MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

zaraz pęknę z radości :)
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=22579
Strona 1 z 1

Autor:  leopold [ ndz gru 10, 2006 12:33 pm ]
Tytuł:  zaraz pęknę z radości :)

Wg. "Auto Świat" nr 49 (4 XII 2006)
Przetestowano ergonomię nastepujacych aut:
Audi A6 Allroad, BMW 3 iDrive, BMW 3 Radio, Ford Galaxy, Hyundai Santa FE, Mercedes S, Opel Astra, Peugeot 207, Porsche 911, VW Golf i.... Mercedes 190 (czyli W201) z roku pańskiego 1983.

Oto komentarz do wyników:

"(...)wyniki sa jednoznaczne - obsługa nowoczesnych aut jest stanowczo zbyt skomplikowana. Z całą pewnoscia najprostszym w obsłudze i najbardziej przyjaznym dla kierowcy modelem w tescie był 23-letni Mercedes 190! Wśród gromady jeżdżących zestawów hi-tech pokazuje on, że czasami skromnośc bywa zaletą.(...)"

i dalej:

"(...) Kierowcy nie sa w stanie wystarczajaco szybko opanować obsługi nowoczesnych aut. W efekcie coraz częściej zupełnie nieświadomie zamiast patrzeć na drogę całymi kilometrami zajmuja sie naciskaniem przycisków.(...)"

I jako przykład:

czas włączenia nawiewu na górna szybę (kierowca nie znający samochodu):

Mercedes 190: 7.1 s
Mercedes S: 56.9 s
Audi A6: 25.6 s.

Albo zaprogramowanie dwu stacji w radio:
Mercedes 190: brak (ale np. w moim jest Blaupunkt Dusseldorf 49 i zajmuje mi to 3-4 sek na slepo)
Peugeot 207: 82.6 s
Audi A6: 74.2
Mercedes S: 67.4

Gwoli komentarza (dla zrozumienia wyników):
"(...) w Peugocie 207 [dotyczy to wszystkich testów i samochodów] srednio 82.6 s. Z tego przez ponad 63.9 s nie patrzyli [kierowcy] wcale na drogę. Przy 100 km/h pokonali w tym czasie 1776 m! Jeszcze raz powoli i wyrażnie: przejechali prawie 1.8 km właściwie bez rzucania okiem na drogę! Nie chodzi tu o trasę 1.8 km przejechaną na ślepo [w jednym kawałku], składają się na nią pojedyncze odcinki, podczas których kierowcę zajmowało kiepskie radio a nie to, co akurat działo sie na drodze.(...)

Pozdawia zadowolony Leopold bezproblemowo obsługujący MB 190

Autor:  Borys [ ndz gru 10, 2006 7:38 pm ]
Tytuł: 

heheh.. troche jest w tym racji.. Chociaz musze z przykroscia stwierdzic, ze moje oryginalne radio Becker z auta z '92 roku (oczywiscie chodzi o Lalunie) czasem ergonomia nie grzeszy.. Czesto na slepo zamiast zrobic glosniej czy ciszej, naciskam przycisk on/off , co powoduje dluga przerwe, wsuwanie anteny automatycznej. Dalsza szarpanina i celowanie w przycisk powoduje dalsza przerwe i wysuwanie anteny, po czym trzeba niestety popatrzec na to co sie naciska, bo przy okazji mozna stacje zmienic, albo wsadzic palec w otwor na kasete :) Oczywiscie cala operacja skutkuje wieloma metrami przebytymi moze nie tyle na slepo, co w ogolnym poirytowaniu i kreowaniu postanowienia pt: za tydzien wymieniam ta cholere na jakiegos fajnego JVC :) ...
Tyle ze jakos nabralem sentymentu do tego meganieergonomicznego Beckerka i zal mi go zamienic na superfunkcjonalne blyszczace dziesiatkami diodek nowiutkie radyjko..
Co do ergonomii reszty wypasu w MB zgodze sie ze jest bez zarzutu jak dla mnie przynajmniej...
Pozdrawiam!

Autor:  gibber [ ndz gru 10, 2006 8:04 pm ]
Tytuł: 

Heheheee, znam to z autopsji.

Czasem jezdze sluzbowym Focusem 1.8TDCi 2006 z niezlym wypasem. "Zrobienie ciepla" w samochodzie kosztowalo mnie 8 przeklenstw i jakies 2 minuty walki z panelem klimo-grzewczym...co za poje...ny samochod.

Nie wspominam juz o tym, ze po tej walce w kabinie zrobilo sie cieplo po jakis 8 km :o , w Mercedesie przy obecnej pogodzie po 1.5 km mam juz cieple powietrze z nawiewow.

W Yaris`ie przy jezdzie testowej wszystko wykonywalem na slepo i o dziwo trafnie.

