MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problemy z wałem/mostem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=21831
Strona 1 z 1

Autor:  AndyS [ pt lis 03, 2006 1:14 am ]
Tytuł:  Problemy z wałem/mostem

Potrzebuję konsultacji. :) Od bardzo niedawna "testuję" W124 200D 1987 410 tyś. km. I trafiłem na takie problemy których nie umiem tak łatwo rozwiązać chociaż mam pewne przypuszczenia.
Po pierwsze mam problem z układem napędowym wał - most. Most nie wyje, jest cichy :) ale przy pewnych prędkościach coś z tyłu dudni jak dobry subwoofer. Przy rozpędzaniu z 60-65 na IV to już dudni jak pociąg w tunelu. Z kolei przy ponad 100 jest praktycznie OK ale po wciśnięciu sprzęgła słychać już słabszą łomocząco-dudniącą wibrację. Puszczam sprzęgło - łomot znika i jest cisza. Myślę że są "wykończone" jakieś elementy gumowe tylko jakie? Podpora wału wymieniona, wał sprawdzony, przeguby wału i gumy dobre. Pozostaje "cuś" przy moście. Może są jakieś "ważne" w tej kwestii poduszki pod mostem lub w okolicy? Kto miał z tym do czynienia i podzieli się wiedzą?
Drugi problem dotyczy silnika. Po dobrym rozgrzaniu (dłuższa trasa) ma tendencję do trzęsienia. Ale jest to trzęsienie okresowe to znaczy - silnik zaczyna "kiwać" przez kilka sekund a potem płynnie przestaje na następne kilka żeby znowu płynnie wrócić do kiwania. Zjawisko ma charakter sinusoidy. Zauważyłem także w tym czasie objaw braku charakterystycznej rytmiczności - silnik "kuleje" na któryś cylinder (bardziej głuchy odgłos). Na zimno i ciepło cyka jak szwajcarski zegarek. Co z tym zrobić?

Autor:  and6412 [ pt lis 03, 2006 2:31 am ]
Tytuł: 

Odnosnie pierwszego to strzelam:
Przeguby na półosiach??

Autor:  AndyS [ pt lis 03, 2006 12:44 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
Odnosnie pierwszego to strzelam:
Przeguby na półosiach??

Wstępnie były sprawdzane (moją ręką) :lol:
Pojadę na dokładne sprawdzenie.

Autor:  teope [ pt lis 03, 2006 10:35 pm ]
Tytuł: 

sprawdź dokładnie przednie sprzęgło podatne - tylko dobrze i dookoła go looknij -
a może odwrotnie zamontowałeś podpore = takowa sztukę też widziałem,

istnieje jeszcze opcja, że przednie sprzegło podatne jest inne aniżeli powinno byc (chyba jest 8wersji dla diesla) i wtedy pojawia sie łubudubu

Autor:  AndyS [ pt lis 03, 2006 11:02 pm ]
Tytuł: 

teope pisze:
a może odwrotnie zamontowałeś podpore = takowa sztukę też widziałem

Ja też [zlosnik]
Już ją przedtem odwróciłem (wymieniłem - była zresztą pęknięta) ale nie zmieniło to sytuacji.

teope pisze:
istnieje jeszcze opcja, że przednie sprzegło podatne jest inne aniżeli powinno byc (chyba jest 8 wersji dla diesla) i wtedy pojawia sie łubudubu

Z tym pojadę do fachowca - dzięki za wskazówkę. A może ktoś wie jakie powinno być? VIN WDB1241201A207963
Być może trafiłeś w sedno bo po przemyśleniu teraz sobie przypomniałem że przy pewnych położeniach gazu ma tendencję do (nie wiem jak to opisać) galopków czyli łagodnego kiwania przód - tył. :lol:

Autor:  teope [ pt lis 03, 2006 11:11 pm ]
Tytuł: 

zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy:
podbity wał - jednek jeśli by tak było to poza tym co dudnieniem przy penych prędkościach powstawał by rezonans - wszystko by drżało i ogólnie makabra,


myslę jednak, że będzie to przednie sprzęglo podatne

AndyS pisze:
Z tym pojadę do fachowca

po co?

jesli sam wymieniałeś podpore to dasz rade i z tym,

AndyS pisze:
A może ktoś wie jakie powinno być?

jeśli masz prawidłowe to jest na nim nr po którym kupisz odpowiednie

a i włąśnie przypomniała mi sie jeszcze jedna rzecz:
może nie dokręciłeś tej dużej nakrętki która jest na krótkim wale przed podporą (patrząc od str skrzyni?)???? - trzeba ją dokręcić tak konkretnie "z jajem" bo w przeciwnym razie może powstać podobny do opisanego prze Ciebie efekt!

Autor:  AndyS [ pt lis 03, 2006 11:38 pm ]
Tytuł: 

teope pisze:
zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy:
podbity wał - jednek jeśli by tak było to poza tym co dudnieniem przy penych prędkościach powstawał by rezonans - wszystko by drżało i ogólnie makabra

Aż tak źle nie jest. :)

teope pisze:
AndyS pisze:
Z tym pojadę do fachowca

po co?
jeśli sam wymieniałeś podporę to dasz rade i z tym

No właśnie sam nie robiłem - brak kanału a nawet garażu. A teraz śnieg na podwórku.

teope pisze:
AndyS pisze:
A może ktoś wie jakie powinno być?

jeśli masz prawidłowe to jest na nim nr po którym kupisz odpowiednie

Mam wątpliwości bo wziąłem niezłe autko (prawie wszystko oryginalne części) za dobrą cenę ale kilka rzeczy było totalnie "położone" z cechami pełnego prymitywizmu twórczego. Właśnie wszystko "odkręcam" i naprawiam.
Ten element może nie być oryginalny. Podpora pod skrzynię też była odwrotnie zamontowana. [zlosnik]

teope pisze:
a i włąśnie przypomniała mi sie jeszcze jedna rzecz:
może nie dokręciłeś tej dużej nakrętki która jest na krótkim wale przed podporą (patrząc od str skrzyni?)???? - trzeba ją dokręcić tak konkretnie "z jajem" bo w przeciwnym razie może powstać podobny do opisanego prze Ciebie efekt!

Fachowiec wymieniał podporę, "kondon" na wielowypuście i napewno dobrze zrobił. :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/