Nie chcę przynudzać za mocno, więc szybko zeznaję.Tym bardzie że dla większości tutaj to przysłowiowa buła z masłem
A więc tak, przestawiona była po jakims strzale, ta rzecz pod filtrem
powietrza i nie robilo. Koniec. Nie pamiętam jak sie ta klapka nazywa
Reperacja,czyli ustawienie jej jak trzeba, była raczej banalna.
Jak walnie znowu to spróbuje sam.
Bo trochę sobie policzyli...
Aha, rzecz się odbyła w serwisie panów Gościniaków na Grzybowskiej 51/53.
Kompetentnie raczej, chyba tam zostanę. Pan starszy obryty z mb na cacy, aż miło było posłuchać

.
Za przegląd z wymianą płynów itp. liczą sobie 180 zetów.
Oczywiście za robociznę tylko.
Można sobie stac przy aucie, gapić sie jak jest robione i dręczyć pytaniami właściciela

Była mała konsternacja przy okazji, bo mechanik i szef mieli odmienne zdanie w kwestii zmiany oleju z aktualnego (mineralny 15W40 mobila) na full syntetyk.
Nie było jakoś niezręcznie , ale żaden nie ustąpił i w końcu nie wiem czy jest wskazan więcej czy przeciwwskazań.
Jakie macie zdanie na ten temat, pytam, bo niebawem czas...
pozdrawiam