobry warsztat w Warszawie?

_________________
W126 500SE

W Warszawie Broler.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany

Mam również to samo. Też mi nie pali jak jest zimny tzn. ciężko pali, choć ostatnio w ogóle nie zapalił. Nie słyszę teraz pompy paliwa a ponadto była ciepła albo gorąca po dłuższym kręceniu rozrusznikiem. Czyżby się zatarła?
Może ktoś doradzi?

_________________
KRAKÓW
DB126 260SE '86 ex 126 280SE '84 ex 126 500SEL '80 ex 123 300D '80 ex 123 240D '79 i inne niż DB

A oprócz Brolera gdzie jeszcze można wyregulować mieszankę?

_________________
W126 500SE

Autotronik Bosch Service. Borkowski P.

0 22 750 28 60
05-500 Piaseczno, Orzeszkowej 39
pow.piaseczyński, woj.mazowieckie

piotrb@autotronik.waw.pl

- godziny otwarcia:
poniedziałek - piątek: 8-17
sobota: 8-15

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany

Witam

To i ja się podłącze pod wątek. U mnie problem wygląda tak: przekręcam kluczyk, na zimno odpala odrazu i wchodzi na jakieś 1500 do 2000 obr/min, po dwóch sekundach spada i gaśnie kompletnie... przy trzecim, a czasem (po zimniejszej nocy) i czwartym odpaleniu już nie gaśnie, ale bardzo słabo terka sobie, po paru senkundach obroty wzrastają do 1500 obr/min i za chwilę znowu opadają i znowu sobie pare sekund terka. Taka sytuacja jest do momentu aż się silnik nagrzeje i obroty stalilizują się w okolicy 1000 obr/min. Dodam, że jak tak sobie terka, a ja próbuję dodać mu gazu to auto potrafi zgasnąć, albo w najlepszym wypadku obroty troszkę jeszcze spadają, ale silnik pracuje. Po odpuszczeniu gazu obroty wzrastają, ale tylko na chwilę. Jak się auto rozgrzeje, to już jest prawie wszystko w porządku, tylko ma trochę za wysokie obroty. Acha, odpalenie na ciepłym silniku też nie jest problemem, ale trzeba trochę po kręcić rozrusznikiem, żeby zapalił, ale wcisnąć gaz przy odpalaniu. Może ktoś z kolegów coś poradzi, gdzie szukać?

Pacjętka to I-szo seryjna W126 280SE.

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI

W twoim przypadku stawiałbym na przepływomierz lub jak kto woli silnik krokowy. Ostatnio umnie w rodzinie miał te same objawy Seat i to własnie nawaliło

_________________
Mercedes W126 300SE 89'

VW Polo 94' 1.4D