Sa rozbieralne. Jesli nie możesz przekręcic go kluczykiem (a to musisz zrobic zeby wyjąć wklad z bębenka) sa dwa wyjścia, a własciwie trzy:
- pobawic się wytrychami (tego nie masz więc odpada)
- z tyłu bebenka po dwoch stronach jak sa zapadki wywwiercic malutkie otwory wiertłem 1,5 i nacisnac zapadki jakims drutem i przekrecic wklad;
- wziac deseczke, wywiercic w niej otwor o srednicy minimalnie wiekszej od wkladu (czyli od przedniej blaszki), zdjąć końcówke wkładu (siedzi na małym bolcu), wlozyc bolec na miejsce gdzie był (wazne!!!), polozyc deseczkę na twardym podłozu, postawic na otworze bebenek z wkladem w miejscu otworu, i przez kawałem drewienka mocno przyp... młotkiem od tylu we wklad (ale z wyczuciem) - wklad wyjdzie z bebenka przy okazji lamiac zabezpieczenia, przez ktore trzeba go przekrecac w inna pozycje zeby wyjac. To w sumie nic sie nie stanie, bo wklad i tak trzyma końcówka od tyłu, więc nie wypadnie później.
_________________ "...Oh Lord, won’t you buy me a Mercedes Benz ?
My friends all drive Porsches, I must make amends.
Worked hard all my lifetime, no help from my friends,
So Lord, won’t you buy me a Mercedes Benz ?..."
|