MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Gaśnie przy skręcaniu - czary czy co?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=21336
Strona 1 z 2

Autor:  melios [ pn paź 09, 2006 9:37 pm ]
Tytuł:  Gaśnie przy skręcaniu - czary czy co?

Witam! Mój problem z wolnymi wciąż nie rozwiązany, ale kolejne odkrycie, silnik gaśnie na wolnych obrotach tylko przy skręcaniu w lewo, w prawo trzyma równiutkie obroty i nic. Myślę jaki powód i nic mi do głowy nie przychodzi? Jakieś pomysły? Tylko nie piszcie żebym nie skręcał w lewo :cry:

Autor:  adi [ pn paź 09, 2006 10:14 pm ]
Tytuł: 

Pewnie jakis przewod (moze od podcisnienia czy cos) padl... skrecajac w lewo dziura sie "otwiera" a w prawo nie [zlosnik] Albo cos go przyciska...

Autor:  kryniu [ pn paź 09, 2006 11:03 pm ]
Tytuł: 

Czasem ,a z reguły zawsze warto skorzystać z wyszukiwarki [zlosnik]

http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... kr%EAcaniu

Temat był wałkowany i to całkiem niedawno..... [oczko]

Autor:  drwalu [ wt paź 10, 2006 7:37 am ]
Tytuł: 

ciekawe sygestie...

ale moim zdaniem najrozsadniejsza sprawa byloby to ze wspomaganie zaciaga - a obroty wtedy spadaj...

hmmm, ale to chyba "a kind of magic " :P

Autor:  mza [ wt paź 10, 2006 8:23 am ]
Tytuł: 

Zacznij lepiej od regulacji mieszanki LPG.
W parownikach miesznką steruje naprężenie membrany..
Więc czym bardziej jest naprężona tym mniej bogata mieszanka, ale szybciej reaguje (auto ma kopa).
Szkopół polega na tym, że trzeba znaleźć "złoty środek":
Dobrze naprężona (ale nie za bardzo - mało bogata może powoidować strzał) wersus dość bogata mieszanka (membrana mniej napręzona).
Dobry gazownik Ci to ustawi z przyrządem - musi być dobry, bo to nie jest tak, że ustawiasz lanmbdę 1 i CO 0.2, trzeba też zwrócić uwagę jak pracuje silnik.

W wątku, który był już cytowany, jest wyjaśnine, że źle wyregulowana mieszanka (naprężenie membramy) lub stary parownik (zuzyta membrana) może powodować objawy gaśnięcia na zakręcie.
Sumując to z kłopotami na wolnych obrotach - zacznij od regulacji w porządnym zakładzie lub/i naprawy parowbnika - w zaleznosci od przebiegu.

Autor:  Wojtyla [ wt paź 10, 2006 1:21 pm ]
Tytuł: 

Witam
melios pisze:
silnik gaśnie na wolnych obrotach tylko przy skręcaniu w lewo, w prawo trzyma równiutkie obroty i nic.

czyli normalna rzecz [zlosnik] zapodaj foto parownika
są 2/3 regulacje na parowniku w zależności od modelu bo cła reszta działa na podobnej zasadzie tylko osprzętem sięróżnią
jeżeli masz wewnętrzną sztywność śprężyny membramy to ona jest trafiona jeżeli nie to tylko kwestia regulacji i po problemie [zlosnik] gazownik z "jajami" a nie wymieniacz powinien zrobić to w ok.2-5 minut
pozdro

Autor:  melios [ śr paź 11, 2006 12:02 am ]
Tytuł: 

Wiatm! Parownik jak i cała instalacja raczej jeszcze się nie zużyła, bo ma około 1 miesiąca. Byłem dziś u gazownika, nie był zaskoczony, stwierdził, że żadko ale zdarza się. Umówił się ze mną na czwartek, ma w parownik wmonotować jakiś bajer który uniemożliwi odchylanie skrajne membran, czy coś takiego. Sczerze mówiąc nie bardzo sobie to wyobrażam, ale zobaczę co gośźć wymyśli- jest jednym z lepsztch w okolicy, więc może się cosk=ik na tym zna. Dam znać jak poszło i wdzięczny bęę za dodatkowe rady. Wiedzy nigdy za dużo.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH DORADCÓW

Autor:  dr_FranekStein. [ czw paź 19, 2006 6:11 pm ]
Tytuł: 

melios pisze:
Wiatm! Parownik jak i cała instalacja raczej jeszcze się nie zużyła, bo ma około 1 miesiąca. Byłem dziś u gazownika, nie był zaskoczony, stwierdził, że żadko ale zdarza się. Umówił się ze mną na czwartek, ma w parownik wmonotować jakiś bajer który uniemożliwi odchylanie skrajne membran, czy coś takiego. Sczerze mówiąc nie bardzo sobie to wyobrażam, ale zobaczę co gośźć wymyśli- jest jednym z lepsztch w okolicy, więc może się cosk=ik na tym zna. Dam znać jak poszło i wdzięczny bęę za dodatkowe rady. Wiedzy nigdy za dużo.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH DORADCÓW


Będę wdzięczny jesli napiszesz co pomogło. To ja własnie założyłem ten cytowany wątek, i do tej pory tego nie naprawiłem także jestem ciekawy jak można usunąć tą usterkę...