Kiedy kupilem 190tke mialem tylko maly problem z wlacznikiem swiatel, bo przywyklem ze w Toyocie jest on przy kierownicy [zlosnik] ...takto potwierdzam, to samochod, ktory mimo, ze niezbyt luksusowy ma wszystko na miejscu i ergonomie na 5.

Autor:  Debesciak [ wt gru 12, 2006 6:02 pm ]
Tytuł: 

dlatego podobaja mi sie amerykanskie radia :) takie z przyciskami jak spacja w kompie :D a nie takie popierdolki gdzie nawet w stajacym samochodem trudno jest trafic na przycisk :P
no niestety samochody zrobily sie tak skomplikowane ze nawet nie kazdy serwis sobie radzi z usterkami a przeciez sluza jak 30 lat temu do tego zeby przewiezc od punktu A do punktu B :P

Autor:  kryniu [ wt gru 12, 2006 6:37 pm ]
Tytuł: 

gdzieś kiedyś czytałem , że instrukcja użytkowania kompleksu nawigacyjno-audiofilsko-komputerowego w BMW serii 7 o wdzięcznym przydomku "buła"-ten co ma diody z tyłu, liczy sobie ponad 250 stron ;) hehehe

nie wiem ile miejsca poświęcono obsłudze nawiewów i radyjka w W124 -ale chyba troszkę mniej :lol: , chociaż jeśli chodzi o jakieś wybajerzone plastiki typu W220 czy W221 pewnie juz tak "ergonomicznie" nie jest

Autor:  pantomas [ śr gru 13, 2006 9:38 am ]
Tytuł: 

gibber pisze:
Czasem jezdze sluzbowym Focusem 1.8TDCi 2006 z niezlym wypasem. "Zrobienie ciepla" w samochodzie kosztowalo mnie 8 przeklenstw i jakies 2 minuty walki z panelem klimo-grzewczym...co za poje...ny samochod.
Nie wspominam juz o tym, ze po tej walce w kabinie zrobilo sie cieplo po jakis 8 km :o , w Mercedesie przy obecnej pogodzie po 1.5 km mam juz cieple powietrze z nawiewow.

Wiem co czujesz. Te diesle w Focusach strasznie długo się nagrzewają (nie wiem jak inne nowoczesne silniki u konkurencji). Niestety. Nawet jak trzymasz ciągle na wysokich obrotach to ciepło robi się tak jak mówisz - koło przejechanych 10 km. W Mercedesie grzeje od razu (nie tylko z nawiewów, ale także pupkę [zlosnik] ).

Autor:  Grzegi [ śr gru 13, 2006 9:42 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Te diesle w Focusach strasznie długo się nagrzewają (nie wiem jak inne nowoczesne silniki u konkurencji).


No niestety taka fizyka. Większa sprawność silnika to mniej ciepła w otoczenie. Czytałem kiedyś, że Lupo diesel to się tak cieżko nagrzewa, iż ma nagrzewnicę wspomagającą. Nie pamiętam dokładnie ale być może elektryczną.

Autor:  Grigorij0 [ śr gru 13, 2006 9:51 am ]
Tytuł: 

Suwaki i pokrętła od temperatury miały swoje uroki. W beczce żeby ustawić temperaturę wogóle nie muszę odwracać wzroku od jezdni, w W124 jest już gorzej bo ręką nie da się wyczuć nastawy pokrętła temperatury.
Podobała mi się też w beczce oddzielna regulacja nawiewu na nogi i szyby. Suwaki miały swój urok, nie wiem dlaczego z nich zrezygnowano.

Co do ergonomii nowych samochodów to już się kiedyś nad tym zastanawiałem i ten test tylko potwierdził moje obawy. Po prostu zamiast 50 przycisków i pokręteł jest jeden jojstick, którym trzeba się przebijać przez kolejne poziomy menu. Wnętrze oczywiście wygląda ładniej, tylko co z tego skoro powodujemy zagrożenie na drodze.
Przecież zwykłe analogowe pokrętło zastępuje co najmniej dwa przyciski i wyświetlacz, więc po co z niego rezygnować?

Autor:  TReneR [ śr gru 13, 2006 2:17 pm ]
Tytuł: 

Grzegi pisze:
No niestety taka fizyka. Większa sprawność silnika to mniej ciepła w otoczenie. Czytałem kiedyś, że Lupo diesel to się tak cieżko nagrzewa, iż ma nagrzewnicę wspomagającą. Nie pamiętam dokładnie ale być może elektryczną.


Ja mam u siebie w Voyagerze dodatkowe webasto ktore sie autoatycznie wlacza przy rozruchu jezeli na zewnatrz jest zimno, a i tak chwile zajmuje zanim zacznie leciec cieple powietrze. I nie jest to "ogrzewanie postojowe" bo nie da sie go wlaczyc recznie i nawet nie ma pompki obiegu wody

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/