MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

ASB-za duzo oleju
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=22312
Strona 1 z 1

Autor:  aegm [ pn lis 27, 2006 11:48 am ]
Tytuł:  ASB-za duzo oleju

witam!
co sie moze stac jak w ASB jest za duzo oleju i czy jest jakies samoczynne go odprowadzenie czy trzeba go jakos samemu spuscic? koledze sie chyba za duzo nalalo i nie wie co robic...

dzieki i pozdrawiam

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn lis 27, 2006 11:57 am ]
Tytuł: 

przeciez jest korek spustowy...lekko poluzowac-bedzie sie saczyc i wylac ile trzeba-ewentualnie podjechac do pkt wymiany oleju i odessac przez bagnet.

Autor:  beet [ pn lis 27, 2006 12:05 pm ]
Tytuł: 

Samoczynnie to chyba nie bardzo.. A duzo za duzo nalal? Mozna probowac strzykawka z dlugim wezykiem cos wyciagnac jak wyjmie bagnet ale tego nie probowalem wiec nie wiem czy tak sie da :roll: No a tak normalnie to wypadaloby odkrecic wlew oleju w obudowie skrzyni i pozniej korek spustowy.. Raz sie przekonalismy juz ze za duzo oleju w ASB to nic dobrego, gosc kupil od nas audi, pojechal wymienic olej, nalali za duzo i po jakichs 2 tygodniach skrzynia byla do wyrzucenia (moze i do remontu sie nadawala ale wymienil na druga). Ogolnie to te skrzynie w ogole "lubia" jak jest nominalny poziom oleju. Z tego co pamietam to przy 300d w 124 na wymiane szlo 6 litrow, a pojemnosc skrzyni jest ponad 7l, pewnie Twoj kolega zle zrozumial ile idzie na wymiane :-?

Autor:  Wojtyla [ pn lis 27, 2006 12:23 pm ]
Tytuł: 

Witam
beet pisze:
strzykawka z dlugim wezykiem cos wyciagnac jak wyjmie bagnet ale tego nie probowalem wiec nie wiem czy tak sie da

Da się bez problemu [zlosnik]
pozdro

Autor:  erio [ pn lis 27, 2006 1:13 pm ]
Tytuł: 

a poziom sprawdzacie na odpalonym silniku i cieplej skrzyni (po parunastu km) ... bo jak sie sprawdza na zgaszonym silniku to moze wygladac ze jest za duzo ...

Autor:  aegm [ pn lis 27, 2006 2:42 pm ]
Tytuł: 

ok!sprawa ma sie nastepujaco bo mam teraz wiecej szczegolowych info! kolega wymienial olej w ASB w PL. i wyjechal do domu i wysiada z fury w polowie trasy i patrzy a tam caly tyl auta jakos pochlapany jakims tlustym syfem. schyla sie pod auto a tam caly spod w oleju :o czyli jakos ubywa. wycieklo go na tyle ze poziom na rozgrzanym i zapalonym silniku jeszcze jest.i stad pytanie czy moze go wlali jakos za duzo i ten olej jakos sam z nadmiaru przez jakis awaryjny otwor wyciekl.z tego co mowi to wlali rowne 7L. teraz jak twierdzi nie wycieka i stan jest niby ok. do tych co mu robili nie moze podjechac bo jest od nich oddalony o 700km i sam tez nie moze z korka sposcic bo nie ma jak...

Autor:  beet [ pn lis 27, 2006 4:22 pm ]
Tytuł: 

Hmm awaryjny otwor chyba nie zostal przewidziany.. Moze nie do konca dokrecili korek spustowy? A nadmiar oleju musi sie w koncu gdzies podziac, w sumie jesli mu wychlapalo tylko to co za duzo to chyba dobrze 8) A moze i na simmeringi pasowaloby zerknac, ciezko powiedziec. A jaki to jest konkretnie model? Bo tak sobie od razu naciagnalem ze 124 ;)

Autor:  Wojtyla [ pn lis 27, 2006 4:23 pm ]
Tytuł: 

Witam
aegm pisze:
ten olej jakos sam z nadmiaru przez jakis awaryjny otwor wyciekl

lub rozlali przy wlewaniu a pęd powietrza ładnie rozdmuchał to po podwoziu [zlosnik] i/lub to nie jest oliwka ze skrzyni biegów tylko z motoru [szalone] niech sprawdzi od spodu miejsce prawie niecieknące
pozdro

Autor:  aegm [ pn lis 27, 2006 4:38 pm ]
Tytuł: 

Wojtyla pisze:
i/lub to nie jest oliwka ze skrzyni biegów tylko z motoru niech sprawdzi od spodu miejsce prawie niecieknące


to samo mu zasugerowalem,ale jest to wg.niego wylacznie olej od ASB bo wisza czerwone kropelki! :-? <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
beet pisze:
A moze i na simmeringi pasowaloby zerknac, ciezko powiedziec. A jaki to jest konkretnie model? Bo tak sobie od razu naciagnalem ze 124


tak jest to W124 i tez 250D jak moj.i wczesniej nigdy nie mial klopotow czy wyciekow z ASB i zawsze wymienial w ASO jak byl w PL ale taraz nagle jakos ktos go namowil by jechal do takich innych "fachowcow"! i on teraz wku... na maxa i w stresie co ma teraz robic bo duzo nim jezdzi...

Autor:  TReneR [ pn lis 27, 2006 4:58 pm ]
Tytuł: 

Moze szybko zasowal i przegrzal troche skrzynie a ze bylo za duzo to sie wychlapal. Czy przypadkiem nie ma dziurki przelewowej na rurce bagnetu?! W Jeepie tak mialem i jak sie przycisnelo pod gorke dluzszy czas to olej lecial pieknie prosto na rure wydechowa dajac piekne biale tumany dymu za samochodem ;-)

Autor:  beet [ pn lis 27, 2006 4:58 pm ]
Tytuł: 

I do 250tki nalali mu 7 litrow? :o Qrcze to dla 300tki nawet za duzo, w mojej ksiazeczce jest napisane: pierwsze uzupelnienie 6,6l (300d - 7,1l) a przy wymianie oleju 5,5l, a w 300tce tak jak pisalem 6 litrow.. Ja bym im te poltora litra oleju wlal w gardla to moze by wtedy zrozumieli co zle zrobili.. :evil:

Autor:  aegm [ wt lis 28, 2006 11:44 am ]
Tytuł: 

beet pisze:
I do 250tki nalali mu 7 litrow? :o Qrcze to dla 300tki nawet za duzo, w mojej ksiazeczce jest napisane: pierwsze uzupelnienie 6,6l (300d - 7,1l) a przy wymianie oleju 5,5l,


no dokladnie!w mojej ksiazce jest tak samo,ale oni twierdzili ze "do tej skrzyni tyle wchodzi" jak kolega do nich dzwonil i opowiedzial im o calej historii :roll: to do silnika chyba tez leja 8-9litrow bo pod korek to chyba tez tyle wejdzie [zlosnik] [szalone]

Autor:  beet [ wt lis 28, 2006 2:58 pm ]
Tytuł: 

Nie powiem za co powinni ich ludzie powiesic.. I tacy mechanicy chca zeby ich tytulowac "specjalisci" :evil: Tyle dobrego ze ja przy wiekszosci takich prostych napraw czy wymian nie musze korzystac z ich "pomocy" :-?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/