Autor:  melios [ czw paź 19, 2006 6:38 pm ]
Tytuł: 

Co do gazownika to najpierw wyregukował mieszankę, pozniej wkręcił w parownik w miejscu jakieś oryginalnej sróbki inną taką z wystającym do środka trzpieniem, który miał uniemożliwić mebranie to chwilowe przytykanie gazu (na mebranę w czsie skrętu działa siła odśrodkowa). Niestety do końca nie pomogło. Ostatecznie podkręcił obroty na gazie tak gdzieś w okolicy1100-1200 i teraz w trakcie skrętów obroty spadają tak do 700-800, ale silnik nie gaśnie i można jeżdzić bez stresów :-? Nie mogę jeszcze pisać, że zakończyłem walkę bo przy okazji wyszło, że Lambda jest walnięta. Już ja wymieniłem, ale w zwiąku z tym byłem jeszcze raz na regulacji i teraz gazownik stwierdził, że wymieni mi mikser na inny, bo ten cosik za dużo powietrza podaje. Jesem z nim umówiony na przyszły tydzień.

Autor:  melios [ czw paź 26, 2006 9:25 pm ]
Tytuł: 

Mikser wymieniony na taki z mniejszą szczeliną, którą dochodzi powietrze, mieszaneczka jeszcze raz wyregulowna, aczkolwiek obroty na gaziorku wyzsze niż na bezynie, tak gdzieś 1100-1200, ale da się to przezyć- za to nie gaśnie, chodzi równiutko i prawie nie czuć różnicy w mocy.

Autor:  TReneR [ pt paź 27, 2006 9:50 am ]
Tytuł: 

melios pisze:
prawie nie czuć różnicy w mocy.


Bo masz bardzo przytkany dolot tym nowym mieszalnikiem i silnik sie dusi na Pb [zlosnik]

Autor:  Wojtyla [ pt paź 27, 2006 9:59 am ]
Tytuł: 

TReneR pisze:
Bo masz bardzo przytkany dolot tym nowym mieszalnikiem i silnik sie dusi na Pb

chyba mi tym stwierdzeniem rozje.....ś konstrukcję [szalone]
:roll: ???????????czyli nie kumam! możesz to jakoś wyjaśnić?!? tak z polskiego na nasze????? :roll:
pozdro

Autor:  holyfido [ pt paź 27, 2006 10:38 am ]
Tytuł: 

Mam dokladnie to samo na gazie w Audi 100 C4 2,3 na Ke-Jetroniku.
Gasnie przy hamowaniu i skrecaniu w lewo.
Cuda jakies, w dwu roznych autach? :D

Autor:  Wojtyla [ pt paź 27, 2006 11:09 am ]
Tytuł: 

Witam
holyfido pisze:
Gasnie przy hamowaniu i skrecaniu w lewo.

Jeszcze raz sprawa wydląda tak:
jedne parowniki/reduktory mają ręczną regulację sztywności/bezwładności membramy
Obrazek
i to jest regulowane z łapy!!!
lub niby z automatu (sprężyny) pod warunkiem że jest dostatecznie sztywna i/lub niwytrzepana (tak jak w zawieszeniu) i nie cuduje na zakrętach
Obrazek
1-pod pokrywą jest spręzyna ustalająca (można ją delikatnie rozciągnąć lub wymienić)
2-otwory - połączenie z atmosferą dla wyrównywania ciśnień w parowniku
pozdro

Autor:  TReneR [ pt paź 27, 2006 11:10 am ]
Tytuł: 

Wojtyla pisze:
:roll: ???????????czyli nie kumam! możesz to jakoś wyjaśnić?!? tak z polskiego na nasze????? :roll:
pozdro


Nie widzialem Twojego miksera ale kazde takie urzadzenie wsadzone w gardziej przeplywomierza ogranicza objetosc przeplywajacego powietrza - a jak sam stwierdziles nowy ma mniejsza szczeline przeplywu niz stary... to tak jakbys jezdzil z zapchanym filtrem powietrza.
Porownaj jak jezdzi auto na Pb z i bez miksera. ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/