Tapczan, leniwiec, posuwiścieprzedni, pierwszy w rodzinie mercedes:P
Zakupiony niecaly tydzien temu od kolegi forumowicza MERCEDES 4 EVER.[pozdrawiam]
Autko blacharsko w fajnym stanie (procz maski oczywiscie).
Mechanicznie pare rzeczy jest, ale duperele same mam nadzieje.
Regulacje paliwka i gazu wymiany filtrow itp.
Tymi rzeczami zajma sie fachowcy, bo ja to lepiej nie..
Natomiast mam problem z ktorym mysle ze moglbym sie zmierzyc (przy drobnej panow pomocy).
Otoż nawiew dzialajacy dotad bezblednie nagle stanal deba i fochy jakies pokazuje.
Jest tak: po przekrecenia kluczyka do pozycji kiedy wszystko sie swieci, nawiew chodzi, reaguje na zmiany usawien i wogole jest ok.
I przestaje robic jak wlaczam silnik.
Ale nie zawsze, czasem rusza po chwili, ale rzadko. Coraz rzadziej jakby niestety.
Wnosze z tego ze nie padlo nic permanetnie, lecz nie wiem gdzie szukac przyczyny...
Bede wdzieczny za sugestie
Ijeszcze jedno od razu..
Mozecie mi polecic dobrego mechanika co zrobi porzadek benzynowo-gazowy?
Chodzi o to, ze kaprysi mocno na zimno i na benzynke nie chce za bardzo...
pozdrawiam
Krzysztof