MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Skaczącywskaźnik ciśnienia oleju
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=22726
Strona 1 z 1

Autor:  adamkatowice [ pn gru 18, 2006 4:18 pm ]
Tytuł:  Skaczącywskaźnik ciśnienia oleju

Witam

Szukałem na forum ale nie znalazłem.

Nie mam pojęca gdzie szukać - może kotś z mi zasugerje gdzie szukać.

Na rozgrzanym silniku na wonych obrotach skacze mi wskaźnik oleju tak jakby coś nie łączyło skok jest między 1,6 a 2,1.

Przy normalnej jeździe jest na max

Autko to 124 kombi silnik 300 turbo rocznik 1992

Dzięki za sugestie i dziękuje za pomoc.

Adam

Autor:  Wika [ pn gru 25, 2006 7:59 pm ]
Tytuł: 

Jeśli drga ,to może być to oznaka , że wkrótce padnie ci uszczelka pod głowicę , czego oczywiście nie życzę :)

Autor:  Croolick [ wt gru 26, 2006 4:47 pm ]
Tytuł: 

Eeee tam od razu uszczelka. Najprawdopodobniej padł tłumik drgań przy wskaźniku czy wskazówce. Tak sie to dzieje po latach. Pewnie czasami masz tak, że jest ok a czasami wariuje. Jeździć , nie przejmować się! [zlosnik]

Autor:  adamkatowice [ śr gru 27, 2006 7:54 am ]
Tytuł: 

Witam ponownie

Jest tak że jak odpalam na zimnym to objawu nie ma bo wskaźnik odrazu na 3 wędruje dopiero jak się nagrzeje to raczej wskazuje 1,6 a czasem 2,1; 2 i jest to takie okresowe skakanie, czasem jest to stałe wskazanie na 2,1 a potem opad na niżej i po chwili potrafi ponownie wejść na 2 często odbywa sie to z drganiami w fazie końcowej.

Wcześniej wskaźnik ciśnienienia wskazywał stale na poziomie 2,1 dzieje się tak od pewnego czasu.
Czy jest opcja że coś w kabelkach nie łączy, lub jest coś zanieczyszczone.

Przy okazji jakich objawów mogę się spodziewać gdyby to była uszczelka głowicy?
Bo jeśli to tłumik drgań to faktycznie nie będe się tym przejmował.

Pozdrawiam i dziękuja za sugestie
Adam

Autor:  Wookee [ śr gru 27, 2006 10:55 am ]
Tytuł: 

A tak może głupio zapytam - wolne masz stabilne?

Autor:  Wika [ śr gru 27, 2006 11:05 am ]
Tytuł: 

Przepraszam . Chodziło mi właśnie o to , o co Wookee pyta .
Ponoć , tak twierdzą niektórzy mechanicy , jeśli na wolnych obrotach drga wskazówka ciśnienia oleju , to mogą to być objawy psującej się uszczelki pod głowicę .

Autor:  adamkatowice [ śr gru 27, 2006 2:23 pm ]
Tytuł: 

Zjawisko dotyczy tylko i wyłącznie wolnych obrotów
Adam

Autor:  Wookee [ czw gru 28, 2006 9:45 am ]
Tytuł: 

Ale nie o to pytałem, zresztą pisałeś już wcześniej.
Wahnięcie o każde 100 rpm na wolnych będzie miało swoje przełożenie na ciśnienie oleju. IMO na wskaźnikach w W201 i W124 będzie to mniej widoczne, gdyż mają większą bezwładność niż starsze, ale upierać się przy tym nie będę.

Objawy padniętej uszczelki były wielokrotnie omawiane (wyszukiwaraka się kłania).
Krótko i z nadzieją, że nic nie pomerdam:
- spaliny w chłodzeniu, czyli wzmożone napięcie węży + ewent. bulgot w wyrównawczym;
- spaliny w oleju,
- nierówna praca w dolnych zakresach obrotów, związana z przeciekiem płynu do cylindra i spalanie płynu, czyli "siwy dym"
- olej w płynie;
- płyn w oleju czyli emulsja;
- spalanie oleju.

Niby przecieki powinny być od wyższego ciśnienia do niższego, ale nie zawsze wszystkie objawy widać, a stosunki ciśnień zmieniają się w trakcie cyklu.

Sugeruję:
najlepiej chyba jednak wycieczkę krajoznawczą do warsztatu
lub
kontrolę ciśnień manometrem.

Autor:  adamkatowice [ czw gru 28, 2006 11:34 am ]
Tytuł: 

Dzięki za opisówkę odnośnie objawów padniętaj uszczelki pod głowicą.

Odnośnie wonych obrotów to jak odpali czy na zimnym czy na ciepłym wskazówka ani drgnie. ->silnik to 300D z trubinką

Czasem tylko odnosze wrażenie jakby silnikiem odobinkę trzęsło, a czasem jest bez tego objawu, pozatym moc i cała reszta bez problemów.
Ostatnio mechanika się pytałem co to może być ale kazał spokojnie jeździć, jego zdaniem coś nie łączy.

Autor:  Junak [ czw gru 28, 2006 12:27 pm ]
Tytuł: 

Wookee pisze:
- olej w płynie;

czyli rosół [zlosnik]
Wookee pisze:
najlepiej chyba jednak wycieczkę krajoznawczą do warsztatu
lub kontrolę ciśnień manometrem.

Też tak sądzę.
w moim 124 miesiąc temu padła uszczelka pod głowicą. Przez miesiąc (przed padnięciem) wskazówka ciśnienia oliwy na wolnych i średnich "skakała".
Aż pewnego dnia upadła zupełnie. Następnego dnia (podczas jazdy) NAGLE z wydechu dobyła się chmura niebieskiego dymu, silnik zaczął stukać i auto wróciło do domu na sznurku. Powodem zadymy była przedmuchana uszczelka pomiędzy pierwszym cylindrem a kanałem olejowym (tym pomiędzy "komorą" łańcucha rozrządu, a pierwszym cylindrem [zlosnikz] ).
Wcześniej auto jeździło normalnie - nie było rosołu, emulsji itd. itp. jedyny objaw to właśnie skacząca wskazówka. Też z ojcem uważaliśmy, że coś "przerywa". no i przerwało - uszczelkę pod głowicą ;)
Dlatego, jeśli jeździsz w dalsze trasy to lepiej sprawdź ciśnienie oleju, może ustrzeże Cię to przed niespodzianką... Dłuższa jazda na sznurku to nic przyjemnego [smiech]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/