MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problemy z mocą i obrotami
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=21205
Strona 1 z 1

Autor:  Teddy 260E [ pn paź 02, 2006 11:34 pm ]
Tytuł:  Problemy z mocą i obrotami


Witam posiadam 124 z 90 roku z silnikiem 2,6l bez gazu z przebiegiem koło 170 000.
Mam dwa problemy z silnikiem i nikt jak na razie nie potrafi mi pomóc, więc zwracm się o pomoc do was wszystkich.
Silnik często po przegazowaniu traci obroty, spada poniżej 500 i faluje.
A druga sprawa jest bardziej upierdliwa i irytująca. Kiedy daję gazu silnik nie zawsze wchodzi szybko na obroty i nie jest to zależne od temperatury, czasami działa bardzo dobrze i żwawo, a czasami mam pedał w podłodze, a obrotomierz zatrzymuje się na 2500 albo koło 4000 i nie idzie dalej silnik wydaje dziwne odgłosy tak jakby go coś hamowało (czasami jakby strzelał z wydechu ). Taka sama sytuacja jest na biegu, kiedy przyspieszam 1 ok, 2 też, a jak wrzuce 3 i daje gaz do końca to zatrzymuje się na 4000 i żeby ruszył dalej muszę troche odpuści gaz, trochę poszarpie i dalej przyśpiesza. Nie zależy to też od biegu, raz na 2 raz na 3 czy 4 różnie.

Zmieniłem filtr powietrza, przewody, świece, cewkę, kopółkę i palec rozdzielacza, efekt żaden.
Prosze o jakąś pomoc i z góry dziękuję

Autor:  drwalu [ wt paź 03, 2006 9:34 am ]
Tytuł: 

yyyyyyy

winika jakby cos z zaplonem, moze masz od kogos do pozyczenia modul zaplonowy?? na zamianke i zobaczyc jak sie bedzie zachowywac. i przedewszystkim daj jakiemus konkret fachowcowi zrobic regulacje. chyba ze masz walniety silnik krokowy bo to on odpowiada za wolne obroty ( chyba takowy byl w 260e )

Autor:  TReneR [ wt paź 03, 2006 10:21 am ]
Tytuł:  Re: Problemy z mocą i obrotami

Teddy 260E pisze:
Silnik często po przegazowaniu traci obroty, spada poniżej 500 i faluje.


Takie cos u mnie bylo wynikiem lewego powietrza na wezu regulatora obrotow i zrabany wylacznik na przepustnicy. Obroty po przegazowaniu spadaly do 500-600 i powoli wracaly do 750-800. Zle sie wkrecal na obroty. Silnik tez mial tendencje do gasniecia po ostrym chamowaniu. Nie mialem natomiast problemow z moca.

Autor:  karabin932 [ sob paź 07, 2006 11:45 pm ]
Tytuł: 

Kolego mam identyczne objawy w swoim 124.Mam silnik m103 czyli 3.0,wiec bardzo podobne.Jak Ci odpala rano?Stawialbym na przekaznik za akumulatorem.Gdy zdejmiesz pokrywe filtra powietrza,od strony aku na rozdzielaczu jest taka czarna kostka do ktorej podpiete sa dwa kabelki,wypnij je i zobacz czy dostanie mocy.U mnie to poskutkowalo,zaczal zapierdzielac ale nie moglem go rano odpalic.Nie mam pojecia co z tym zrobic,szukam dalej odpowiedzi.Sprobuj moze pomoze,bedziesz wiedzial gdzie szukac.Jezeli ja sie czegos dowiem dam znac,jezeli Ty......to czekam na wiesci.Najlepszego,bajooo.

Autor:  stanleym126 [ ndz paź 08, 2006 3:10 pm ]
Tytuł: 

To co opisujecie z małymi bądź dużymi obrotami możę być spowodowane zabrudzeniem i zacinaniem sie regulatora obrotów minimum (nie mylić go z silnikiem krokowym).trzeba go wyjąć ,przemyć w benzynie lub prysnąć np. wd 40 na jego tłoczek.On ma się nie zacinać i lekko chodzić.Po uniesieniu tłoczka np wkrętakiem przez jeden z otworów sprężyna powinna go odbić.Innym mankamentem związanym z falowaniem obrotów może być uszkodzona sonda lambda lub/i potencjometr klapy spiętrzającej.Możę też być jak pisal jeden z kolegów lewe powietrze lub zimne luty na srebrnym przekaźniku przepięciowym lub nawet uszkodzone elektroniczne urządzenie sterujące.Wowczas silnik pracuje w trybie awaryjnym.
Reasumująć na pewno bedzie to przynajmniej jeden z opisanych wyżej elementow.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/