MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
380 SEC, Kłopoty z odpaleniem silnika https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=21724 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | yotpe [ ndz paź 29, 2006 1:24 am ] |
Tytuł: | 380 SEC, Kłopoty z odpaleniem silnika |
Witam Prośba do znawców SEC-a. Nie mogę odpalić silnika, tzn silnik odpala ale chodzi tylko chwilkę ( 1, 2 sek ) i gaśnie. Auto nie było odpalane prawie rok. I drugie pytanko - jakie powinno być ciśnienie oleju na wskaźniku, oczywiście po odpaleniu auta. Pozdrawiam |
Autor: | Wookee [ pn paź 30, 2006 11:26 am ] |
Tytuł: | |
Nadadzą Ci się wszystkie opisy silników z K-Jetronic. Kilkakrotnie była podawana lista elementów do sprzwdzenia. Słowa kluczowe: odpal* lub pal* lub rozru* + zimn*. Opcjonalnie K-Je* M102, M110, ewentualnie M116, M117. |
Autor: | yotpe [ pn paź 30, 2006 9:24 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki, sprawdzam właśnie. Ale na razie nikt nie miał takich objawów z silnikiem ( mój to M 116 ). Wydaje mi się jednak, że będzie to sprawa związana i alarmem. Ten samochód stał pół roku bez akumulatora i może po prostu trzeba go zresetować, czy coś tam. Od tego zacznę, jak znajdę centralkę ![]() Pozdrawiam |
Autor: | AndyS [ pn paź 30, 2006 11:43 pm ] |
Tytuł: | |
Ten objaw coś mi przypomina . Dokładnie tak właśnie zachowywał się po dłuższym postoju (co prawda 300SE) kolegi jak miał "zimny lut" w układzie przekaźnika pompy paliwa. Przekaźnik łapał tylko na czas włączenia rozrusznika. Po puszczeniu kluczyka pracował 1-2 sekundy na "ciśnieniu" w układzie. |
Autor: | yotpe [ wt paź 31, 2006 7:51 pm ] |
Tytuł: | |
Myślę jednak że to ma związek z alarmem czy immo. Sam. wyposażony jest w alarm boscha uzbrajany kluczykiem z zewnątrz (pewnie ma tyle samo lat co auto : ))). Jak znajdę centralkę to może jakoś zresetuję to cudo. W każdym razie zanim zacznę grzebać w K-je to spróbuję pokombinować z tym alarmem, a moze są jeszcze jakieś inne sugestie? Z góry dziękuję Pozdrawiam Ps w sprawie suchego lodu w układzie przekaźnika pompy. Wszystko jest tam orginalne, nie widać śladów żadnych napraw. Sam przekaźniki jest dobry. |
Autor: | AndyS [ wt paź 31, 2006 8:08 pm ] |
Tytuł: | |
yotpe pisze: Wszystko jest tam orginalne, nie widać śladów żadnych napraw. Sam przekaźniki jest dobry. No właśnie na tym polega problem że wszystko wygląda jak z fabryki a prąd nie płynie. Tworza związki chemiczne cyny które (jak utlenione aluminium) są izolatorami. yotpe pisze: Wszystko jest tam orginalne, nie widać śladów żadnych napraw.
Tym bardziej czas na ingerencję. Po tylu latach nie ma siły - mają prawo być "zimne" luty. P.S. Wcale nie upieram się że mam rację. Ale warto dać do przelutowania ten przekaźnik - uniknie się ewentualnych kłopotów w przyszłości. Ktoś kto umie lutować nic na pewno nie zepsuje. ![]() |
Autor: | yotpe [ wt paź 31, 2006 8:11 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki. Ok spróbuję z tym przekaźnikiem Pozdrowienia |
Autor: | yotpe [ czw lis 02, 2006 9:39 pm ] |
Tytuł: | |
Przekaźnik sprawdzony, jest OK. Co dalej? Pozdrawiam |
Autor: | harrier [ czw lis 02, 2006 10:07 pm ] |
Tytuł: | |
AndyS pisze: kolegi jak miał "zimny lut" w układzie przekaźnika pompy paliwa yotpe pisze: w sprawie suchego lodu w układzie przekaźnika pompy
Widzę, że kompletnie nie przeszkadzacie sobie w tej rozmowie... :)))ppp yotpe: Sprawdz czy pompka pompuje, może rzeczywiście coś Ci się rozlutowało. Da się pewnie usłyszeć z tyłu po prawej stronie czy pompka pracuje. Pozdrawiam, |
Autor: | yotpe [ czw lis 02, 2006 10:12 pm ] |
Tytuł: | |
Jak włączę zapłon, słychać pracującą pompę. Słyszę też jak pompa pracuje po włączeniu vebasto. Silnik odpala na 2 sek. i gaśnie. |
Autor: | Wookee [ pt lis 03, 2006 10:29 am ] |
Tytuł: | |
Chyba potrzeba więcej danych. Czy jak przytrzymasz gaz, to też gaśnie? Jakie są obroty przez ten moment. kiedy pracuje? O oleju poszukaj olej* + ciśnie* ewent. silni* |
Autor: | yotpe [ pt lis 03, 2006 3:49 pm ] |
Tytuł: | |
Jak przytrzymam gaz to też gaśnie. Niezależnie co robię gaśnie po 1-2 sek. Obroty w tym czasie dochodzą do 1000. Chętnie zwarłbym styki na przekaźniku pompy ale nie wiem jakie styki zmostkować (w gnieździe przekaźnika). Gdyby odpalił, to potwierdziłoby to moje przypuszczenie, że coś odłącza przekaźnik pompy np alarm pozdro <br>Dodano po 1 godzinach. 50 minutach.:<br> Zmostkowałem złącza przekaźnika 87 i 30. Pompa pracuje cały czas. Próba odpalenia - 2 sek pracy silnika ![]() Problem leży gdzie indziej. |
Autor: | yotpe [ pn lis 20, 2006 5:47 pm ] |
Tytuł: | |
Auto odpalone. Brak zasilania na centralce alarmu (zaśniedziałe styki). Po oczyszczeniu styków, alarm można było odblokować i auto odpaliło za pierwszym razem (pięknie mruczy ![]() pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |