MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

MECHAgodzilla w rodzinie jest :)__nawiew zdziczał
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=21535
Strona 1 z 1

Autor:  don_edek [ śr paź 18, 2006 10:33 pm ]
Tytuł:  MECHAgodzilla w rodzinie jest :)__nawiew zdziczał

Tapczan, leniwiec, posuwiścieprzedni, pierwszy w rodzinie mercedes:P
Zakupiony niecaly tydzien temu od kolegi forumowicza MERCEDES 4 EVER.[pozdrawiam]
Autko blacharsko w fajnym stanie (procz maski oczywiscie).
Mechanicznie pare rzeczy jest, ale duperele same mam nadzieje.
Regulacje paliwka i gazu wymiany filtrow itp.
Tymi rzeczami zajma sie fachowcy, bo ja to lepiej nie..:)
Natomiast mam problem z ktorym mysle ze moglbym sie zmierzyc (przy drobnej panow pomocy).
Otoż nawiew dzialajacy dotad bezblednie nagle stanal deba i fochy jakies pokazuje.
Jest tak: po przekrecenia kluczyka do pozycji kiedy wszystko sie swieci, nawiew chodzi, reaguje na zmiany usawien i wogole jest ok.
I przestaje robic jak wlaczam silnik.
Ale nie zawsze, czasem rusza po chwili, ale rzadko. Coraz rzadziej jakby niestety.
Wnosze z tego ze nie padlo nic permanetnie, lecz nie wiem gdzie szukac przyczyny...
Bede wdzieczny za sugestie
Ijeszcze jedno od razu..
Mozecie mi polecic dobrego mechanika co zrobi porzadek benzynowo-gazowy?
Chodzi o to, ze kaprysi mocno na zimno i na benzynke nie chce za bardzo...
pozdrawiam
Krzysztof

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ śr paź 18, 2006 10:47 pm ]
Tytuł: 

jak to niechce na zimno???? toz on zawsze chodził jak złoto-zrob uzytek z tego klucza co dałem-srednio rozwiniety diagnosta z analizatorem da rade...Co do dmuchawy (chyba to masz na mysli) to czasami niełaczy kostka w stacyjce) mi to niedziałało sporadycznie -jesli silnik juz pracuje a dmuchawa nie to delikatnie cofałem kluczyk i chodziła dmuchawa-ale to zadko było to nierobiłem :oops: [zlosnikz]

Autor:  don_edek [ czw paź 19, 2006 11:57 am ]
Tytuł: 

No to ja zrobie :D bo widac powietrze spaskudzone w warszawce mu nie sluzy i sie pogortszylo, hehe.
A co do odpalania, to lapie za piatym, szostym razem.
Tzn wczesniej tez lapie, ale na moment, tak ze nie mam szansy sie wstrzelic z gazem.
A jak go przelaczylem kilka razy na Bp to zdechl i dopiero po dluzszej chwili odpalil, ale na gazie.
Tez tak miales, ze benzynki to nie raczej? <br>Dodano po 12 godzinach. 59 minutach.:<br> No i chyba sie zawstydzil, bo dzis kilkakrotnie byl odpalany i dmuchal bezblednie za kazdym razem :)
Tak czy siak w weekend sprobuje dodlubac sie do stacyjki i moze cos poprawie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/